Lizzo przedstawia wzmacniające przesłanie – i trochę fletu

„Kiedyś sprzedawałem swoje mixtape za pięć dolców. Teraz jestem w trasie z Lizzo!” powiedział raper Mlecz, przygotowując scenę podczas inauguracyjnego występu w Chicago w niedzielę wieczorem.

"Wycieczka specjalna”, jedna z najgorętszych w roku, dociera do Stanów Zjednoczonych i Kanady w połowie listopada, by w lutym i marcu udać się do Europy, piosenkarka i raperka Lizzo świętująca wydanie swojego ogromnego, czwartego albumu studyjnego Specjalny, jej najwyższe notowania w dniu premiery w lipcu tego roku.

W niespokojnych czasach, w epoce, w której media społecznościowe i internet mogą uczynić każdego anonimowego krytyka, wzmacniający, społecznie świadomy przekaz Lizzo jest odświeżający i był wyświetlany przez około dwie godziny w niedzielę podczas wysoce interaktywnego, wyprzedanego wieczoru w Chicago.

„To są piosenki o miłości… Miłość jest tym, czego świat potrzebuje, aby stać się lepszym miejscem” – powiedziała Lizzo na początku niedzielnego występu, chwilowo tłumiąc okrzyki wrzaskliwej publiczności z Windy City. „Traktuj siebie z szacunkiem… A potem traktuj kogoś innego z takim samym szacunkiem”.

Rozległo się namacalne brzęczenie, gdy Lizzo wkroczyła na scenę United Center, tłum niemal bez przerwy zagłuszał przekomarzanie się piosenkarza między piosenkami, wrzaski, płacz, klaszcze, śmiechy i wrzaski, utrzymujące się na różnych poziomach przez cały koncert.

Wraz z grupą tancerzy, DJ-em i czteroosobowym zespołem (klawisze, perkusja, gitara, bas) Lizzo zaprezentowała swój imponujący zakres wokalny podczas całego występu, zawierając elementy soulu, rapu, popu i nie tylko, bez jednego utworu łączącego wszystko tego razem, a także „Special”, idealne połączenie niemal big bandu i mocnego wokalu na żywo.

„Zrób trochę hałasu na flecie!” powiedział Lizzo Niedzielna noc po „Coldplay”, zaledwie kilka tygodni usuniętych z Wielki Flet Kerfuffle z 2022 r. „Najsłynniejszy flet na świecie!” zażartowała po piosence, przypominając fanom nagłówki, jakie pojawiły się po tym, jak zagrała na kryształowym flecie Jamesa Madisona w historycznym momencie na scenie w Waszyngtonie DC „Chill, b-ch. Masz swoje 15 minut”, powiedziała ze śmiechem, umieszczając swój flet na piedestale, który wkrótce zejdzie ze sceny i zniknie z widoku.

Lizzo jest w rzeczywistości klasycznie wykształconą flecistką, która uczyła się gry na instrumencie od najmłodszych lat, ostatecznie skupiając się na muzyce klasycznej podczas studiów na Uniwersytecie w Houston. Ponownie pokazała instrument podczas „Soku” w dalszej części pokazu.

Zespół na żywo ugruntował atmosferę R&B podczas „The Sign”, aby rozpocząć niedzielę, coraz więcej tancerzy wychodziło, gdy liczba wykonawców na scenie wzrosła do 12 podczas „2 Be Loved (Am I Ready)”, lasery szybowały nad tłum (ta liczba miała później osiągnąć 15).

"Chicago! Nazywam się Lizzo i witam w „The Special Tour!” Pozwól mi usłyszeć, jak mówisz „duże dziewczyny!” – powiedziała gwiazda. „Zadawałem każdemu miastu to pytanie: Kiedy ostatnio powiedziałeś coś miłego o sobie? Wiesz, ilu ludzi jest jak „nigdy”? Lepiej zrób sobie mały komplement dla siebie”, poradziła Lizzo, urocze organowe intro po krótkim wokalu a cappella, perkusja uderza w chwytliwą, przenikającą partię klawiszy w „Soulmate”, tłum podskakiwał z początkowego refrenu jako tancerze. twerkował w miejscu.

„Grrls” samplował Beastie Boys, podczas gdy czadowe solo gitarowe, dzięki uprzejmości 19-letniego Jordana Watersa, zostało później wyrzucone z „Tempo”, Cardi B pojawiła się na ekranie wideo, gdy Lizzo pozwoliła „Plotkom” latać.

– Nie masz nic przeciwko, jeśli podejdę trochę bliżej? zapytała retorycznie, idąc ze sceny w dół wybiegu do sceny ab ustawionej w części ogólnej hali widowiskowej. Ciało Lizzo podwoiło się jako zielony ekran podczas „Nagiego” obrazu, w tym rzutowane na nie różane pedały, które można było oglądać na ogromnym ekranie areny otaczającym scenę. „Moje ciało, mój wybór” wyczytało podczas spektaklu jeden potężny przekaz.

„To będzie jedna z tych zabawnych nocy” – powiedziała Lizzo, odpowiadając na entuzjastyczny aplauz wrzaskliwego chicagowskiego tłumu, który leżał rozciągnięty na sofie, a reflektory oświetlały gwiazdę u stóp sceny b przed „Jerome”. „To ta część spektaklu, którą lubię nazywać terapią. To światło reprezentuje miłość, którą masz do siebie.”

Lizzo przekierowała frontmankę Fugees, Lauryn Hill, podczas „Doo Wop (That Thing)”, podczas gdy „I'm Every Woman” przywołała zdjęcia Chaki Khan i Whitney Houston niedługo po tym, co w sumie było świętem obejmującym cztery pokolenia dynamicznej kobiecej mocy gwiazd.

WIĘCEJ OD FORBESOlivia Rodrigo ekscytuje fanów, gdy trasa koncertowa „Sour” przybywa do Chicago

Jeden z najbardziej imponujących momentów wokalnych tej nocy miał miejsce podczas „Cuz I Love You”, Lizzo szybowała na przedłużonym przejściu, zatrzymując się na oklaski, gdy zapaliły się światła domu, posyłając pocałunek lewą ręką podczas długiego stania w połowie piosenki owacja. „Chicago…” zachwycał się gwiazdą, tłum niósł jej wokal, gdy żywa perkusja wróciła, tworząc „If You Love Me”.

„To były długie dwa lub trzy lata – i wszyscy przeżyliśmy te same dwa lub trzy lata… Ale przeżyłeś” – powiedziała Lizzo, zastanawiając się nad kwarantanną wczesnej pandemii, która pozbawiła artystów i fanów niezrównanego ludzkiego związku, który muzyka na żywo może zapewnić. – Jesteście gotowi? zapytała, pianino ustawiając wyróżniający się centralny element w „Truth Hurts”.

"Dziękuję Ci!" powiedziała Lizzo, przesiąknięta niesamowitą reakcją tłumu, ogromna kula disco wisząca nad tłumem po „Juice” przed „About Damn Time”. „Nie masz pojęcia, ile dla mnie znaczyło to wsparcie w czasie rzeczywistym. Internet nie jest gówniany. To jest prawdziwe. To jest miłość. Pamiętaj o tym” – błagała tłum, gdy niedzielny show wkraczał w końcową fazę. „Ludzie będą próbować cię zburzyć. Wiem o tym, ponieważ ludzie próbowali mnie zburzyć” – kontynuowała. „Ale możesz zrobić wszystko. Masz o wiele więcej do dania. Proszę o tym pamiętać. Jesteś piękna."

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jimryan1/2022/10/18/lizzo-puts-forth-empowering-messageand-some-fluteas-special-tour-hits-chicago/