Kluczowy wskaźnik inflacji Fed wzrasta o 4.9% w porównaniu z rokiem ubiegłym, najszybciej od 1983 r.

Miernik, który Rezerwa Federalna woli mierzyć inflację, wzrósł o 4.9% w stosunku do roku temu, największy wzrost od września 1983 r., poinformował w piątek Departament Handlu.

Główny wskaźnik cen wydatków na konsumpcję osobistą, z wyłączeniem żywności i energii, był nieco wyższy niż szacowany przez Dow Jones 4.8% i wyprzedził tempo 4.7% w listopadzie. Miesięczny wzrost o 0.5% był zgodny z oczekiwaniami.

Wraz z danymi o inflacji, dochody osobiste wzrosły o 0.3% w ciągu miesiąca, odrobinę mniej niż szacunki 0.4%. Wydatki konsumentów spadły o 0.6%, mniej niż szacowano na 0.7%.

Oddzielny punkt danych Departamentu Pracy, który urzędnicy Fed również uważnie przyglądają się, pokazał, że całkowite koszty wynagrodzeń pracowników cywilnych wzrosły o 4% w ciągu ostatnich 12 miesięcy. To najszybsze tempo w historii wskaźnika kosztów zatrudnienia, zestawu danych, który sięga początku 2002 roku.

Jednak wyrównany sezonowo kwartalny wzrost o 1% był mniejszy niż prognozowano na poziomie 1.2%, łagodząc obawy przed spiralą inflacji płacowo-cenowej.

Liczby pojawiają się, gdy szalejąca inflacja popycha Fed do agresywnego tempa zacieśniania polityki.

Wcześniej w tym tygodniu przedstawiciele banku centralnego poinformowali, że prawdopodobnie zaczną podnosić stopy procentowe już w marcu. Ceny rynkowe wskazują na pięć podwyżek o ćwierć punktu procentowego w tym roku dla referencyjnych krótkoterminowych stóp procentowych, które od początku pandemii COVID-2020 utrzymywały się na poziomie bliskim zeru.

Inflacja zasadnicza wzrosła w tempie 5.8%, mierzona indeksem PCE, czyli najszybszym tempem od czerwca 1982 r.

Rynki postrzegały publikacje danych jako pozytywne, a kontrakty terminowe na giełdę znacznie odbiegały od porannych minimów.

Przedstawiciele Fed martwią się presją inflacyjną, którą przez większą część ubiegłego roku określali jako „przejściową”. Podczas gdy czynniki związane z wąskimi gardłami w łańcuchu dostaw i silnym popytem na towary w stosunku do usług były główną przyczyną wzrostu cen, inflacja okazała się silniejsza i trwalsza, niż sądzili politycy.

Jednym z obszarów budzących szczególne obawy są płace i możliwość wystąpienia spirali, w ramach której podwyżki płac podnoszą ceny, co z kolei napędza oczekiwania inflacyjne.

„Dane z jednego kwartału niczego nie dowodzą, ale przy rosnącym współczynniku aktywności zawodowej i spłaszczeniu miar nadmiernego popytu w ostatnich miesiącach, uzasadnione jest sądzić, że wzrost płac raczej nie przyspieszy drastycznie” – napisał Ian Shepherdson, główny ekonomista Pantheon Macroeconomics. . „W międzyczasie ten raport łagodzi natychmiastową presję na [Federalny Komitet Otwartego Rynku], aby działał agresywnie; westchnienia ulgi z Fed Towers powinny być słyszalne na Wall Street.

Roczny wzrost wskaźnika kosztów zatrudnienia o 4%, choć brakuje szacunków za kwartał i jest niższy od wzrostu o 1.3% z poprzedniego kwartału, nadal stanowił wyraźny wzrost w stosunku do wzrostu o 2.5% rok temu. Odszkodowania dla pracowników przemysłu prywatnego podskoczyły o 4.4%, w tym o 5% wzrost wynagrodzeń. Koszty świadczeń wzrosły o 2.9%.

Wynagrodzenia rosły najszybciej w zawodach usługowych, które w 6.1 r. wzrosły o 2021%. Wynagrodzenia z tytułu opieki pielęgniarskiej i mieszkaniowej wzrosły o 5.7%.

Pomimo wzrostu płac wydatki konsumentów spadły o 0.6% po wzroście o 0.4% w listopadzie.

Spadek wydatków nastąpił pomimo 6.9% wzrostu produktu krajowego brutto w czwartym kwartale, który zakończył rok, w którym gospodarka przyspieszyła w najszybszym tempie od 1984 r.

Source: https://www.cnbc.com/2022/01/28/key-fed-inflation-gauge-rises-4point9percent-from-a-year-ago-fastest-gain-since-1983.html