Czas uwolnić Johna Collinsa od NBA

John Collins drugi rok z rzędu przechodzi przez młyn plotek handlowych, a napastnik 6'9 jest bardziej niż kiedykolwiek wcześniej prawdopodobny, że w końcu zostanie poruszony, według Marka Steina.

Bez względu na to, dokąd zmierza Collins – i kilka zainteresowanych drużyn – jego nowy zespół musi wykorzystać jego umiejętności, aby jak najlepiej go wykorzystać.

Punktacja na plusie

Collins jest jednym z najskuteczniejszych strzelców na pozycji napastnika w lidze, wykazując się umiejętnością rzucania się do kosza po rzutach, cofania się, aby trafiać za trzy punkty i konwersji na linii rzutów wolnych. W ciągu pierwszych pięciu sezonów Collins uzyskał absurdalne 55.9% konwersji z parkietu, w tym 37.6% z dystansu i 77.9% z linii, uzyskując średnio 16.5 punktu i 8.3 zbiórki.

Dla zawodnika o wzroście 6'9 te liczby są niezwykle intrygujące, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego znakomity atletyzm, co czyni go oczywistym kandydatem do skorzystania z elitarnego rozgrywającego.

Właśnie, o tym..

Collins rzeczywiście gra obok elitarnego rozgrywającego w postaci Trae Younga, a mimo to otrzymuje skromne 11.9 rzutów na mecz, czyli liczbę, która powinna być bliższa nastolatkom. Ile z tego ma związek z tym, że Young niechętnie go wykorzystuje? Biorąc pod uwagę, że sam Collins wyraził frustrację z powodu ataku Atlanty, wydaje się to być czynnikiem, nawet jeśli skala jest ogólnie nieznana.

Warto również zauważyć, że wśród mijających celów Younga Collins zajmuje zaledwie czwarte miejsce pod względem otrzymanych podań na mecz rozgrywającego All-Star. Kevin Huerter (9.9), Bogdan Bogdanovic (8.4) i De'Andre Hunter (7.6) wyprzedzają Collinsa. Spośród nich wszystkich Collins jest zdecydowanie najbardziej skuteczny, gdy otrzymuje podanie od Younga, konwertując na poziomie 54.5% z pola.

Ta mijająca liczba nie tylko wydaje się niska, ale wydaje się nie do zaakceptowania, biorąc pod uwagę zestaw umiejętności Collinsa. Chociaż może to być wynikiem decyzji podjętych przez sztab trenerski, niekoniecznie Younga, coś jest nie tak, gdy konsekwentnie nie udaje ci się zaangażować drugiego najlepszego gracza ofensywnego, zwłaszcza tak elastycznego jak Collins.

Wszystko to wskazuje na to, że każdy zespół, który zdecyduje się na wymianę za Collinsa, będzie musiał podjąć skoordynowany wysiłek, aby uczynić go końcowym celem gry i dać mu szansę zostania strzelcem na wysokim poziomie.

Najlepsze dopasowanie

Trudno jest wskazać dokładne miejsce, które pasowałoby Collinsowi. Niektórzy mogą twierdzić, że już tam jest, ale jak wyjaśniono powyżej, czasami coś po prostu nie wychodzi, mimo że gracze są na miejscu.

Królowie Sacramento, wybieranie czwartego i spodziewany aby wybrać Jadena Iveya z Purdue, mieć już De'Aarona Foxa i Daviona Mitchella na miejscu w obronie i przydałby się wielki strzelec frontowego pola z pewnymi atletycznymi umiejętnościami. Atlanta prawdopodobnie powitałaby czwarty wybór, ale czy Kings skorzystaliby na handlu skupionym wokół tych dwóch aktywów?

Po handel dla Domantas Sabonis w NBA Trade Deadline można kwestionować, czy Collins dostanie wystarczającą liczbę strzałów w Sacramento, ponieważ Sabonis jest zarówno strzelcem, jak i rozgrywającym. Czy ta dwójka może współistnieć ofensywnie, wiedząc, że obaj walczą na drugim końcu parkietu?

Transakcja nie powinna być całkowicie odrzucana z ręki, ponieważ budowanie wybuchowej drużyny ofensywnej ma sens. To może wystarczyć, aby Kings wrócili do playoffów po raz pierwszy od 2006 roku, co wydaje się być celem dla właścicieli. Ponadto, gdy Fox i Mitchell są w grze, powinno być wiele okazji do biegania i zdobycia znacznej liczby strzałów w okresie przejściowym dla Collinsa.

Alternatywnie, można po prostu nie zastanawiać się nad tym i łatwo dojść do wniosku, że najlepiej pasuje do Teksasu z San Antonio Spurs, zakładając, że są gotowi zawrzeć umowę z udziałem 9. ogólnego wyboru.

Spurs mają dużo obrońców, ich ofensywa opiera się na intensywnym ruchu piłki i uwielbiają strzelać blisko kosza. Zasadniczo wstrzyknięcie im tornada, takiego jak Collins, byłoby bardzo mile widziane, a organizacja w końcu byłaby w stanie rozładować część ciężaru punktacji z obwodu, pozwalając strażnikom – w szczególności Dejounte Murrayowi, na większą selektywność w wyborze strzału.

Murray, który w tym sezonie notował średnio 9.2 asysty, również dostałby asystę, gdyby mógł grać w ataku, który jest mniej przewidywalny. Większość obrońców przeciwnika wiedziała, że ​​będzie mocno zaangażowany w większość akcji i często będzie facetem, który oddaje mocne strzały. Z rynkiem zbytu, takim jak Collins, Murray byłby w stanie włączyć odrzutowce po początkowej akcji na ekranie, a Collins wyskoczyłby za linię trzech punktów. To zabiera pomocnego obrońcę, a jeśli nie, jest to łatwe wyrzucenie Murraya jako natychmiastowa odpowiedź.

Collins jest prawdziwym strzelcem typu plug-and-play, ale zainteresowane drużyny muszą zrozumieć, że muszą zobowiązać się do niego jako strzelca o dużej liczbie punktów. Inaczej po prostu nie ma sensu.

O ile nie zaznaczono inaczej, wszystkie statystyki za pośrednictwem NBA.com, PBPSstats, Czyszczenie szkła or Koszykówka-Referencja. Wszystkie informacje o wynagrodzeniu za pośrednictwem Spotrac. Wszystkie kursy przez Zakłady sportowe FanDuel.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/mortenjensen/2022/06/22/its-time-to-set-john-collins-loose-on-the-nba/