Johnny Davis ma borsuki z powrotem na szczycie wielkiej dziesiątki i rosnącą walizkę dla wyróżnienia gracza roku

Brad Davison nie przebierał w słowach, gdy zapytano go o kolegę z drużyny, obrońcę drugiego roku, Johnny'ego Davisa.

„To najlepszy zawodnik w kraju” – powiedział starszy strzelec drużyny Wisconsin Badgers po tym, jak Davis zdobył ostatnie sześć punktów w niedzielnym popołudniu, gdy Wisconsin zwyciężyło 66:60 z Minnesotą.

Podważanie tezy Davisona jest trudne.

Davis, 6-latek o wzroście 5 cm z La Crosse w stanie Wisconsin, był w tym sezonie po prostu spektakularny dla Badgers. Jest liderem zespołu pod względem punktacji, zdobywając 19 punktu na mecz – co plasuje go również na drugim miejscu w Wielkiej Dziesiątce i ósmym wśród wszystkich zawodników NCAA Division 21.4 – 1 zbiórek, 7.9 asyst i 2.4 przechwytów, a skuteczność rzutów: 1.3% z gry i 44%. spoza łuku.

Ale jak to często bywa, wartość Davisa sięga znacznie głębiej niż tylko liczby w punktacji pudełkowej. Bez wątpienia był ulubioną opcją Badgers, gdy w grę wchodziły mecze. Na początku tego sezonu zakończył największy powrót Wisconsin w historii programów zdecydowanym rzutem za 3 punkty w zwycięstwie 64-59 nad Indianą, a wcześniej zdobył 19 ze swoich 37 punktów w karierze, które były jego rekordowymi 10 punktami w ciągu ostatnich 74 minut w 69 -3 zakłócenie drogi nr XNUMX Purdue.

„Zawsze mówiłem, że jego cechą numer 1 jest konkurencyjność i chęć poświęcenia wszystkiego dla swojej drużyny” – powiedział trener Wisconsin Greg Gard po zwycięstwie w Purdue. „Słyszałeś, jak kilka razy wspominał o swoich kolegach z drużyny i tak naprawdę zawsze o to mu chodziło. Stał się większy, silniejszy i bardziej wybuchowy. Jest świetnym słuchaczem, można go bardzo łatwo nauczyć. Kiedy połączysz te wszystkie rzeczy razem, otrzymasz naprawdę wyjątkowego gracza.

Całkiem imponujące jak na dzieciaka, który nigdy nie zdobył więcej niż 17 punktów w pierwszym sezonie i nie został nawet wybrany do przedsezonowej drużyny All-Big Ten.

Nie tylko on został zlekceważony przez ekspertów. Sami Badgers zostali wybrani na 10. miejsce w przedsezonowej ankiecie przeprowadzonej przez przedstawicieli mediów Big Ten Conference po tym, jak stan Wisconsin stracił sześciu seniorów, w tym czterech starterów i czterech z pięciu najlepszych strzelców z drużyny, która rok temu miała bilans 18-13.

Ale gdy Davis dowodził oskarżeniem, stan Wisconsin sprawił, że prognostycy wyszli na głupców. Po spadku do 2:1 i porażce u siebie z Providence 63:58, Badgers pokonali Texas A&M, Houston i Saint Mary's nr 12, zdobywając koronę Maui Invitational, po czym odnieśli trzy kolejne zwycięstwa, zanim ponieśli drugą porażkę w tym roku , wówczas porażka 73-55. 21 Stan Ohio.

Od tego czasu przegrali tylko raz – 86-74 z numerem 14 w stanie Michigan 21 stycznia – a Davis jest głównym powodem.

„To wszechstronny zawodnik, który może po prostu sprawić, że coś się wydarzy” – mówi Tom Oates, który przez ponad 30 lat zajmował się programem w Wisconsin jako felietonista „Wisconsin State Journal”. „Ich bilans w zaciętych meczach to 10-1 w meczach rozstrzyganych różnicą sześciu punktów lub mniej i to nie przypadek, ponieważ Greg Gard miał w tych meczach świetną filozofię: złapać Johnny'ego piłkę i zejdź mu z drogi”.

Oates stawia Davisa na tym samym poziomie, co niektórzy z największych gwiazd programu, jak Michael Finely, Devin Harris i Frank Kaminsky; transcendentni gracze z wszechstronnymi i wszechstronnymi zestawami umiejętności, którzy potrafią podnieść poziom gry wszystkich wokół nich.

„Tacy goście upraszczają grę dla wszystkich” – mówi Oates. „Ułatwiają grę, ponieważ mogą wiele zdziałać. Tak wielu graczy jest ograniczonych… wszyscy gracze mają ograniczenia, ale wielcy mają bardzo niewiele ograniczeń i myślę, że Johnny Davis jest tego rodzaju graczem. Naprawdę nie ma rzeczy, której nie mógłby zrobić na boisku do koszykówki.

Badgers ponownie będą mocno polegać na Davisie w środę, gdy udają się do Champaign w stanie Illinois, aby zmierzyć się z Illinois z numerem 18 o wyłączne posiadanie pierwszego miejsca w Wielkiej Dziesiątce i jeśli historia wskazuje, młoda gwiazda będzie więcej niż gotowa na wyzwanie.

„Możemy oddać mu piłkę w ręce i pozwolić mu grać” – powiedział Gard. „To właśnie próbujesz zrobić. To nie czarna magia. Jest naprawdę dobrym graczem. Daj mu piłkę”.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/andrewwagner/2022/01/31/johnny-davis-has-the-badgers-back-atop-the-big-ten-and-a-growing-case- wyróżnienie dla gracza roku/