Jak widać na powyższym wykresie tygodniowym, 10-tygodniowa średnia krocząca stanowi silny opór.
Bardzo podoba mi się sposób, w jaki notowane są obecnie akcje Forda. Akcje Forda nie tylko przetrwały 10-tygodniowy okres, ale ruch nastąpił po tym, jak znalazły się na znaczącym obszarze wsparcia: 10 dolarów i 200-tygodniowej średniej kroczącej.
Gdy rynek spadał do nowych minimów, Ford znalazł oparcie w tym obszarze. Teraz, gdy akcje znacznie wzrosły od minimów, zbliżają się do spadającej 21-tygodniowej średniej kroczącej i zniesienia na poziomie 23.6%.
Z mojego doświadczenia wynika, że żaden ze środków nie jest tak znaczący jak niektóre inne środki. Tydzień 21 nie jest dla mnie tak krytyczny, jak trend krótkoterminowy, aktywny (przez tydzień 10) czy trend długoterminowy (przez tydzień 50). Zniesienie 23.6% nie jest dla mnie równie kluczowe jak zniesienie 50% czy 61.8%.
Nie oznacza to jednak, że 21-tygodniowa średnia krocząca i zniesienie 23.6% są nieistotne.
Jeśli akcje Forda zdołają przetrwać te miary, mogą otworzyć drzwi do obszaru 16–17 dolarów, gdzie znajduje się 50-tygodniowa średnia krocząca i tygodniowa miara VWAP.
Jeśli akcje nie będą w stanie przebić się przez obecny opór, bykom będzie potrzebne wsparcie w pobliżu 12.50 dolarów i 10-tygodniowej średniej kroczącej. Utrata obu taktów może oznaczać ponowny test minimów w pobliżu 10.50–11 USD.
Długoterminowy wzrost może przygotować grunt pod test strefy 18–18.50 USD, która stanowi 50% zniesienie i stanowiła zauważalny opór w pierwszym kwartale.