Jude Bellingham teraz cenniejszy niż Kylian Mbappe i Erling Haaland: CIES

Strony plotek transferowych były pełne opowieści o kolejnym miejscu docelowym Jude Bellingham. 19-letni angielski pomocnik Borussii Dortmund jest obecnie najgorętszym obiektem światowego futbolu i może być wart nawet więcej niż Kylian Mbappe i Erling Haaland.

Obserwatorium piłkarskie CIES, część Międzynarodowego Centrum Studiów Sportowych w Szwajcarii, opublikowało listę światowych piłkarzy ze stycznia 2023 r. najcenniejszych piłkarzy. Lista oblicza wartość zawodnika na podstawie algorytmu uwzględniającego wiek, narodowość, długość kontraktu i aktualny klub, a także umiejętności i wyniki.

Kylian Mbappe był na szczycie listy w czerwcu 2022 roku, ale teraz wyprzedził go Jude Bellingham.

CIES wycenia Bellinghama na 222 miliony dolarów, co czyni go najcenniejszym graczem na świecie. W czerwcu 2022 r. awansował z piątego miejsca i jest teraz wart znacznie więcej grubsza $ 25 milionów że Borussia Dortmund zapłaciła za niego Birmingham City w 2020 roku.

Drugie miejsce zajmuje Phil Foden z Manchesteru City z 214 milionami dolarów. Za nim uplasował się Kylian Mbappe z Paris Saint-Germain, wyceniany na 203 miliony dolarów.

Pierwszą piątkę uzupełniają Vinicius Junior z Realu Madryt i kolega Foden z Manchesteru City, Erling Haaland.

Spadek Mbappe z pierwszego miejsca na trzecie jest prawdopodobnie spowodowany wygaśnięciem jego kontraktu w 2024 roku. Jego wartość spadła o około 20 milionów dolarów w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, ale każda nowa umowa z PSG prawdopodobnie sprawi, że ponownie znajdzie się na szczycie listy.

Wpływ wieku i długości kontraktu na wartość zawodnika najlepiej widać w przypadku Marcusa Rashforda. Najwyżej sklasyfikowana została gwiazda Manchesteru United wartościowy gracz na świecie według CIES dopiero w styczniu 2021 r. Jednak ze względu na swój wiek i sytuację kontraktową, a także okres kontuzji i słabą formę, Rashford, który jak na ironię jest w tej chwili w świetnej formie, wypadł z pierwszej setki najcenniejszych graczy na świecie.

W rzeczywistości Manchester United ma tylko czterech graczy na liście, a Bruno Fernandes ma 25 latth miejsce. Z drugiej strony lokalni rywale Manchester City mają 13 graczy w pierwszej setce.

Bayern Monachium zajmuje drugie miejsce na liście z dziewięcioma zawodnikami, z których najcenniejszym jest 19-letni reprezentant Niemiec Jamal Musiala.

Liverpool ma ośmiu graczy na liście, więc ogólna jakość ich składu może nie być tak zła, jak sugeruje ich obecna pozycja w Premier League. Arsenal ma siedmiu graczy na liście, a West Ham United, który walczy w Premier League w tym sezonie, ma dwóch graczy, Declana Rice'a i Lucasa Paquetę.

Nic dziwnego, że w zestawieniu dominują zawodnicy z pięciu największych lig europejskich. Najcenniejszym zawodnikiem spoza tych lig jest Enzo Fernandez z Benfiki, który niedawno zdobył mistrzostwo świata z Argentyną. Został wyceniony na około 85 milionów dolarów, więc jeśli Benfica może dostać to, co proszą o niego, to może być dobry interes dla portugalskiego klubu.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/steveprice/2023/01/06/jude-bellingham-now-more-valuable-than-kylian-mbappe-and-erling-haaland-cies/