Główne indeksy giełdy w USA straciły w tym roku około 12–25%, co stanowi bolesną porażkę po dwóch latach wzrostów. Czas kupić? Nie tak szybko, biorąc pod uwagę analizę techniczną bieżących warunków rynkowych.
Andrew Addison, doświadczony technik rynkowy, właściciel serwisu badawczego Institutional View i czasami współpracownik Barrona, widzi przed sobą więcej pogorszeń
W przeciwieństwie do analityków fundamentalnych, którzy próbują określić wartość aktywów na podstawie analizy czynników finansowych lub ekonomicznych, technicy badają wzorce wykresóworaz wolumen obrotu i inne statystyki umożliwiające identyfikację prawdopodobnych punktów zwrotnych. „Kiedy rynki mają dokonać znaczącego zwrotu, okazuje się, że akcja indeksu kamufluje pod powierzchnią siłę lub słabość” – mówi.
W tej chwili nie ma kamuflażu: wszystko było brzydkie, powyżej i poniżej.
Nie ma dowodów na to, że coraz więcej akcji odwraca swoje tendencje spadkowe wraz ze spadkiem szerokich indeksów – mówi. Nie doszło też do „znaczącego spadku” liczby akcji, które osiągnęły nowe minima, ani do zauważalnego wzrostu odsetka akcji notowanych powyżej ich 50- lub 200-dniowych średnich kroczących. „Dopóki sytuacja wewnętrzna na rynku nie ulegnie poprawie, wszelkie wzrosty będą prawdopodobnie krótkotrwałe, niczym tropikalna ulewa” – mówi.
Analitycy techniczni badają również poziomy wsparcia i oporu, czyli punkty, w których popyt lub podaż inwestycyjna zatrzymały w przeszłości wyprzedaże lub wzrosty. Addison widzi wsparcie dla indeksu Dow na poziomie około 29,000 30,000–31,950 XNUMX; średnia dla blue chipów wyniosła w piątek około XNUMX XNUMX.
Teraz, gdy S&P 500 spadł poniżej 4050, ryzyko spadku wynosi 3800, a potencjalnie 3600, jak wynika z jego odczytu z wykresu indeksu. Spadek do 3800 oznaczałby stratę 4.8% w oparciu o piątkową cenę 3990.
Addison spędził dużo czasu na studiowaniu
Nasdaq 100,
indeks ważony kapitalizacją rynkową obejmujący 100 największych spółek niefinansowych notowanych na giełdzie Nasdaq oraz wskaźnik zastępczy dla spółek wzrostowych, które doprowadziło hossę do zawrotnych wysokości. Jego zdaniem wskaźnik ten, wynoszący ostatnio 11,945 100, zbliża się do wsparcia. „Możemy zobaczyć Nasdaq XNUMX zacząć się stabilizować około 11,000 10,500” – dodaje, zauważając, że indeks przez około sześć miesięcy, od czerwca do grudnia ubiegłego roku, wahał się w przedziale od około 11,000 XNUMX do XNUMX XNUMX.
100-tygodniowa średnia ruchoma Nasdaq 200, która określa długoterminowy trend handlowy, kształtuje się nieco poniżej 10,700 2020. Addison twierdzi, że ostatni raz indeks zbliżył się do tego poziomu wsparcia w marcu 6770 r., kiedy to spadł do poziomu 200, w pobliżu średniej kroczącej z 6600 tygodni wynoszącej 200. 2009-tygodniowe średnie kroczące zapewniły wsparcie, odkąd giełdy wzrosły z Najniższe wartości w 13 r. po kryzysie finansowym. „Główne indeksy nie naruszyły ich przez ostatnie XNUMX lat” – mówi.
Addison twierdzi, że jeśli indeks Nasdaq 100 w zdecydowany sposób przebije się poniżej swojej 200-dniowej średniej kroczącej, mogłoby to mieć „wstrząsające konsekwencje” dla akcji.
Czy nie mamy już ich dość?
Napisz do Lauren R. Rublin przy ul [email chroniony]