Działa samobieżne M-109 pomogą Ukrainie przejść do ofensywy

Przed przypuszczalną wizytą na Ukrainie zarówno sekretarzy stanu, jak i sekretarzy obrony USA, strużka artylerii polowej zachodniego standardu zamieniła się w powódź, pomagając ukraińskim jednostkom ciężkiej artylerii przejść od wyniszczającej zależności od sowieckiej artylerii kalibru 152 mm do zachodniego standardu Broń 155 mm prawie z dnia na dzień. Za wyjątkiem natychmiastowych i znaczących ustępstw ze strony Rosji przy stole negocjacyjnym, następny „transformacyjny” pakiet pomocy Zachodu może równie dobrze obejmować ogromną liczbę dział samobieżnych M-109 kal. gotowy do działań ofensywnych.

Rosja powinna się martwić. Przejście Ukrainy na artylerię polową o standardzie NATO do przodu z niewiarygodną szybkością. W ciągu kilku dni Stany Zjednoczone zwiększyły swoją początkową ofertę 18 haubic 155 mm do 90 sztuk artylerii, podczas gdy Kanada dostarczyła cztery nowoczesne haubice M-777, a Wielka Brytania zobowiązała się dostarczyć artylerię dalekiego zasięgu.

To samo stanie się z ukraińską flotą dział samobieżnych dużego kalibru. Działa samobieżne to w zasadzie działa artyleryjskie dopasowane do podwozia czołgu lub ciężarówki, zbudowane tak, aby „strzelać i skakać”, zanim będą mogły zostać zaatakowane przez siły przeciwnika. Poza centrum uwagi mniejsze i mniej zapowiadane datki przygotowują grunt pod hurtowe odświeżenie ukraińskiej floty sowieckich dział samobieżnych dużego kalibru. I to już nie tylko do obrony; sprowadzenie na Ukrainę dużej floty dział samobieżnych kal. 155 mm zgodnych ze standardem NATO stanowi solidną podstawę dla przyszłych operacji ofensywnych.

Aby uzupełnić ukraińskie działa samobieżne kalibru 152 mm, Francja wysyła nieokreśloną liczbę użytecznych CEZAR na kołach 155 mm samobieżnych systemów artyleryjskich (raporty wahają się od „mniej niż 10” do dwunastu), Holandia dostarcza nieznaną jeszcze liczbę doskonałych niemieckich Haubica 2000 (Pzh-2000) 155 mm dział samobieżnych, a Belgia wydaje się oferować nieokreśloną liczbę M-109A4BE Działa samobieżne kalibru 155 mm. Kiedy ten esej miał trafić do druku, doniesienia prasowe sugerują, że Włochy prześcigną wszystkich, oferując Ukrainie zarówno Pzh-2000, jak i M-109.

Stany Zjednoczone wyraźnie milczały na temat ich potencjalnego wkładu, ale Stany Zjednoczone mają wiele dostępnych nadwyżek M-109, w tym stosunkowo nowoczesny i wciąż budzący grozę M-109A6 Paladin.

Przygotowano scenę dla dział samobieżnych zgodnych ze standardem NATO. Wraz z nowymi działami polowymi do kraju napływają już ogromne ilości amunicji kalibru 155 mm, które wkrótce dadzą ukraińskim artylerzystom dalekiego zasięgu dostęp do nowego, ekscytującego menu specjalistycznych pocisków i zapalników. Masowy transfer amunicji podobno obejmuje nawet paletę lub dwie amunicji kierowanej Excalibur kal. 155 mm, zdolnej do precyzyjnych uderzeń.

Do walki wkraczają również radary namierzające artylerię zgodne ze standardem NATO oraz koordynujące elementy „dowodzenia i kontroli”. Jeśli zostaną właściwie zrozumiane i wykorzystane, te nowe atuty zapewnią siłom ukraińskim przewagę w szybko toczących się bitwach i nadchodzących starciach przeciwbateryjnych.

Nowy sprzęt tworzy podstawę dla operacji ofensywnych:

W ciągu kilku dni przekazane holowane haubice uzupełnią ukraiński zestaw systemów artyleryjskich kalibru 152 mm z czasów sowieckich, rozległy arsenał 2A65 MSTA-B, 2A36 Giatsint-B i starożytne haubice D-20 152 mm. Chociaż nowe haubice kalibru 155 mm zgodne ze standardem NATO nie są w stosunku 1:1 zamiennikiem wielu ukraińskich ciężkich dział polowych, nowa artyleria w dużym stopniu łagodzi problemy Ukrainy z zaopatrzeniem, biorąc pod uwagę zmniejszającą się ilość amunicji kalibru 152 mm dostępnej na światowym rynku.

Prawdziwą sztuczką będzie sprawdzenie, jak szybko i skutecznie Ukraina wykorzysta swój wachlarz nowych radarów, systemów kierowania ogniem i ulepszonych zdolności bojowych. Kiedy czujniki NATO i systemy dowodzenia i kontroli zostaną opanowane, a ukraińscy dowódcy naprawdę zaczną rozumieć możliwości swojej nowej amunicji (na przykład niektóre rodzaje amunicji kal. uderzają znacznie mocniej niż ich liczniejsza flota 155-milimetrowej artylerii polowej z czasów radzieckich. To samo stanie się, gdy na Ukrainę trafią działa samobieżne kalibru 155 mm.

Podczas gdy nowa artyleria polowa kal. 155 mm szybko wejdzie na pole bitwy, darowizny w postaci artylerii samobieżnej zgodnej ze standardem NATO będą prawdopodobnie nieco wolniej zapełniać duży kontyngent ukraińskich dział samobieżnych kalibru 152 mm z czasów sowieckich. Ale nadchodzą nowe platformy, a gdy wszystko ruszy, przejście z radzieckich systemów dział samobieżnych do systemów NATO będzie szybkie.

Dopóki działa samobieżne Ukrainy mają wystarczającą ilość amunicji, nie ma potrzeby się spieszyć; przemyślane tempo pełnego wykorzystania nowych dział samobieżnych NATO jest w porządku. Ukraina dysponuje obecnie sporym zestawem 2S19 MSTA-S, 2S5 Giatsint-S, 2S3 Akatsiya i innymi systemami, takimi jak nowo przybyłe działa samobieżne kal. 152 mm z Czech. Jednak trzy mobilne systemy kalibru 155 mm zgodne ze standardem NATO, które trafiają na Ukrainę, są bardziej złożone. Zasadniczo są to nowe pojazdy opancerzone i dopóki nie będą dostępne w dużych ilościach i nie będzie zapewniona wspierająca logistyka, kilka pierwszych cennych platform prawdopodobnie najlepiej zachowa się do celów szkoleniowych, misji specjalnych i szturmów o wysokim priorytecie.

Podczas gdy kraje europejskie przekazują niektóre nowoczesne działa samobieżne najwyższej klasy, jest mało prawdopodobne, aby systemy te były dostępne w dużych ilościach w najbliższym czasie. Podczas gdy Ukraina pożąda możliwości produkowanego w Niemczech ciężkiego działa samobieżnego Pzh-2000, kraje-darczyńcy nie będą miały ochoty przekazywać masowo platformy frontowej. Ale setki emerytowanych, oldschoolowych M-109 nadal nadają się do użytku i prawdopodobnie nadal są dostępne w magazynach w USA i Europie. Jeśli te starsze, ale wciąż groźne działa samobieżne będą mogły zostać szybko odświeżone, wspierane i zintegrowane z ukraińskimi sieciami dowodzenia i kontroli, mogą zaoferować Ukrainie najlepszą opcję krótkoterminową – zwłaszcza jeśli bardziej nowoczesne systemy, takie jak Pzh-2000 i CEASAR nadal napływa na Ukrainę, gotowy do odparcia wszelkich kłopotliwych rosyjskich zagrożeń artyleryjskich wysokiej klasy. Ale duża liczba M-109 prawdopodobnie będzie jednym z kolejnych dużych „prezentów”, które Zachód zaoferuje, gdy Ukraina przejdzie do ofensywy.

Pojawienie się całej masy M-109 na ukraińskim polu walki wydaje się nieuniknione. Ramy logistyczne dla szerszego wsparcia Ukrainy dla M-109 już powstają. Wielu szydziło z darowizny Ameryki w postaci 200 starych transporterów opancerzonych M113, ale nie zdawali sobie sprawy, że M-109 to zasadniczo działo kal. 155 mm na podwoziu M113. Uruchomienie wielu M113 na Ukrainie to szybki start w rozwoju nowej ukraińskiej sieci wsparcia logistycznego, wymaganej do ostatecznego wsparcia dużej floty potężnych M-155 kalibru 109 mm.

Dla przemęczonych Rosjan będzie to powtórka z holowanych haubic kal. 155 mm – kolejna trudna do pokonania innowacja w dziedzinie walki, z którą będą mieli trudności. A z mnóstwem M-109 napływających w celu wsparcia istniejącej ukraińskiej floty samobieżnych dział kalibru 152 mm z czasów sowieckich, Ukraina może zacząć przechodzić do ataku, używając swojej nowej artylerii, „króla bitwy”, aby pokonać Rosję i wygraj w stepie.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/craighooper/2022/04/24/m-109-self-propelled-guns-will-help-ukraine-shift-to-offense/