Jaden Ivey pracował tylko dla kilku zespołów, ale nazywa Knicksa „ogromną organizacją”

Oczekuje się, że Jaden Ivey znajdzie się w pierwszej garstce wyborów w czwartkowym NBA Draft, ale gwiazda Purdue nazwał Knicks „ogromną organizacją” wśród doniesień, że Nowy Jork jest „próbując” handlować do czwartego zdjęciak, aby go wybrać.

The Knicks obecnie posiadają wybór z numerem 11 i musieliby skompletować młodych graczy, takich jak Immanuel Quickley, Cam Reddish, Obi Toppin, Quentin Grimes i/lub przyszłych typów z pierwszej rundy, aby zabezpieczyć umowę z Sacramento Kings na wybór z numerem 4.

„Oczywiście ogromna szansa, niesamowita organizacja w New York Knicks” – powiedział Ivey o wzroście 6 stóp i 4 cali w poniedziałek podczas rozmowy na Zoomie.

„Oczywiście byłbym zaszczycony mogąc tam zagrać” – dodał 20-letni Ivey. „Dwa lata temu doszli do play-offów i. Czuję, że mógłbym uzupełnić organizację i pomóc im wygrać, gdyby mnie wybrali”.

Dodał, że „nie sprawdził się” dla Knicks, ale „Przyszli na mój Pro Day”.

Jeśli chodzi o dopasowanie się do obecnych gwiazd Knicks, takich jak RJ Barrett, Ivey wydawał się być zachwycony tym pomysłem.

„Myślę, że zdecydowanie mógłbym się zmieścić” - powiedział. „Mam to DNA, aby móc być zwycięzcą. Musisz mieć facetów, którzy chcą wygrać. RJ Barrett, czuję, że chcą wygrać… I po prostu czuję, że mam to DNA, aby wygrać i zobaczymy, co się stanie.

Ivey, który jako student drugiego roku notował średnio 17.3 punktu, 4.9 zbiórki i 3.1 asysty, nie sprawdził się dla Kings, którzy wybierają numer 4, pomimo faktu, że kilka próbnych draftów – w tym ESPN.com i Tankaton — niech tam idzie.

„Nigdy tak naprawdę nie podjąłem decyzji, aby nie rozmawiać z Sacramento” – powiedział. „To się po prostu stało”.

Powiedział, że pracował tylko dla Orlando, które jest właścicielem numeru 1, i Detroit, które wybiera numer 5. Powiedział, że sztab trenerski Oklahoma City Thunder, który jest numerem 2, „przyjechał do Los Angeles, żeby zobaczyć, jak trenuję”. Odbył również rozmowę Zoom z Indiana Pacers, którzy wybierają szóste miejsce.

„Trenowałem tylko dla Detroit i Orlando” – powiedział. – To jedyne dwa zespoły, dla których trenowałem.

Mimo to powiedział, że widzi siebie pasującego do młodych graczy Thunder, w tym strażników Shai Gilgeous-Alexander i Josh Giddey.

„Myślę, że Thunder to obiecujący zespół” – powiedział. „Oni mają wiele wspaniałych talentów. Myślę, że mogę pomóc tej organizacji, jeśli mnie powołają”.

Czuje, że z Pistons pasowałby do Cade'a Cunninghama, zeszłorocznego faworyta.

„Mogę grać z piłką lub z piłką” – powiedział. „Czuję, że mógłbym trochę uzupełnić Cade'a jego umiejętnością zdobywania piłki. I po prostu przeczytaj, jak przebiega atak. Jestem piłkarzem, jeśli potrzebujesz mnie przy piłce lub bez piłki, cokolwiek potrzebujesz, abym pomógł drużynie wygrać, mogę to zrobić.

Ivey jest synem trenera kobiet Notre Dame Niele Ivey, który zdobył mistrzostwo NCAA z Irlandczykami.

„Dorastając, nauczyła mnie podstaw gry” – powiedział. „Wciąż pomaga mi dzisiaj w pewnych sprawach, które widzi po prostu oglądając mecze. Ona zawsze ma poczucie koszykarskiej miłości do gry. Bardzo mi pomaga”.

Ivey powiedział, że wierzy, że może pomóc każdej organizacji, która go wybierze, i czeka, aby zobaczyć, gdzie wyląduje.

„Myślę, że dopasuję się wszędzie, ale zobaczymy, co się stanie w noc draftu” — powiedział. „Nie mogę się doczekać nocy draftu”.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/adamzagoria/2022/06/20/nba-draft-jaden-ivey-has-only-worked-out-for-a-handful-of-teams-but-calls-knicks-a-tremendous-organization/