To koniec? Jeden prosty powód, dla którego tak nie jest

W zależności od tego, jak zdefiniujesz awarię, mieliśmy jedną.

W dawnych czasach załamaniem był każdy spadek z wysokiego poziomu 25% lub więcej. S&P 500 spadł o 26% od najwyższego poziomu do ostatniego najniższego poziomu.

Oto wykres:

Ten wykres pokazuje początek spadku, czyli początek rynku niedźwiedzia, a nie po tym, jak rynek już spadł, jak chcieliby to zrozumieć rewizjoniści. Ten bessowy rynek rozpoczął się 1 stycznia, kiedy rynek zrozumiał, że Rezerwa Federalna zamierza odciąć darmowe pieniądze.

To dość wyraźny trend.

Ostatni rajd daje nadzieję, ale tak właśnie działają rajdy bessowe.

Przyjrzyjmy się temu wykresowi z bliska:

To dość wyraźny trend, więc wezwanie staje się bardzo proste. Czy to koniec, czy jest jeszcze jedna noga w dół?

Po pierwsze, zmienność trendu jest ogromna. Oznacza to, że tym, co napędza rynek, jest duża niepewność w obie strony. Hałas = zmienność i szum = losowość. Jesteśmy w krainie wielkiego losu.

Jeśli wybierzesz losowość, nadal się nie uśmiechasz:

Z drugiej strony będziesz mieć silną wskazówkę, że to koniec, jeśli indeks wypadnie z tych linii tramwajowych, ale pytanie brzmi, co może sprawić, że tak się stanie?

Oczywiście odpowiedzią jest odwrócenie przez Fed i ponowne uruchomienie prasy drukarskiej. Wydaje mi się, że to płonna nadzieja, ale ponieważ rynki są teraz napędzane przez politykę, nie jest to całkowicie wykluczone z menu.

Tak więc w mgnieniu oka możemy spodziewać się rychłego wycofania.

Jeśli chodzi o mnie, szukam bardziej abstrakcyjnych pytań, które można zadać, aby „czy widzieliśmy już dno?” połączenie.

Moje pytanie brzmi: gdzie jest Enron, gdzie jest Lehman/BearSterns itp., gdzie jest upadek korporacji, który definiuje krach?

Można powiedzieć, że to się właśnie wydarzyło i to jest FTX w kryptolandzie. Nie jest to niemożliwe, ale dla mnie krypto to „kanarek w kopalni”, a nie sama kopalnia w tej sytuacji. FTX to uwertura do „realnej gospodarki”. W realnej gospodarce tego rodzaju niewypłacalność jeszcze się nie wydarzyła. Nikt nawet nie wskazuje sektora, w którym może się to wydarzyć.

Jednak sytuacja wygląda ponuro, końca nie widać i zwykle w takich środowiskach wszystko się psuje, gdy uderzamy w dno.

Jeszcze nic się nie zepsuło.

Więc czy mogliśmy zobaczyć dno?

Źródło: https://www.forbes.com/sites/investor/2022/11/21/the-crash-of-2022-is-it-over-one-simple-reason-it-is-not/