Jennifer Garner o dzisiejszym życiu jako przedsiębiorcy i jej misji nakarmienia dzieci w Ameryce „milionem posiłków”

Od ponad dwóch dekad Jennifer Garner oświetlił duży i mały ekran jako konsekwentnie wiodąca siła w Hollywood. W dzisiejszych czasach uwielbiana aktorka i matka trójki dzieci wykorzystuje swoje mocne strony, aby rzucić światło na czystą i ekologiczną żywność dostępną dziś od jej stale rozwijającej się Pewnego razu na farmie.

„Trudno uwierzyć, że minęło już pięć lat”, mówi Garner, współzałożyciel firmy produkującej bogate w rośliny przekąski i posiłki. „Trudno uwierzyć, że w pierwszym roku konsumpcja wyniosła mniej niż milion dolarów, a pod koniec roku osiągniemy 100 milionów dolarów. To szaleństwo – to niesamowite, że przez cały czas kocham to coraz bardziej.”

Garner i jej zespół pozostali oddani sprawie „Milion posiłków” dla dzieci w społecznościach zagrożonych brakiem żywności w całej Ameryce do 2024 roku dzięki wieloletniej współpracy z Save the Children. Teraz, w pełni zaangażowani w misję ich programu, zapytałem Garnera, gdzie znajduje się dziś farma Once Upon a Farm z osiągnięciem celu na 2024 rok.

„Cóż, jesteśmy na dobrej drodze”, kontynuuje Garner. „Powodem, dla którego Save the Children jest na opakowaniu Overnight Oats, jest to, że ten [smak saszetki] jest dla nas najserdeczniejszy. To prawdziwy faworyt, ale jest trochę bardziej sycący – jest w nim trochę więcej, co sprawia, że ​​z radością myślę o tym, że trafi do dzieci. Do końca tego roku będziemy mieli 175,000 XNUMX saszetek lub posiłków, a potem będzie to ponad dwukrotnie więcej niż w przyszłym roku. To mieszanka tego, wsparcia finansowego i po prostu wolontariatu”.

Wiedząc, że Garner jest dziś matką dwojga nastolatków i 10-latką, zastanawiałam się, w jaki sposób upewnia się, że jej rosnące dzieci nadal wybierają zdrową żywność na tym dość ważnym etapie ich rozwoju.

„Dzięki Bogu, jest coraz łatwiej” – śmieje się Garner. „Moja mama naprawdę nauczyła mnie, że nie można zmusić dziecka do jedzenia. Nie możesz tego zrobić, więc nie warto walczyć, ale możesz zrobić, gdy dzieci są bardzo głodne, co zawsze jest właściwe, gdy robisz obiad. Czują cokolwiek pieczenie lub gotowanie i wtedy chcą przyjść i po prostu coś zjeść. Kiedy moja mama gotowała, zawsze miała na blacie pokrojone marchewki, jabłka, brokuły. Szczerze [wyrzucę] coś z groszku cukrowego i po prostu zostawię je w misce, aby wszystkie stały i były słodkie i nie mogę uwierzyć, że zostały po prostu zdziesiątkowane [przez moje dzieci]. Moja nastolatka zabiera do szkoły dwa woreczki Once Upon a Farm każdego dnia podczas lunchu, a jeśli masz je w lodówce i to jest twoja przekąska, to preferujesz ten żywy, świeży smak i smakuje od samego początku.”

Ponieważ Garner pozostaje aktywna w swojej roli lidera w Once Upon a Farm, zapytałem, czy zauważyła zmianę w swoim osobistym i zawodowym rozwoju dzięki swoim licznym doświadczeniom przedsiębiorczym w ciągu ostatnich kilku lat.

Garner odpowiada: „O mój Boże! To była dla mnie niesamowita podróż, ponieważ dosłownie nigdy w życiu nie brałem udziału w zajęciach biznesowych. To znaczy, nie wiedziałem, co to jest P&L (Profit & Loss). Nie wiedziałem, czym jest ROI (zwrot z inwestycji) lub KPI (kluczowy wskaźnik wydajności) – tak naprawdę nie jedno. To była dla mnie tylko pełna edukacja, ale to, co kocham, jest tym samym, co kocham w mojej innej pracy, czyli budowaniu społeczności. Dla mnie najszczęśliwszy jestem w społeczności. Jest powód, dla którego nie wszyscy robią super czyste jedzenie. Jeśli kiedykolwiek jest czas, aby wydać dodatkowe pieniądze na żywność bez plastiku, metali ciężkich, ołowiu, chemikaliów i nawozów, to właśnie wtedy, gdy masz rosnący mózg i ciało. Więc świadomość, że faktycznie wykonujemy wszystkie 50 miliardów dodatkowych kroków i nie unikamy żadnego z nich, jest dla mnie bardzo dobra”.

Odkąd Garner wspomniała o swojej „innej pracy”, byłam ciekawa, jakie radości może czerpać ze swoich obowiązków i wysiłków, których jej hollywoodzkie projekty po prostu nie zaspokajają w ten sam sposób.

„Po prostu bycie kompletną ignorancją przez cały czas i posiadanie tej niesamowitej grupy genialnych ludzi, z którymi można porozmawiać” – ujawnia Garner. „Kiedy jesteśmy na spotkaniach, czy to na Zoomie, czy cokolwiek to jest, zakreślam to, czego nie rozumiem, a potem pytam. Na początku zawsze pytałem [współzałożyciela i dyrektora generalnego Once Upon a Farm] Johna Forakera. Kończyliśmy rozmowę, wracałem i zadawałem mu te bardzo podstawowe pytania biznesowe. Potem zacząłem wchodzić głębiej i zadawać pytania, które są bardziej specyficzne dla CPG (towarów pakowanych), potem zadawałem więcej rzeczy związanych z artykułami spożywczymi i chodziłem na rozmowy sprzedażowe w całym kraju”.

Garner dodaje: „Kolejną rzeczą, którą po prostu kocham, jest serce w centrum firmy – to, że naprawdę jesteśmy firmą z misją. Czujesz to z każdą osobą, która z nami pracuje. Jesteśmy naprawdę w dużej mierze rodzicami, a kiedy spotkamy się z firmą, poproszą mnie o przekazanie aktualnych informacji na temat Save [The Children] lub „A Million Meals” i można po prostu zobaczyć ludzi na skraju ich miejsca, zadających świetne pytania , bardzo zaangażowany [mówiąc] „Jak mogę zgłosić się na ochotnika? Jak mogę się zaangażować? Sprzedają i pracują z tego miejsca, wiedząc, że ta firma jest malutka, ale zaczynamy na właściwej stopie, gdzie jest to wypiekane w naszym prawdziwym DNA. Tacy jesteśmy i służymy pomocą. Jesteśmy tutaj, aby pomóc rozwiązywać problemy mam na całym świecie, ale jesteśmy również tutaj, aby wprowadzić tę żywą, świeżą, chłodzoną żywność dla dzieci do zupełnie innego świata”.

Każdy, kto ostatnio śledzi zabawne posty Garner na jej stronie na Instagramie, szybko zorientuje się, że z dumą uprawia większość jedzenia, które spożywa wraz z rodziną. Tak więc, po zobaczeniu jej miłości do przyrody i uprawiania rzeczy dosłownie od podstaw, zastanawiałem się, w jaki sposób jej pełne pasji wysiłki w naturze były korzystne dla jej ogólnego samopoczucia i zdrowia psychicznego dzisiaj.

„Mam w domu w Kalifornii naprawdę solidny ogród” — mówi Garner. „Po prostu nie ma nic takiego. Nawet czasami robię to na telefon – po prostu mam słuchawki lub wkładki douszne i po prostu wyrywam chwasty podczas rozmowy i jest bezmyślna rzecz robienia czegoś rękami i dotykiem gleby w Twoich rękach. To tak, jakby uświadomić sobie, że słońce będzie wschodziło codziennie, bez względu na wszystko. Jest coś bardzo pocieszającego w tym, że umieszczasz ziarno w ziemi i dajesz mu trochę miłości i zanim się zorientujesz, będziesz miał ogórki. To się dzieje! To dla mnie bardzo dużo”.

Ponieważ nadal poświęca swój czas i energię, aby dostarczać światu zdrowsze opcje żywieniowe, starając się dzielić nimi z rodzinami na całym świecie, zastanawiałem się, jaką rozsądną radę biznesową Garner udzieliłby dzisiaj innym przedsiębiorcom, którzy mają świetne pomysły na biznes, ale po prostu mogą nie wiem, jak wprowadzić te plany w życie.

Garner odpowiada: „Cóż, wszystko sprowadza się do zespołu, który tworzysz. Jeśli masz szansę zrobić coś z kimś, w kogo naprawdę wierzysz jako lider i jest to ktoś taki jak John Foraker, jakie mam szczęście? W twoich partnerach jest siła. Powiedziałbym, że wolno, aby iść szybko – naprawdę zastanów się, co konkretnie jest twoją rzeczą i trzymaj się tego.

Gdy zaczęliśmy kończyć naszą rozmowę, Garner poinformowała mnie, że doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nastoletnie konsumenci Once Upon a Farm, którzy zaczęli cieszyć się jej produktami pięć lat temu jako dzieci, mogą teraz wykazywać mniejsze zainteresowanie obecnymi torebkami dostępnymi na rynku. rynku, dając mi do zrozumienia, że ​​„mamy w przygotowaniu wiele fajnych rzeczy”.

Rozumiejąc, że prawdziwa zmiana wymaga wioski, zostawiłem Garner z jednym ostatnim pytaniem, pytając ją, co my, konsumenci w dzisiejszym społeczeństwie, możemy zrobić, aby pomóc Garner i jej zespołowi Dawno na farmie osiągnąć cel „Milion posiłków” w 2024 roku za pomocą Save Dzieci jeszcze szybciej.

„To tak wielka sprawa, że ​​Save [the Children] chce z nami współpracować. To tylko pokazuje, że naprawdę rozumieją, że dla małej firmy mamy na myśli biznes. Jest darowizna prosto z Overnight Oats [w woreczkach] lub czegokolwiek, co ma Save the Children [na opakowaniu]. Więc jest to i jeśli jesteś na nasza strona internetowa w przypadku naszego DTC, który jest skierowany bezpośrednio do konsumenta, możesz zobaczyć, że istnieje darowizna [opcja], która przekaże prawo do programów i do karmienia dzieci”.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jeffconway/2022/11/03/jennifer-garner-on-life-as-an-entrepreneur-today-and-her-mission-to-feed-kids- w-ameryce-z-milionem-posilek/