Lyon Stun posiadacze Barcelony zdobyli rekordowy ósmy tytuł w Lidze Mistrzów Kobiet

Olympique Lyonnais odzyskał tytuł Ligi Mistrzów Kobiet, pokonując obrońcę tytułu FC Barcelonę, która wcześniej przez cały sezon pokonała wszystkich przed sobą, tylko po to, by przegrać z drużyną, której wciąż nigdy nie pokonała.

W ciągu dwóch sezonów Barcelona zanotowała tylko trzy porażki w nieistotnych meczach, walcząc o mistrzostwo ligi hiszpańskiej i Ligę Mistrzów, pokonując mistrzynię Anglii Chelsea 4:0 w ubiegłorocznym finale. Nigdy jednak nie pokonali Lyonu, który w poprzednim spotkaniu w finale w 4 roku rozgromił ich 1:2019.

Był to pierwszy finał Barcelony przeciwko dominującej wówczas sile w europejskim futbolu klubowym. Teraz, po pięciu zwycięstwach z rzędu w rozgrywkach, w zeszłym sezonie Lyon został obalony przez Barcelonę, a styl, z jakim katalońska drużyna pokonała wszystkich rywali w tej kampanii, ze swobodnym stylem podań, na który przeciwnicy zdawali się nie mieć odpowiedzi, zachęciło wielu do wiary, że to oni, a nie Lyon, byli teraz superpotęgą w grze kobiet.

Po ustanowieniu rekordu świata w frekwencji na stadionie Camp Nou w dwóch poprzednich rundach Ligi Mistrzów UEFA, co najmniej 13,000 3,500 kibiców z Barcelony przybyło z Hiszpanii do północnych Włoch, aby wziąć udział w meczu, co było bezprecedensowym ruchem kibiców kobiecej piłki nożnej, aby obejrzeć mecz klubowy. To w porównaniu z 32,257 posiadaczami biletów z Francji w tłumie liczącym XNUMX XNUMX osób.

Jednak kiedy ta dwójka w końcu stanęła twarzą w twarz w dzisiejszym długo oczekiwanym finale, wydawało się, że Lyon nic nie stracił od drużyny, która strzeliła cztery gole w 30 minut przeciwko Barcelonie w finale w 2019 roku, po raz kolejny wygrywając mecz w druzgocącym pierwszym meczu po połowie prowadził 3:0, zanim Barcelonie przyznali tytuł Gracza Roku Świata Alexia Putellas tuż przed przerwą odrabiając straty jednego gola.

W drugiej połowie nie padło już więcej bramek, a Lyon chciał odzyskać tytuł mistrza Europy i zostać mistrzem Europy po raz ósmy w ciągu dwunastu sezonów. Kapitan Wendie Renard, która jako pierwsza piłkarz w historii wystąpiła w dziesięciu finałach Pucharu Europy, podniosła trofeum po raz ósmy z rekordu.

Decydującego drugiego gola dla Lyonu strzeliła Ada Hegerberg, rekordzistka wszechczasów rozgrywek, która w 2019 roku strzeliła także hat-tricka przeciwko FC Barcelonie. Jej 59. gol w rozgrywkach i uderzenie główką daleko od słupka w 23. minucie oznaczało, że do tej pory strzelił gola w czterech różnych finałach Pucharu Europy, a ostatni wyczyn dokonał wielkiego Alfredo Di Stefano, który strzelił gola w pięciu kolejnych finałach dla Realu Madryt w latach 1956–1960.

Reprezentantka Stanów Zjednoczonych Catarina Macario dodała trzecią bramkę w 33. minucie i została pierwszą kobietą ze swojego kraju, która strzeliła gola w meczu UEFA
EFA
Finał Ligi Mistrzów Kobiet. Wraz z koleżanką z zespołu Lindsay Horan Macario została dopiero czwartą i piątą zawodniczką reprezentacji Stanów Zjednoczonych kobiet, która została zwyciężczynią Ligi Mistrzów, po Ali Krieger i Ginie Lewandowskim, grającymi w 1. FFC Frankfurt w 2008 r. i Alexie Morganie, grającym w Lyonie w 2017 r. .

Trenerka Lyonu, Sonia Bompastor, również przeszła do historii jako pierwsza trenerka, która poprowadziła swój zespół do zwycięstwa w rozgrywkach, odkąd Martina Voss-Tecklenburg poprowadziła Duisburg do tytułu w 2009 r. Jako kapitan pierwszych dwóch zwycięskich drużyn Lyonu w 2011 i 2012 r. Bompastor będzie została także pierwszą kobietą, która grała i trenowała drużynę, która zwyciężyła w Lidze Mistrzów UEFA Kobiet.

Przed meczem Bompastor nalegała, aby jej zespół mógł narzucić się Barcelonie, utrzymując jednocześnie, że „magik nigdy nie ujawnia swoich sztuczek”. Później przyznała, że ​​„moja rozmowa zespołowa była bardzo łatwa. To najpiękniejszy mecz i najpiękniejsze rozgrywki, o jakich klub może marzyć. Od początku zamysł był taki, aby wywrzeć na nich presję i zmusić ich do obrony wysokim blokiem.

O Hegerbergu Bompastor powiedział: „Ada jest jednym z liderów grupy. Jest potęgą, jest wzorowa. Jest bardzo profesjonalna, zarówno na boisku, jak i poza nim. Jestem zachwycony jej losem, ponieważ jak wiecie, przeszła przez bardzo trudny okres z powodu kontuzji.

„Wróciła na poziomie, który pozwolił jej odzyskać pewność siebie, ale naprawdę musiała bardzo ciężko pracować, aby dotrzeć dziś wieczorem do miejsca, w którym jest. Tego wieczoru strzeliła gola, pokazała też, że jest liderem i poprowadziła przeciwko drużynie Barcelony. Jestem zachwycony nią, sobą i klubem, że wróciła do swojej najlepszej formy.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/asifburhan/2022/05/21/lyon-stun-holders-barcelona-to-claim-record-eighth-womens-champions-league-title/