Reportaż „Nie” Jordana Peele nadal ukrywa swoje filmowe sekrety

Dokładnie zgodnie z harmonogramem Universal upuścił drugi (i prawdopodobnie ostatni) zwiastun Jordana Peele'a nope. Zapowiedź jest bardziej krótkim filmem „making-of” niż zwiastunem i, co zabawne, jest jeszcze bardziej tajemnicza niż nagranie z CinemaConu lub ostatni spot telewizyjny. Zbiegiem okoliczności lub zamierzeniem jest to zwiastun, który nie wywoła urazu u najmłodszych Jurassic World: Dominium widzów. To Reklama telewizyjna w dużym stopniu potwierdza, że ​​film opowiada o kosmitach lub latających spodkach. O tym, czy będzie się coś więcej działo, będzie można dyskutować do czasu kin dla prasy.

Jednym z efektów tego całego marketingu typu „wszystko jest spoilerem” (zachęcanym przez wiecznie internetowych ludzi, którzy wściekają się w mediach społecznościowych, jeśli wspomnisz, że Ryan Gosling ujawnia się w ciągu pierwszych pięciu minut Blade Runner 2049 być replikantem), jest to, że opowiadanie historii z nakrętkami i śrubami jest uważane za spoilerowe z punktu widzenia marketingu przedpremierowego. I odwrotnie, ujawnienie podstawowych rytmów fabuły prowadzi do domniemania, że ​​jest ich więcej, nawet jeśli tak nie jest. Sprawiedliwe czy nie, takie jak Chris Nolan Międzygwiezdny i Brada Birda Tomorrowland były dokładnie takie, jak reklamowano.

Może nope, z Keke Palmerem, Danielem Kaluuyą, Stevenem Yeunem, Michaelem Wincottem i Keithem Davidem, opowiada „tylko” o małym miasteczku, które zostaje zaatakowane przez UFO. Peele zasugerował, że jest w tym coś więcej i jestem pewien, że pod koniec lipca można odkryć wiele zwrotów akcji w trzecim akcie. Jednak pogląd, że jesteśmy oszukiwani, jeśli chodzi o to, o czym jest film, może być przykładem tego, że dyskurs internetowy mylony jest z sentymentem ogółu publiczności.

Po pierwsze, Us tak obiecywał jego pojedynczy zwiastun, horror o rodzinie zaatakowanej przez morderczych sobowtórów. Po drugie, niezwykle trudno jest skłonić widzów do pojawienia się na oryginalnym filmie, nawet z takim filmowcem jak Jordan Peele na czele. Ostatnią rzeczą, jaką chcesz zrobić, jest zasadniczo oszukanie publiczności, która zaryzykowała oryginalne (lub nowe dla ciebie) wydawnictwo teatralne.

Dlatego byłem tak zepsuty z powodu Matthew McConaugheya i Anne Hathaway Spokój. Wystarczająco trudno jest skłonić ludzi do pokazania się na oldschoolowy erotyczny thriller w kinach, nie mówiąc już o tym, że jeden z nielicznych takich filmów, jakie istnieją w kinach, okazuje się być mindbenderem, w którym cały film jest grą wideo sterowaną przez straumatyzowanego dziecko. Heck, jeden wielki powód M. Night Shyamalan Unbreakable był tak kontrowersyjny pod koniec 2000 roku właśnie dlatego, że marketing nawet nie wskazywał na to, że jest to opowieść o pochodzeniu superbohatera.

Wszyscy mieli swoją teorię, dlaczego David Dunn z Bruce'a Willisa przeżył katastrofę kolejową. Kiedy Elijah Price Samuela L. Jacksona wyjaśnia, że ​​myśli, że Dunn jest prawdziwym superbohaterem, połowa publiczności wewnętrznie wiwatowała, a druga połowa wygwizdywała. Wyobrażać sobie Szósty zmysł sprzedawany jako dramat o dzieciaku z zaburzeniami nastroju, a następnie 50 minut w Haley Joel Osment zwraca się do Bruce'a Willisa i szepcze „Widzę martwych ludzi”. Połowa publiczności potoczyłaby się z tym, a druga połowa zbuntowałaby się.

Aby być uczciwym, ta dyskusja ma głównie charakter akademicki. Wyjść otworzył się z 33 milionami dolarów i przeszedł do 176 milionów dolarów w kraju i 255 milionów dolarów na całym świecie na początku 2017 roku. Us otwarty z 71 milionami dolarów (jedynie po Awatara's uruchomienie 77 milionów dolarów wśród weekendów otwarcia dla oryginalnych filmów aktorskich) i zarobił 175 mln USD/255 mln USD na początku 2019 r. Wyjść kosztował 5 milionów dolarów, podczas gdy Us kosztował 25 milionów dolarów. Nawet jeśli nope koszt (przypuszczenie spekulacyjne) 40 milionów dolarów (fotografowanie kamerami IMAX jest drogie), nawet „rozczarowujące” 160 milionów dolarów na całym świecie byłoby czterokrotnością budżetu w surowym teatrze.

Czy nope otwórz powyżej Us i potencjalnie podbić rekordowy weekend otwarcia Avatara? Wydaje się to mało prawdopodobne (ale nie niemożliwe), choćby ze względu na niewielką krzywą Covida. Jestem optymistą, że nadal może się otworzyć wystarczająco wysoko (50 milionów dolarów), aby film miał 31-dniowe okno kinowe w porównaniu z obecną 17-dniową klauzulą ​​wyłączności Comcast. Dobra, więc prawdopodobnie nie przebije Top Gun: Maverick w Ameryce Północnej, jak przewidziałem pod koniec kwietnia, ale czasami trzeba postawić zakład „Rocky bije Apollo”, żeby poczuć się żywym.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/scottmendelson/2022/06/08/jordan-peele-nope-featurette-continues-to-hide-its-cinematic-secrets/