Czy gwałtowny wzrost inwestowania w akcje wzrostowe w epoce pandemii jest zrównoważony?

Inwestycje kapitałowe na rzecz wzrostu w firmy zorientowane na technologię cyfrową jeszcze bardziej przyspieszyły podczas Covid-19, po krótkim początkowym zamrożeniu globalnej działalności w zakresie fuzji i przejęć oraz finansowania wzrostu na początku 2020 roku. -okres pandemii, ostatnie dwa lata były niezwykłe.

Powszechna dostępność płynności napędzana przez banki centralne ustalające historycznie niskie stopy procentowe zepchnęła jeszcze więcej kapitału inwestorów do klas aktywów o wyższym ryzyku i wyższych zwrotach, takich jak kapitał wzrostu i kapitał wysokiego ryzyka, w poszukiwaniu wyższych zysków. Dopiero pod koniec 2021 r. zaostrzenie polityki pieniężnej pojawiło się ponownie jako nieuchronna perspektywa.

Jednocześnie praca domowa i blokady podczas pandemii doprowadziły do ​​tego, że niektóre cyfrowe modele biznesowe, takie jak rynki e-commerce i platformy edukacyjne online, odnotowują wzrost popytu na ich usługi. Te z kolei stały się kluczowymi celami i beneficjentami dobrze skapitalizowanych i żądnych transakcji inwestorów PE i VC. Ponadto rządowe pakiety wsparcia podtrzymały siłę nabywczą konsumentów podczas ostrego spowolnienia gospodarczego.

Podczas gdy te firmy prosperowały, odnotowując szybki wzrost liczby użytkowników i przychodów, liczba inwestorów kapitałowych konkurujących o ich wsparcie osiągnęła nowe rekordy. Dane z Preqin pokazały, że liczba specjalistycznych funduszy akcyjnych wzrostu wzrosła z 544 do 604 w 2020 roku, dążąc do pozyskania ponad 200 miliardów dolarów. W raporcie UBS Global Family Office z 2021 r. podkreślono, że private equity jest obecnie preferowaną klasą aktywów dla ponad połowy ze 191 największych biur rodzinnych na świecie, z których ponad trzy czwarte dokonuje inwestycji kapitałowych na rzecz wzrostu. Ten „nietradycyjny” typ inwestora jest obecnie bardzo mocno ugruntowany w tej klasie aktywów, obok „tradycyjnych” zarządzających funduszami.

Ta kombinacja czynników nieuchronnie doprowadziła do bezprecedensowych maksimów wycen tych spółek na wcześniejszym etapie, które zwiększają rundy finansowania wzrostu kapitałowego. To z kolei tworzy atrakcyjne zachęty ekonomiczne dla tych firm, które kwalifikują się do pozyskania kapitału wzrostu, aby wejść na rynek. Zawarcie transakcji teraz oznacza uzyskanie dostępu do historycznie taniego kapitału i zebranie większej ilości pieniędzy na mniej rozwadniających warunkach, niż było to możliwe wcześniej. Efekt: ogromny wzrost wolumenu transakcji, zarówno na świecie, jak i konkretnie w Europie.

Innym symptomem tej dynamiki rynku jest rosnąca częstotliwość rund finansowania znacznych „mega-umów”, szczególnie dla firm, które skorzystały na zmianach stylu życia i nawyków podczas pandemii. Wolt, firma dostarczająca jedzenie z siedzibą w Helsinkach, działająca w 23 krajach i 129 miastach, obsługująca jedzenie z ponad 30,000 530 restauracji do domów, pozyskała w styczniu 2021 r. 235 mln USD kapitału na rozwój. berlińska firma dostarczająca artykuły spożywcze, była uosobieniem napływu kapitału do sektora dostaw żywności i handlu detalicznego online.      

Jednak, uznając znaczny wzrost osiągnięty w ostatnich czasach, musimy również przeanalizować czynniki, które mogą zahamować tempo wzrostu inwestycji kapitałowych. Jak zawsze, jest sprawa niedźwiedzia i sprawa byka.

Pierwsza koncentruje się na krótkookresowym, cyklicznym trendzie wzrostu inflacji, prowadzącym do podwyżek stóp procentowych banku centralnego. Może to doprowadzić do ograniczenia płynności na rynku, zmuszając firmy do podniesienia kolejnych rund finansowania przy niższych wycenach i zmuszając inwestorów do odpisywania wartości posiadanych udziałów. Istnieje również hipotetycznie egzystencjalne zagrożenie dla klasy aktywów kapitałowych wzrostu, związane z rozwojem spółek celowych (SPAC) jako alternatywy dla prywatnych rund finansowania – aczkolwiek inauguracyjny boom SPAC na przełomie 2020 i 2021 wydaje się na razie osłabnąć .

Sprawa byka koncentruje się na świeckim trendzie, w którym coraz więcej działalności komercyjnej migruje do bardziej wydajnych platform cyfrowych, napędzanych nieubłaganym wzrostem automatyzacji poprzez oprogramowanie i sztuczną inteligencję. To przejście, przyspieszone przez pandemię, jest wiatrem w plecy dla firm zorientowanych na technologię cyfrową. To rosnąca fala nadal podnosi wszystkie łodzie, mimo że wyjątkowo korzystne warunki finansowania w latach 2020-21 słabną.

W tej debacie należy również wziąć pod uwagę różnice regionalne. W Europie finansowanie kapitału podwyższonego ryzyka było historycznie niskie w stosunku do PKB na całym kontynencie w porównaniu z kluczowymi rynkami w Ameryce Północnej, a konkretnie w USA. Niedawno utworzone europejskie VC są zatem bardziej skłonne do obstawiania utrzymującego się trendu sekularnego. Dla porównania, obserwujemy wzrost gospodarczy w USA i inwestorów private equity zmierzających w kierunku bardziej ostrożnych perspektyw, zwykle bardziej narażonych na zmienne wyceny prywatnych firm technologicznych w wyniku bańki internetowej i kryzysu finansowego.

Najwyraźniej jakaś synteza przypadków byków i niedźwiedzi jest w porządku. Ogólnie rzecz biorąc, uważamy, że istnieją mocne podstawy, aby uznać kapitał wzrostowy za klasę aktywów w Europie, która jest przygotowana do dalszego wzrostu napędzanego przez trendy sekularne. Należy to rozważyć wraz z nieprzewidywalnymi 12 miesiącami, z oczekiwaną dalszą niestabilnością gospodarczą. Ponadto trudno jest przewidzieć wpływ, jaki wyłaniające się nowe technologie, takie jak informatyka kwantowa lub metaverse, będą miały na istniejące branże, a nawet na poprzednią generację cyfrowych zakłócaczy. Jednak zdolność kapitału rozwojowego i funduszy venture capital do poruszania się w złożonym środowisku zapewni nam ostrożny optymizm, a gracze, którzy przetrwali poprzednie cykle gospodarcze, będą bez wątpienia w najlepszej sytuacji.

Pewne jest to, że inwestorzy będą nadal poszukiwać okazji do wysokiego wzrostu, a obecnie kapitał własny wzrostu pozostaje klasą aktywów na pierwszym miejscu, która oferuje dokładnie to.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/paulnoelguely/2022/01/17/is-the-pandemic-era-surge-in-growth-equity-investing-sustainable/