Kierunek Los Angeles Lakers niejasny jak zawsze wśród ostatnich wyszukiwań trenerów

Mniej niż dwa lata od ostatniego tytułu mistrza NBA, Los Angeles Lakers są tak bezkierunkowi, jak tylko może być niedawny mistrz NBA.

Gdy sezon NBA 2021-22 dobiega końca, Lakers już przygotowują się do sezonu 2022-23. Ze względu na zajęcie 11. miejsca w Konferencji Zachodniej i sezon poza play-offami zaledwie kilka miesięcy po dokonaniu przebojowej wymiany dla Russella Westbrooka, wielka franczyza NBA nie ma pojęcia, dokąd się udać.

Lakers dominują obecnie na pierwszych stronach gazet, szukając szóstego głównego trenera w ciągu ostatnich 12 sezonów. Aby spojrzeć na to z innej perspektywy, Orlando Magic – który zajmuje pierwsze miejsce w tegorocznym drafcie – miał sześciu pełnoetatowych trenerów głównych w tym samym okresie.

Magic byli jedną z najbardziej dysfunkcyjnych franczyz w ciągu ostatniej dekady, notując tylko dwa występy w play-offach w ciągu ostatnich 10 sezonów. Poza walką o tytuł Lakers w bańce, dysfunkcje Los Angeles są mniej więcej takie same — mają tylko dwa występy w play-offach i zero zwycięstw w serii, nie licząc sezonu 2020.

Za trzema przyszłymi gwiazdami Hall of Fame w Westbrook, LeBronem Jamesem i Anthonym Davisem oraz całą historią związaną z Lakersami stoi jedna bezkierunkowa franczyza.

Lakers mają podobno zawęziły swoje poszukiwania trenerskie z asystentem Milwaukee Bucks, Darvinem Hamem, asystentem Golden State Warriors, Kennym Atkinsonem i głównym trenerem Portland Trail Blazers, Terrym Stottsem, rozważali trzech najlepszych kandydatów.

Ham może równie dobrze okazać się odpowiednim kandydatem dla Lakers. Ale nigdy nie był głównym trenerem, a fakt, że praca w krainie Lakerów jest tak pełna presji, jak każde stanowisko głównego trenera w sporcie amerykańskim, może sprawić, że Ham drastycznie nie spełni oczekiwań.

W międzyczasie Atkinson miotał się przez cztery sezony jako główny trener Nets, osiągając bilans 118-190 z zaledwie jednym występem w play-offach.

Stotts był oczywiście lepszym głównym trenerem podczas swojej kariery w Portland Trail Blazers, ale w ciągu ośmiu sezonów jako główny trener zanotował pięć wyjazdów w pierwszej rundzie play-off z prawdziwymi gwiazdami, takimi jak Damian Lillard, CJ McCollum i LaMarcus Aldridge. Dotarł do finału konferencji tylko raz, gdy Blazers zostali wyeliminowani przez Golden State Warriors.

Ostatnie poszukiwania trenera Lakersów są tak mało inspirujące, że Los Angeles nadal ma nadzieję, że w końcu pojawi się większe nazwisko — Doc Rivers z Philadelphia 76ers. Dzieje się tak pomimo faktu, że Filadelfia utrzymuje, że przywraca Riversa, który ma kontrakt ważny przez cały sezon 2024-25.

Przez Znawca NBA Marc Stein:

„W ligowych kręgach trenerskich utrzymują się podejrzenia, że ​​Lakers nie porzucili całkowicie nadziei, że Doc Rivers z Filadelfii stanie się nieoczekiwanie dostępny – pomimo niedawnych nalegań prezesa Sixers ds.

Jest mało prawdopodobne, aby Lakers jakoś przekonali Sixers do wyładowania Riversa do Los Angeles. Co więcej, to nawet nie ma znaczenia — sytuacja Lakersów jest nie do naprawienia.

Ponieważ Westbrook ma opcję gracza o wartości 47 milionów dolarów na sezon 2022-23, Lakers są obciążeni przywróceniem nieefektywnego strażnika – z wyjątkiem wymiany. Problem polega na tym, że wydaje się, że jedynym sposobem, w jaki Lakers będą w stanie pozbyć się niezręcznego dopasowania rozgrywającego, jest spakowanie wyboru z pierwszej rundy; coś, czego nie chcą zrobić.

Zespoły podobno „żądały”, aby Lakers zapakowali wybór w pierwszej rundzie w możliwej umowie z Westbrookiem, zgodnie z Jovan Buha z The Athletic:

„Zespoły domagały się włączenia co najmniej jednego wyboru w pierwszej rundzie, aby przejąć ogromny wygasający kontrakt Westbrooka, według źródeł ligowych”, mówi Buha. Rywalizujące drużyny wiedzą, jak wielką katastrofą był ostatni sezon dla Lakersów i nie chcą wyświadczać Los Angeles żadnych przysług, pomagając im w rozwiązaniu kontraktu z Westbrookiem.

Brak natychmiastowego rozwiązania przez Lakers dylematu Westbrook, w połączeniu z faktem, że prawdopodobnie zatrudnią głównego trenera źle wyposażonego, aby poradzić sobie z nieuniknionym dramatem i uwagą otaczającą trzy największe gwiazdy Los Angeles, to przepis na katastrofę.

Lakers nie tylko nie są nastawieni na długoterminowy sukces – New Orleans Pelicans mają udział w wyborach pierwszej rundy Los Angeles w przyszłych latach ze względu na wymianę Davisa – nie są w stanie zbudować składu osobowego odpowiedniego dla ich gwiazdy dzięki ogromnym kontraktom Westbrooka, Jamesa (44.5 miliona dolarów) i Davisa (38 milionów dolarów), w sumie grubsza $ 120 milionów. Dla perspektywy tzw Przewiduje się, że pułap wynagrodzeń NBA wyniesie 122 miliony dolarów na sezon 2022-23.

Zakładając, że Lakers nie będą w stanie opuścić Westbrook, byliby zmuszeni wypełnić pozostałą część swojego składu głównie starszymi weteranami na umowach typu minimalnego. Innymi słowy, byłaby to powtórka ich katastrofalnej kampanii z lat 2021-22.

Lakers osiągnęli bilans 11-10 w meczach, w których wystąpiły wszystkie trzy ich gwiazdy. James rozgrywa średnio około 55 meczów rocznie w ciągu ostatnich trzech sezonów ze względu na wiek i zużycie. Davis zawsze miał problemy z kontuzjami, a Westbrook nie był w stanie udźwignąć ciężaru, gdy obaj jego koledzy z drużyny zostali wykluczeni z gry z powodu kontuzji.

Kiedy wszystkie trzy gwiazdy były razem na korcie, Lakers mieli minus-3.5 oceny netto w ciągu 393 minut razem trio – znak gorszy niż minus-2.9 oceny netto Los Angeles jako zespołu.

W kręgach Lakersów panuje przekonanie, że powrót do gry z odpowiednim trenerem doprowadzi do innych rezultatów. To po prostu stek bzdur.

Lakers zaparli się w kozi róg dzięki przejęciu Westbrook. Nie tylko mają gwiazdę, która wydaje się być uparta i nie chce iść na kompromis, mają gwiazdę, która zarabia więcej niż jakikolwiek inny gracz w składzie i nie pasuje obok dwóch pozostałych supergwiazd w składzie.

Jeśli Lakers nie są w stanie zwolnić Westbrooka, nie ma znaczenia, kogo zatrudnią jako następnego głównego trenera.

Przyszły sezon będzie po prostu powtórką tego, co widzieliśmy w zeszłym roku.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/djsiddiqi/2022/05/24/los-angeles-lakers-direction-as-unclear-as-ever-amid-latest-coaching-search/