Obecnie większość usług kup teraz, zapłać później nie wpływa na ocenę kredytową danej osoby. To się teraz zmieni w Wielkiej Brytanii
Jakub Porzycki | NurPhoto | Obrazy Getty
Wycena Klarny obniżyła się o 85% w nowej rundzie finansowania ogłoszonej w poniedziałek, odzwierciedlając ponury sentyment inwestorów dotyczący akcji spółek z sektora high-rozwojowych technologii oraz pożyczkodawców typu „kup teraz, zapłać później”.
Szwedzka firma fintech poinformowała, że pozyskała 800 milionów dolarów nowego finansowania od inwestorów przy wycenie 6.7 miliarda dolarów – znacznie mniej w porównaniu z wartością 45.6 miliarda, którą zapewniła dzięki zastrzykowi gotówki w 2021 r., prowadzonemu przez Japonię SoftBank.
Po tygodniach spekulacji, że Klarna szukała tak zwanej rundy spadkowej, w której prywatna firma pozyskuje kapitał po wycenie niższej niż w momencie, gdy ostatnio sprzedawała inwestorom nowe akcje.
Prezes Klarny Sebastian Siemiątkowski próbował bagatelizować znaczenie spadku wyceny firmy w poniedziałek, twierdząc, że transakcja jest „świadectwem siły biznesu Klarny”.
„W czasie największego od ponad pięćdziesięciu lat spadków na światowych giełdach inwestorzy dostrzegli naszą silną pozycję i stały postęp w rewolucjonizowaniu sektora bankowości detalicznej” – powiedział Siemiątkowski w poniedziałkowym komunikacie.
Oprócz zabezpieczenia wsparcia ze strony istniejących inwestorów Sequoia i Silver Lake, Klarna przyciągnęła również w rundzie dodatkowe inwestycje ze strony Mubadala Investment Company z Abu Dhabi, Kanadyjskiej Rady Inwestycyjnej Planu Emerytalnego.
Klarna powiedział, że wykorzysta fundusze, aby kontynuować ekspansję w Stanach Zjednoczonych. Firma poinformowała, że ma teraz łącznie 30 milionów użytkowników w USA.
Goldman Sachs służyli jako doradcy Klarna do części zebranych funduszy, dodała firma.
Co dalej, kup teraz, zapłać później?
Sama Klarna zredukowała na początku tego roku około 10% światowej siły roboczej.
Rozwój ten wskazuje również na kłopoty na rynku kup teraz, zapłać później, czyli BNPL.
Usługi takie jak Klarna i potwierdzać, który pozwala klientom rozłożyć koszt zakupów na równe miesięczne raty, stanęli przed pytaniami o trwałość swoich modeli biznesowych w kontekście rosnącej inflacji i wyższych stóp procentowych.
Zmagają się również z eskalującą konkurencją ze strony mnogość nowych uczestników w przestrzeni — w tym Apple, która w czerwcu ogłosiła uruchomienie własnego produktu pożyczek ratalnych.
Akcje spółki Affirm, która zadebiutowała na początku 2021 roku, od początku tego roku spadły o ponad 77%.
PayPal i spółka macierzysta Square Block – która niedawno przejęła australijską firmę Afterpay BNPL – spadły odpowiednio o 64% i 61% w tym samym okresie.
W poniedziałkowej serii tweetów Siemiatkowski powiedział, że Klarna „nie jest odporna” na presję, z jaką borykają się jej rówieśnicy, i że firma planuje „powrócić do rentowności” po poniesieniu ogromnych strat w wyniku agresywnej ekspansji międzynarodowej.
Fakt, że Klarna jest wyceniany tylko nieco wyżej niż 5.5 miliarda dolarów, jakie był wart w połowie 2019 roku, był „dziwny, biorąc pod uwagę wszystkie osiągnięcia” firmy od tamtej pory, powiedział Siemiątkowski.
„To, co cię nie zabije, czyni cię silniejszym” – dodał.
Źródło: https://www.cnbc.com/2022/07/11/klarna-valuation-plunges-85percent-as-buy-now-pay-later-hype-fades.html