Szukasz ulgi podatkowej? Kup swojej Alma Mater następną gwiazdę futbolu

W chaotycznym świecie sportów uniwersyteckich „Nazwa, wizerunek i podobieństwo” niektóre grupy wspierające, które płacą studentom-sportowcom za uczęszczanie do ich ulubionych szkół, twierdzą, że są organizacjami charytatywnymi.


It był że opłacanie sportowców z uczelni było grą cieni rozgrywaną przez armie tzw torba męska. Dzierżyli telefony z nagrywarką i działali w blasku żółtych i czarnych szyldów Waffle House, prowadząc podziemny rynek surowych talentów sportowych.

W większości zmieniło się to w 2021 r., kiedy Sąd Najwyższy jednogłośnie orzekł przeciwko zakazowi NCAA przeciwko sportowcom czerpiącym korzyści z ich nazwiska, wizerunku i podobieństwa (w skrócie NIL). Ale ponieważ jest to sport uniwersytecki, proces, w jaki pieniądze przepływają do osób najbardziej odpowiedzialnych za ich tworzenie, nie jest prosty.

W całym kraju powstały grupy znane jako kolektywy, które przekazują pieniądze licealistom i chętnym do transferów gwiazdom, które chcą w końcu dostać swoją część wielomiliardowego przedsięwzięcia, jakim jest lekkoatletyka uniwersytecka. Niektóre grupy — co najmniej pięć osób Forbes ' liczyć — rób to jako zatwierdzone przez IRS organizacje zwolnione z podatku. Zamiast napychać papierowe torby gotówką w nadziei, że zwabią do kampusu kandydata, którego nie można przegapić, darczyńcy mogą wręczać „charytatywne” prezenty, które po odrobinie przekształcenia można odliczyć od podatku tak samo, jak czek wysłany na St. Juda.

Wśród nich są kolektywy luźno powiązane z Notre Dame, Clemson, University of Iowa, University of Texas i University of Oklahoma. Żaden z pięciu nie odpowiedział Forbes ' prośby o komentarz.

Tylko teraz nawet pieniądze nie zmieściłyby się do papierowych torebek. Pokazało to niedawne zamieszanie z udziałem rozgrywającego z liceum, Jadena Rashady. The Gator Collective, podmiot nastawiony na zysk, mający luźne powiązania z University of Florida, podobno zaoferował Rashadzie umowę o wartości NIL $ 13 mln. Umowa upadła po tym, jak grupa podobno nie mogła dotrzymać obietnicy, ale pokazuje, że nie mówimy o dziesiątkach i dwudziestkach w ukradkowej wymianie zdań na parkingu Publix.

Kolektywy, które zajmują się tym światem wysokich stawek, występują w dwóch odmianach.

Są tacy, którzy pośredniczą w transakcjach między firmami a sportowcami. Te kolektywy działają jako podmioty nastawione na zysk i wyglądają jak agencje talentów. To nie przypadek. Niektóre kolektywy, takie jak Klub Wolontariuszy Uniwersytetu Tennessee, są wspierane przez firmy zajmujące się marketingiem sportowym, które otworzyły się po orzeczeniu Sądu Najwyższego w NCAA przeciwko Alston.

Chociaż ten model okazał się skuteczny, ignoruje jedną dość dużą i wszechobecną grupę demograficzną: zaciekłych fanów futbolu uniwersyteckiego, którzy nie posiadają ani nie prowadzą firm.

Pomyśl o tym. Przez dziesięciolecia legiony zwolenników futbolu uniwersyteckiego pokazywały, że nie tylko są skłonne płacić za bilety na mecze i koszulki, ale są w stanie wydać pieniądze tylko za niewielką możliwość, że ich drużyna może pokonać State lub kogokolwiek, kto jest ich rywalem, bez żadnego innego oczekiwany zwrot z inwestycji.

W tym miejscu do gry wchodzą kolektywy non-profit.

„Głównym celem kolektywów zwolnionych z podatku było umożliwienie jednostkom dokonywania odliczonych od podatku datków na cele charytatywne” – powiedział Larry Mohr, partner podatkowy w Baker Tilly Forbes. „Kluczem w przypadku organizacji zwolnionych z podatku jest upewnienie się, że mają misję charytatywną”.

Zamiast zbierać pieniądze od lokalnego salonu samochodowego lub sklep z fajerwerkami, pochodzi od darczyńców. Ale jest zadrapanie. Aby kolektyw był organizacją non-profit, datki nie mogą trafiać bezpośrednio do graczy.

Obejście obejmuje trochę teatru. Mówi się, że darowizny na rzecz kolektywu non-profit są darem dla organizacji charytatywnej (która może, ale nie musi, być bezpośrednio powiązana z samym kolektywem). Ale zamiast, wiesz, przekazywać pieniądze organizacji charytatywnej, aby spełniała swoje dobre uczynki, pieniądze są przeznaczone na opłacenie graczy, przynajmniej na papierze, służących jako zbiórki pieniędzy.

Układ prowadzi do całego szeregu innych pytań. W przeciwieństwie do biznesu, organizacje charytatywne nie mogą płacić ludziom, ile chcą. Aby zachować swoje przywileje zwolnione z podatku, organizacje charytatywne muszą wypłacić odszkodowanie uważane za „wartość godziwą”. A jeśli graczom zasadniczo płaci się za pracę charytatywną, czy jest to w ogóle działalność charytatywna? Naruszenie którejkolwiek z wytycznych może narazić gracza i organizację charytatywną na niebezpieczeństwo ze strony IRS.

„Często cytowanym przykładem odpowiedniej płatności jest opłata za udział w zbiórce pieniędzy na rzecz organizacji non-profit” – powiedzieli prawnicy Tom Molins i Ethan Sanders z firmy Stinson LLP. Forbes w e-mailu. „Z drugiej strony samo zapłacenie uczniowi-sportowcowi dużej sumy za podpisywanie autografów nie może być postrzegane jako wypełnienie charytatywnego celu kolektywu. Podobnie, płacenie studentom-sportowcom za poświęcenie ich czasu na pracę w jadłodajni lub schronisku dla bezdomnych prawdopodobnie również nie wystarczy. Chociaż są to wyraźnie przedsięwzięcia charytatywne, płacenie studentowi-sportowcowi za pracę wolontariacką tak naprawdę nie służy dobru publicznemu, które uzasadnia zapłatę.

To, czy ten zawiły układ generuje dodatni zwrot z inwestycji dla organizacji charytatywnych, pozostanie nieznane przez wiele lat. Ale teraz jasne jest, że pomysł ten już wzbudza nieprzychylną uwagę amerykańskich senatorów.

We wrześniu republikanin John Thune z Południowej Dakoty i demokrata Ben Cardin z Maryland przedstawili ustawę, która zagraża statusowi kolektywów non-profit.

„W tej nowej erze NIL chcemy zapewnić, że możliwości dostępne dla studentów-sportowców w zakresie korzystania z własnego nazwiska, wizerunku i podobieństwa są chronione” – powiedział Cardin w oświadczeniu ogłaszającym to, co nazwali Ustawa o możliwościach sportowców i uczciwości podatników. „Mamy również obowiązek ochrony środków podatników, co oznacza, że ​​odpisy na cele charytatywne powinny być zarezerwowane na działalność charytatywną. Celowe zacieranie granicy między wydatkami prywatnymi a datkami na cele charytatywne osłabia oba te wysiłki”.

Jeśli Thune i Cardin się martwią, to dlatego, że potencjalnie miliony dolarów wpływów z podatków są chronione.

Chociaż nie jest jasne, ile pieniędzy zbierają kolektywy non-profit, istnieją pewne wskazówki.

Tiger Impact, kolektyw non-profit, który wspiera sportowców w Clemson, chwali się na swojej stronie internetowej, że ma więcej niż $ 5 mln w zadeklarowanych darowiznach. – powiedział Brady Quinn, były rozgrywający Notre Dame Athletic we wrześniu, że kolektyw, który założył, FUND, „zebrał już ponad 5 milionów dolarów i zbliża się do 10 milionów dolarów”.

Następnie jest Gator Collective i jego Three Stooges działają z obiecanymi, ale niezabezpieczonymi milionami. Rashada, rekrut z liceum, który podobno miał otrzymać ten łup, podpisał list intencyjny w sprawie gry na Florydzie, ale teraz został zwolniony z tego obowiązku. Kolektywy i utalentowani uczeni-sportowcy z całego kraju obserwują sprawę w poszukiwaniu wskazówek, jak potoczy się NIL.

Kwestia legitymizacji kolektywów non-profit również do tej pory pozostawała bez odpowiedzi. Chociaż IRS wydał zatwierdzenia wzorcowe, upłyną lata, zanim którakolwiek z grup wspomagających będzie musiała otworzyć swoje księgi przed egzaminem końcowym.

„Ostatecznie będzie to zależeć od tego, jak działa kolektyw non-profit” – napisali Stinson's Molins and Sanders do Forbes. „Istnieje pewien sceptycyzm co do tego, czy te kolektywy naprawdę mają główny cel charytatywny. Główne pytania dotyczą tego, czy kolektyw non-profit wykonuje rzeczywistą pracę charytatywną, która służy dobru publicznemu i czy płacenie studentom-sportowcom służy celom charytatywnym kolektywu non-profit. A może kolektyw jest po prostu stworzony jako sposób na dokonywanie płatności na rzecz studentów-sportowców?

Na razie byli gracze od worków odliczają płatności dla rozgrywających i rozgrywających od swoich podatków.

WIĘCEJ OD FORBES

WIĘCEJ OD FORBESNFL Team Values ​​2022: Dallas Cowboys to pierwsza franczyza warta 8 miliardów dolarówWIĘCEJ OD FORBESNajlepiej opłacani gracze NFL 2022: Tom Brady po raz pierwszy na czele listyWIĘCEJ OD FORBESPoznaj miliarderkę Tennessee Titans, właścicielkę Amy Adams Strunk i dziewięć innych kobiet zmieniających grę w NFLWIĘCEJ OD FORBESWyłącznie: Sam Bankman-Fried wspomina swój piekielny tydzień w karaibskim więzieniuWIĘCEJ OD FORBESKim jest Gautam Adani, indyjski miliarder, który, jak mówi Hindenburg, prowadzi „korporacyjny oszust”?

Źródło: https://www.forbes.com/sites/brandonkochkodin/2023/01/28/ looking-for-a-tax-break-buy-your-alma-mater-its-next-football-star/