Jest za wcześnie, aby inwestorzy giełdowi ogłosili zwycięstwo w walce z inflacją

(Bloomberg) — Inwestorzy płacą, aby zabezpieczyć się na wypadek, gdyby giełda spadła wraz z kluczowym odczytem inflacji w tym tygodniu, który ma pokazać, że ceny nie są moderowane w sposób, w jaki chciałaby widzieć Rezerwa Federalna.

Najczęściej czytane z Bloomberg

Prognozuje się, że wtorkowy raport o wskaźniku cen towarów i usług konsumpcyjnych pokaże spowolnienie rocznego wzrostu cen do 6.2% w styczniu. Przewiduje się, że bazowy CPI, który wyklucza zmienne składniki żywności i energii i jest postrzegany jako lepszy wskaźnik bazowy niż miara główna, wzrośnie o 0.4% miesiąc do miesiąca io 5.5% w porównaniu z rokiem poprzednim.

Ale zaskakujący wzrost cen benzyny i używanych samochodów w zeszłym miesiącu może przerwać trwający od miesięcy trend spowalniania inflacji, który spowodował 14-procentowe odbicie S&P 500 z najniższego poziomu w październiku.

„Inflacja najprawdopodobniej osiągnęła szczyt i teraz ceny spadają, ale to nie znaczy, że jest to liniowy spadek – i to jest w porządku” – powiedziała Nancy Tengler, dyrektor ds. inwestycji w Laffer Tengler Investments.

Nic dziwnego, że sesje giełdowe w zeszłym roku były burzliwe, kiedy opublikowano dane o CPI, a S&P 500 spadał w siedem z 12 dni sprawozdawczych. Według danych zebranych przez Bloomberg, w ciągu ostatnich sześciu miesięcy S&P 500 odnotował średni ruch o około 2.6% w dowolnym kierunku w dniu publikacji CPI – blisko najwyższego poziomu od 2009 roku.

Handlowcy wciąż pamiętają raport cen konsumpcyjnych z 13 września, który spowodował spadek S&P 500 o 4.3% podczas najgorszej sesji CPI od marca 2020 r.

„Dopóki Fed jest w jastrzębim trybie, zmienność pozostanie stała” – powiedział Chris Murphy, współkierujący strategią instrumentów pochodnych w Susquehanna International Group. „Więc jeśli CPI będzie wyższy niż oczekiwano, rynek prawdopodobnie się wyprzeda”.

Według Bloomberg Intelligence, relatywnie wyciszona reakcja giełdy na lepsze niż oczekiwano odczyty CPI z ostatnich dwóch miesięcy sygnalizuje, że amerykańskie akcje mogły już wycenić spowolnienie inflacji. W rezultacie w 2023 r. może być mniej burzliwych dni CPI, jeśli dane będą dalej słabnąć.

Rzeczywistość — przynajmniej na razie — jest taka, że ​​inwestorzy nie powinni się martwić, ponieważ oczekuje się, że jakikolwiek wzrost cen będzie tymczasowy. Problem w tym, że inwestorzy już to słyszeli. Jeśli silny rynek pracy utrzyma wzrost płac na wysokim poziomie i zapobiegnie spadkowi inflacji tak szybko, jak chcą decydenci, Fed może podnieść stopy bardziej agresywnie – lub utrzymać je dłużej – niż oczekiwały rynki.

„Rynek może zareagować negatywnie na wyższą CPI, ale to zapewni inwestorom długoterminowym okazję do kupowania akcji” – powiedział Tengler, zauważając, że każde wycofanie się w tym kwartale jest okazją do zakupu. Zwiększyła ekspozycję na akcje firmy podczas wyprzedaży w trzecim i czwartym kwartale 2022 r., a także preferuje akcje spółek technologicznych, takich jak Apple Inc., w ciągu najbliższych trzech do pięciu lat i trzyma się bezpieczeństwa cybernetycznego i usług w chmurze.

Ale sceptycyzm pozostaje wśród dużego kontyngentu na Wall Street.

„Zdecydowanie widzieliśmy ostatnio bardziej znaczące zabezpieczenia wśród inwestorów” – powiedział Murphy.

Kontrakty zabezpieczające przed 10-procentowym spadkiem największego funduszu giełdowego śledzącego S&P 500 w ciągu najbliższych 30 dni kosztują obecnie 1.7 razy więcej niż opcje, które zyskują na 10-procentowym wzroście, wynika z danych zebranych przez Bloomberg. Relacja cenowa, znana jako wypaczenie opcji put-to-call, oscyluje na najwyższym poziomie od sierpnia 2022 r., kiedy dwumiesięczny rajd indeksu obejmującego 503 członków gwałtownie się odwrócił.

Zaawansowany technologicznie indeks Nasdaq 100, który w tym roku wzrósł o 12% w wyniku stłumionych obaw o zbyt agresywną politykę Fed, odnotowuje swoją pierwszą tygodniową stratę w 2023 r.

Chociaż sezon wyników za czwarty kwartał był jak dotąd lepszy niż się obawiano, niektórzy menedżerowie pieniężni obawiają się, że najgorsze dopiero przed nimi, ponieważ gospodarka USA nadal zwalnia lub pogrąża się w recesji. Wzbudziło to obawy, czy po odbiciu S&P 500 od dołka wyceny technologii i tak zwanych udziałów we wzroście są zbyt wysokie.

„Musimy zobaczyć, jak dane o inflacji poprawiają się jeszcze bardziej” – powiedziała Stephanie Lang, dyrektor ds. „Za wcześnie jest ogłaszać zwycięstwo w bitwie inflacyjnej, a miękkie lądowanie lub obniżki stóp procentowych są przesądzone”.

– Z pomocą Matta Turnera.

Najczęściej czytane z Bloomberg Businessweek

© 2023 Bloomberg LP

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/too-soon-stock-investors-call-141156277.html