Czy ktoś naprawdę go używa?

Podobno zdecentralizowane finanse to destrukcyjny i tradycyjny system bankowy. Kto go używa? Czy jesteś?

Inwestorzy krypto mogą kupować monety wielkich graczy DeFi. Ale zapytaj ich, czy kiedykolwiek użyli go do pożyczenia lub wysłania komuś pieniędzy, a prawdopodobnie odmówią.

Powstało wiele platform DeFi, aby pożyczać pieniądze w stablecoinach wspieranych przez fiat. Jako inwestycje przeżyli kryptozimę. ProducentMKR
rozpoczął rok od 2,355 USD, a teraz wynosi 704 USD. Aave zaczął się w 2022 roku za 258 USD. Teraz kosztuje 85 dolarów.

Globalny ekosystem DeFi osiągnął szczyt $ 183 mld w listopadzie 2021 r., więc nie jest to garść sektora w przestrzeni kryptowalut/blockchain. Z pewnością zagorzali fani kryptowalut wierzą, że DeFi sprawi, że tradycyjne finanse staną się przestarzałe w ich bardzo zamkniętym świecie, przynajmniej dla nich.

W rzeczywistości większość ludzi nigdy nie słyszała ani nie używała DeFi. Inwestorzy są właścicielami tokenów, ale nie korzystają z usługi. Wszyscy, z którymi przeprowadzono wywiady na potrzeby tego artykułu, zgadzają się, że DeFi jest niedostępna, ma słabe wrażenia z użytkowania i często wiąże się z wysokimi opłatami za gaz (pomyśl o tym jako o opłacie transakcyjnej). To, w połączeniu z samą krzywą uczenia się, oznacza, że ​​wielu potencjalnych użytkowników, którzy lubią kryptowaluty, trzyma się z dala od usług DeFi.

Co ważniejsze, co jest takiego wspaniałego w wysyłaniu kogoś GwiezdnegoXLM
lumenów przez własny blockchain zamiast dolarów przez Western UnionWU
(co pozwala na transfery bitcoin)?

Cóż, oczywiście chodzi o opłaty. Wysyłanie Lumenów jest tańsze. Następnie, jeśli chcesz dolarów, musisz je przelać na dolary, a często jest tam opłata. Ludzie będą korzystać ze znanych im marek, aby przekazywać sobie nawzajem pieniądze. Jeśli Venmo i CashApp pozwalają na transfery bitcoin, komu potrzebne są monety Maker w prawdziwym życiu? Inwestorzy mogą uzyskać odsetki za te monety, co jest w porządku, ale 10% zysk z monety, która straciła 80% swojej wartości, nie jest aż tak interesujący.

Podsumowując, możliwość obejścia pieniędzy emitowanych przez rząd wydaje się dobrym pomysłem. Zwłaszcza w świecie, w którym programowalna waluta jest przedmiotem dyskusji w bankach centralnych przy tworzeniu walut cyfrowych banku centralnego (CBDC). Dodanie cenzury politycznej do miksu i możliwość ukrywania się przed „mocami, które są”, które mogą zamknąć twoje konto bankowe, brzmi zbyt atrakcyjnie. Wszyscy w świecie kryptowalut chcą, aby DeFi działało. Każdy, kto miał to ze scentralizowaną władzą polityczną, powinien również chcieć, aby to zadziałało. DeFi ma wiatr za plecami, jako pomysł.

Co trzeba zrobić, aby pomysł był możliwy do przyjęcia?

„Pierwsza fala rozwiązań DeFi stworzyła podwaliny nowej ery finansów. Druga generacja opiera się na tym, ucząc się na napotykanych wyzwaniach i poprawiając funkcjonalność protokołów pierwszej generacji oraz rozszerzając zasięg na tradycyjne instytucje – mówi Rachid Ajaja, założyciel i dyrektor generalny AllianceBlock w Holandii.

Ajaja mówi, że w świecie DeFi należy rozwiązać kilka podstawowych wyzwań. Deweloperzy muszą zbudować lepszą infrastrukturę, aby ułatwić tworzenie programów; uczestnicy rynku potrzebują lepszych standardów branżowych, takich jak wdrażanie zasad Poznaj swojego klienta; oraz „zarządzanie tożsamością” bez naruszania podstawowych zasad decentralizacji.

„DeFi jest z natury skomplikowane” – mówi Ajaja. „Sprostanie tym wyzwaniom zmniejszy bariery wejścia”.

To może być jeden z sygnałów do quasi-masowej adopcji, ale nawet gdy rząd kanadyjski zablokował transfery bitcoinów do grup aktywistów związanych z protestem kierowców ciężarówek w Kanadzie w tym roku, nikt nagle nie wskoczył na modę bitcoinów.

To działanie pokazało, że rząd może zamknąć krypto. Jeśli już, to sprawiło, że DeFi było interesujące. Ale nikt poza społecznością inwestorów nie wie o Maker DAO czy Aave. Tak więc DeFi pozostaje inwestycją spekulacyjną, a nie sposobem na uniknięcie zamknięcia przez Justina Trudeau dostępu do Twoich pieniędzy.

DeFi i scentralizowane finanse: czy się „połączą”?

Jak wszystko, co związane jest z inwestowaniem w kryptowaluty, DeFi jest „na jakiś czas w przyszłości”. Gdybyśmy wiedzieli, kiedy i który token na tym skorzysta (by stać się Citibankiem DeFi), wszyscy byśmy się do niego nałożyli jako inwestorzy.

„Kiedy” zależy od tego, jak szybko nastąpi regulacja”, mówi John Patrick Mullin, współzałożyciel i współdyrektor SOMA.finance, wieloaktywowej zdecentralizowanej platformy wymiany zgodnej z wymogami SEC. „Masy mają tendencję do przyjmowania nowych produktów, gdy widzą, że są wspierane przez legalne organizacje”, mówi. „Myślę, że scentralizowane finanse i nowe zdecentralizowane firmy finansowe będą musiały współpracować, aby połączyć to, co najlepsze z obu światów – zyskasz wolność finansową od DeFi i poczucie bezpieczeństwa dzięki scentralizowanym finansom”.

DeFi może stać się powszechnie znaną marką, gdy do rąk dołączą duże, dobrze znane scentralizowane firmy finansowe (lub CeFi w żargonie kryptograficznym). CeFi to także kryptowaluta. Coinbase jest spółką CeFi. Posiadacze kont mogą uzyskiwać odsetki od oszczędności w Coinbase, pożyczać pieniądze w kryptowalucie i wydawać za pomocą karty debetowej powiązanej z Twoim saldem w Coinbase. Zdecentralizowane finansowanie jest podobne: możesz robić większość rzeczy, które wspierają tradycyjne banki i firmy CeFi – zarabiać odsetki, pożyczać, handlować aktywami i wiele więcej. To także globalne pożyczki typu peer-to-peer.

„CeFi jest ściskane z obu stron. Z jednej strony wkraczają na rynek, na którym użytkownicy są przyzwyczajeni do zerowych opłat, transferów peer-to-peer i samodzielnej opieki” – mówi Kevin Lepsoe, założyciel Infinity Exchange, instytucjonalnego protokołu pożyczkowego dla Web3. Londynu. „Z drugiej strony mają do czynienia z rządami (z ich CBDC) i korporacjami, które chcą bezpośredniego dostępu do rynków kapitałowych. Niezwykle ważne jest, aby CeFi inwestowało w DeFi i zachęcało regulacje do pozostawania na bieżąco i potwierdzania ich dalszego istnienia.

Tak więc „fuzja” będzie hybrydą platform pożyczek kryptograficznych DeFi i CeFi. A firma, która robi to z DeFi, prawdopodobnie będzie firmą, która sprawi, że DeFi stanie się markową linią produktów, która jest częścią większego gracza – czy to Coinbase, czy Crypto.com.

„DeFi i CeFi są z natury komplementarne i oferują zróżnicowane usługi i produkty finansowe, które rozwiązują różne potrzeby”, mówi Lucas Huang, współzałożyciel protokołu kredytowego DeFi Aurigami w Dubaju.

Na początku tego lata Aurigami zamknęła rundę inwestycyjną o wartości 9.5 miliona dolarów, współprowadzoną przez Dragonfly Capital i Polychain Capital, z udziałem innych znanych firm kryptograficznych, w tym Coinbase Ventures.

„Myślę, że zagadką, przed którą stoi DeFi, gdy dąży do masowej adopcji, jest to, jak powinna reagować na intensyfikację uwagi regulacyjnej, zachowując jednocześnie samodzielność i prywatność” – mówi Huang. „Pewne jest to, że krajobraz i doświadczenie DeFi za lata będą drastycznie różnić się od tego, co jest dzisiaj. Budujemy. Uczymy się na bieżąco”.

DeFi: To za trudne. Po prostu graj na żetony

Pomimo ścieżki rynkowej inwestorzy nadal lubią kryptowaluty.

BlackRockBLK
założyć fundusz kryptowalutowy dla swoich zamożnych klientów. Tacy profesjonalni inwestorzy będą chcieli z nadzieją inwestować w dobre platformy. Z czasem dowiemy się, kim są, albo te firmy inwestycyjne zrzucą DeFi z własnych obowiązków powierniczych.

Innymi słowy, DeFi musi produkować, a nie być tylko miejscem, w którym inwestorzy mogą zaparkować trochę kapitału i zarobić. Musi odpowiedzieć na pytanie – dlaczego miałbym pożyczać w tej walucie lub pożyczać komuś w niej? Dlaczego miałbym chcieć przelać pieniądze komuś w Timbuktu na tej platformie, w ich tokenie, zamiast przelewem bankowym, prosto do banku, z którym użytkownik końcowy pracował od lat?

Wśród wątpliwości DeFi znajduje swoich użytkowników.

„Więcej osób ma lepszy dostęp do tej technologii, a bariery wejścia są zawsze obniżane. Robi się to powoli, krok po kroku – mówi Mark Smargo, dyrektor generalny Fuse, sieci płatności mobilnych DeFi. „Najpierw technologia jest seksowna i innowacyjna, a potem wszyscy jej używają, a potem staje się nudna”.

Dla tradycyjnych konsumentów produktów finansowych DeFi jest zbyt skomplikowane. Rozmowa na ten temat z krypto-entuzjastką jest – prawdopodobnie – dość nudna, chyba że jesteś tego samego zdania. W przeciwnym razie tylko inwestorzy wysokiego ryzyka chcą o tym słyszeć.

DeFi jest wciąż w fazie rozruchu.

„Każda warstwa stosu technologicznego w DeFi musi być radykalnie lepsza, zanim rozpocznie się masowa adopcja. Doświadczenie użytkownika musi być znacznie bardziej intuicyjne” – mówi Adam Simmons, dyrektor ds. strategii w RDX Works Limited, zdecentralizowanym protokole finansowym, który zapewnia dostęp, płynność i programowalność dowolnego zasobu kryptograficznego na całym świecie.

Musi być również przyjazny dla użytkownika. Większość dzisiejszych DeFi jest dostępna za pośrednictwem portfeli, które często są rozszerzeniami przeglądarki, i są zabezpieczone długim ciągiem słów, zwanym frazą początkową (o której ludzie muszą pamiętać; jest to hasło na sterydach).

„Następnym krokiem jest potrzeba radykalnie lepszych doświadczeń programistycznych” – mówi Simmons. „DeFi wzrosła ponad 200-krotnie w przeliczeniu na dolary w ciągu ostatnich dwóch lat, ale liczba programistów podwoiła się do około 18,000 24. Doświadczeni programiści w kosmosie mają jedne z najwyższych zarobków w dziedzinie technologii, ale ze względu na ograniczenia języka programowania i podstawowe ograniczenia technologii każdego roku traci się miliardy dolarów na hacki lub exploity. Aby DeFi mogła się rozwijać, musimy zapewnić odpowiednie narzędzia, aby więcej z XNUMX milionów programistów na całym świecie szybko tworzyło potężne i bezpieczne aplikacje DeFi.

Wreszcie, aby wesprzeć powszechne przyjęcie, Defi musi być zbudowany w sieci, która może skalować się do milionów transakcji na sekundę. DeFi na Ethereum nigdzie się nie zbliża.

„Fala DeFi, którą widzieliśmy w latach 2020-2021 i trwa do teraz, tak naprawdę nie została stworzona z myślą o masowej adopcji detalicznej” – mówi Ran Hammer, wiceprezes ds. rozwoju biznesu w Orbs, firmie zajmującej się infrastrukturą blockchain z siedzibą w Tel Awiwie.

„Wiele platform DeFi jest bardzo niszowych. Ponieważ systemy DeFi staną się bardziej przyjazne dla użytkownika i bardziej powiązane z rzeczywistą wydajnością ekonomiczną, będą one częściowo pokrywać się z CeFi”, uważa Hammer. „Bardziej najnowocześniejsze części Ceci zaczną wykorzystywać niektóre z przełomów technicznych DeFi, a części Defi będą bardziej łączyć się ze sprzedażą detaliczną i zwykłym systemem. Zawsze będzie rodzime DeFi robiło swoje, a wiele osób i tak pozostanie w konwencjonalnym systemie.”

*Pisarz tego artykułu jest inwestorem w Stellar lumen i bitcoin.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/kenrapoza/2022/09/14/defi-is-anyone-really-using-it/