Czy recesja w Las Vegas Strip jest dowodem? Dyrektor generalny Vici, Ed Pitoniak, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat stanu Las Vegas i prowadzonej tam działalności firmy podczas jego rozmowa o zarobkach za drugi kwartał .
„Jak omówiliśmy w przeszłości, klient gier okazał się bardziej odporny zarówno na recesje związane z uprawami ogrodów, jak i na pełne kryzysy, niż jakikolwiek inny konsument dyskrecjonalny. Zostało to udowodnione zarówno przez wielki kryzys finansowy, jak i przez całą pandemię COVID-19” – powiedział:
Realistycznie rzecz biorąc, Vici nie potrzebuje Cezarów i MGM do prosperowania, po prostu potrzebuje ich, aby móc płacić czynsz. Zdaniem Pitoniaka, nie wydaje się, żeby w najbliższym czasie było to problemem.
„Kilku z was po stronie sprzedaży opracowało dobrze uzasadnione analizy, które pokazują, że operatorzy gier ogólnie, a wielu naszych partnerów w szczególności, będzie w bardzo solidnych formach zarówno pod względem wolnych przepływów pieniężnych, jak i siły bilansu, nawet w dość drakońskiej recesji scenariusze na najbliższy rok” – powiedział. „Nasi operatorzy reagują i sprawnie radzą sobie ze zmieniającymi się warunkami. Zarówno konsumenci gier, jak i dostawcy gier hazardowych dają Vici pewność, że jesteśmy przekonani, że ewentualna recesja nie zaszkodzi jakości kredytowej naszych operatorów.
Vici może być najlepszą inwestycją w Las Vegas Zarówno Caesars, jak i MGM radzą sobie bardzo dobrze w świecie restrykcji po kowdzie. Obie firmy, a tak naprawdę większość firm, pozostaje podatna na warunki ekonomiczne. Jeśli sprawy przybierają gorszy obrót lub ludzie martwią się o gospodarkę, mogą być mniej skłonni wybrać się na wycieczkę do Las Vegas lub zamienić burgera Bobby'ego Flay'a na Nobu, gdy nadejdzie pora jedzenia.
Według Pitoniaka to nie jest problem dla Vici.
„Było wiele pytań dotyczących perspektyw wydatków konsumenckich, a ja po prostu powtórzę, że nasze dochody nie zmieniają się w zależności od trendów miesięcznych lub kwartalnych” – powiedział.
Ale chociaż dyrektor generalny nie martwi się strumieniem przychodów własnej firmy, jest również przekonany, że Caesars i MGM również nie mają się czego obawiać.
„Teraz, gdy to zostało powiedziane, w Las Vegas Strip nadal generuje niewiarygodnie mocne liczby. Na przykład przychody brutto z gier w maju były o 41% wyższe niż poziomy z 2019 r., a międzynarodowe lotnisko im. Harry'ego Reida zarejestrowało właśnie rekord wszechczasów w ruchu pasażerskim w czerwcu ubiegłego roku. Podczas gdy tempo wzrostu staje się coraz trudniejsze do przekroczenia, biorąc pod uwagę rekordowe poziomy aktywności, branża gier udowodniła swoją odporność przez dziesięciolecia” – dodał.