LeAnn Rimes wydaje nowy album „Boże dzieło” – „Nazywając go podróżą odzyskiwania”

LeAnn Rimes, przygotowywany przez trzy lata, mówi, że jej nowy album jest „bardziej uginający gatunek niż wszystko, co robiłem wcześniej” i mówi, że częściowo jest to zasługą wielu różnych artystów, którzy do niej dołączają. Na 12-ścieżkowym rekordzie znaleźli się Ziggy Marley, Mickey Guyton, Aloe Blacc, Ben Harper, Robert Randolph, Sheila E. i inni.

Współprodukowane z wieloletnim współpracownikiem Darrellem Brownem, Rimes mówi, że faktycznie rozpoczęli płytę w 2019 roku, a następnie kontynuowali pracę nad nią podczas pandemii.

„Na początku 2019 roku napisaliśmy „Boże dzieło” i „Rzuć moimi ramionami dookoła świata”, mówi, „i nagrywaliśmy w połowie roku, a potem pomyśleliśmy, że zajmiemy chwilę, aby się przegrupować, odkąd byłam w trasie i zacząć pisać od nowa. w 2020 roku. Zrobiliśmy to, a potem stało się życie, więc zaczęliśmy tworzyć płytę z wszystkimi na kanapie w pocie czoła.

Mówi, że jest podekscytowana „grupą eklektyczną” występującą na całym albumie.

„Pisaliśmy i zaczęliśmy casting jak do filmu. A jeśli spojrzysz na Ziggy'ego, Bena, Ledisi, Mickeya i Sheilę, czuję, że wszyscy mamy podobne serca i umysły i wysyłamy podobne wiadomości w świat. Tak więc wydaje się, że jest to społeczność ludzi, a album naprawdę do tego przemawia”.

Dla Rimesa, który przez ostatnią dekadę był w podróży uzdrawiania i rozwoju osobistego, piosenki poruszają różnorodne tematy, a także niektóre emocje i obawy, przez które przechodzili ludzie podczas COVID.

„Chciałam poruszyć temat zbiorowego doświadczenia, które mieliśmy, i niektórych jego złożoności” – mówi. „Muszę zagłębić się w smutek, gniew, wściekłość i nadzieję, po prostu mnóstwo emocji, przez które wszyscy przechodzimy w tym ludzkim doświadczeniu”.

Ale album jest również pełen nadziei i miłości oraz potrzeby spotkania się ludzi.

„Moją nadzieją na tę płytę jest to, że każdy połączy się z muzyką na swój własny, niepowtarzalny sposób, odkrywając coś nowego o sobie i złożoności życia w tym procesie”.

Opisuje dzieło Boga jako odzyskanie Boga dla siebie i mówi: „małe „g” reprezentuje dwoistość tego zapisu i miejsce, w którym ludzkość spotyka ducha”.

„Przez długi czas uciekałam od słowa „Bóg” – mówi. „Wychowałem się na południowych baptystach i moja frustracja polegała na tym, że wychowywaliśmy się z tymi przesłaniami miłości, akceptacji, wspólnoty i przebaczenia, ale nikt nie żyje nimi w pełni. To naprawdę sprawia, że ​​zastanawiamy się, w jaki sposób pozwalamy, aby kreacja działała przez nas na rzecz lepszego świata”.

W czasach, gdy ludzie są tak podzieleni, ma nadzieję, że swoją muzyką pobudzi nadzieję i uzdrowienie.

„Bóg może znaczyć różne rzeczy dla różnych ludzi. Dla mnie to wstawia słowo „miłość”, słowo „tworzenie”. Widziałem gdzieś, gdzie ludzie mówili, że to się nazywa dzieło Boga, więc jest to zapis religijny. Jest czymkolwiek dla ciebie. Sztuka jest tak subiektywna i rzutujemy na to, co słyszymy poprzez własne doświadczenie. Cokolwiek się w tobie porusza, cokolwiek słyszysz, to jest właśnie to.”

Jej 19th album pojawia się, gdy Rimes wyznacza 25th rocznica jej ekspansywnej kariery. Wszystko zaczęło się, gdy mała dziewczynka o potężnym głosie wydała swój debiutancki album Niebieski pod koniec lat 90. W wieku 14 lat wygrała swoją pierwszą GRAMMY i nadal jest najmłodszym artystą solowym, który kiedykolwiek zdobył upragnioną nagrodę. Jest znaną na całym świecie piosenkarką (a także aktorką i autorką), a jej charakterystyczna piosenka „How Do I Live” plasuje się na pierwszym miejscu listy przebojów Billboard Hot 100 wszech czasów. (To nr 1 na liście największych hitów wszech czasów Billboard Hot 4.)

Uczciła swoją rocznicę kariery, spędzając większość wiosny i lata na trasach koncertowych, grając niektóre ze swoich największych hitów, a także piosenki z dzieło boga. Była podekscytowana, że ​​tak dobrze rezonowali z publicznością.

„Nawet gdy ludzie nie znali muzyki, zdawali się już do niej podłączać i jammować. Kiedy graliśmy „Boże dzieło”, to tak, jakbyśmy zamienili całą publiczność w chór i pod koniec wszyscy śpiewali „We are God's work”, a potem bili brawo. Myślę, że to wzmacniające”.

Rimes pozostaje bardzo oddany wzmacnianiu siebie i innych. Od trzech sezonów zajmuje się podcastem „Wholly Human” poświęconym zdrowiu psychicznemu i zdrowiu, w którym znajdują się niektórzy z wielu ekspertów, którzy pomogli jej na jej osobistej ścieżce do dobrego samopoczucia.

Ona przeszła długą drogę.

„Lubię mówić, że prosperuję; wiesz? Przez długi czas myślę, że dopiero przyjeżdżałem, ale dobrze się rozwijam. I myślę, że wszyscy przechodzimy przez to w życiu, prawda? Mój został właśnie rozegrany publicznie. Ale prosperuję i jestem bardziej ciekawa niż kiedykolwiek i pozwalam temu kierować moim życiem. Nie mogę pozostać w stagnacji. I myślę, że właśnie dlatego widzisz, jak przesuwam kopertę z tak wieloma moimi dziełami”.

Świętując wydanie nowego albumu, właśnie ogłosiła świąteczną trasę koncertową. Będzie podróżować do wybranych miast, aby zadzwonić w święta.

„To świetna zabawa nawiązać kontakt z ludźmi o tej porze roku, ponieważ serca każdego są otwarte. To taki uroczysty czas, w którym ludzie spędzają czas z rodziną i przyjaciółmi i myślę, że wszyscy doceniamy to teraz bardziej niż kiedykolwiek”.

Biorąc pod uwagę wszystko, co robiła w tym roku, Rimes właśnie zaznaczył jej 40th urodziny (w sierpniu). Wspominając wszystko, co osiągnęła i patrząc w przyszłość, życie jest dla LeAnn Rimes bardzo dobre.

„Tak, życie jest dobre. To znaczy wszyscy mamy swoje dni, ale muszę przyznać, że jestem całkiem solidny. Ktoś powiedział, że czuję się teraz tak, jakbym był skoncentrowany. Czuję, że w tej chwili jestem o wiele bardziej obecny niż kiedykolwiek”.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/pamwindsor/2022/09/19/leann-rimes-releases-new-album-gods-work-calling-it-a-journey-of-reclamation/