Inwestorzy wymazani, gdy panika bankowa powoduje upadek banku w Dolinie Krzemowej

Na wynos

  • Bank Doliny Krzemowej (SVB) upadł, pozostawiając wiele firm z sektora startupów i technologii, które martwią się, czy będą w stanie zarobić w tym tygodniu
  • Dzieje się tak w wyniku runu na bank, z kryzysem płynności, co oznacza, że ​​SVB nie było w stanie uzyskać dostępu do gotówki, aby zrealizować wypłaty
  • Sekretarz skarbu Janet Yellen wykluczyła pełne dofinansowanie, mówiąc: „Nie będziemy tego robić ponownie”

To było kilka szalonych dni dla sektora bankowego. W szczególności dla Silicon Valley Bank i jego akcjonariuszy, gdy przeszedł od rzekomo stabilnego i wypłacalnego do zamkniętego przez organy regulacyjne — w ciągu nieco ponad 24 godzin.

W wyniku szeregu niedopatrzeń związanych z zarządzaniem ryzykiem, czynników makroekonomicznych i dobrego, staromodnego młyna plotek, Silicon Valley Bank (SVB) przeszedł kryzys płynności, powodując panikę bankową na ich depozyty.

Akcje spadły o 60% do czwartku, a następnie zostały zatrzymane w piątek w handlu przed wprowadzeniem do obrotu spadek o kolejne 69%. Do południa w piątek organy regulacyjne zamknęły SVB i oficjalnie upadły.

Jak więc doszło do tej całej sytuacji i jak inwestorzy mogą z niej wyjść? Spoiler: Prawdopodobnie nie super.

Martwisz się, jak zmienność może wpłynąć na Twój portfel? Q.ai's Ochrona portfela wykorzystuje moc sztucznej inteligencji do cotygodniowego przewidywania wrażliwości Twojego portfela na różne formy ryzyka, a następnie automatycznie wdraża strategie hedgingowe w celu ochrony przed nimi.

Pobierz Q.ai już dziś dostępu do strategii inwestycyjnych opartych na sztucznej inteligencji.

Kim był Bank Doliny Krzemowej?

Zanim przejdziemy do tego, co się stało, ważne jest, aby mieć pewien kontekst dotyczący tego, jak działał bank i kim byli jego główni klienci. SIlicon Valley Bank (jak sama nazwa wskazuje) był bankiem, którego docelowymi klientami były startupy technologiczne i ich założyciele.

Byli ważną częścią Doliny Krzemowej od dziesięcioleci i pomagali świadczyć usługi bankowe firmom i osobom fizycznym, którym często trudno było uzyskać dostęp do głównych kont.

Nowe firmy i związani z nimi założyciele są postrzegani jako (słusznie) dość ryzykowni z bankowego punktu widzenia, co sprawia, że ​​wiele dużych banków obawia się oferowania im dostępu do bankowości.

Silicon Valley Bank został stworzony, aby rozwiązać ten problem. Oznaczało to, że ich baza klientów była bardzo skoncentrowana, a ich depozyty gotówkowe były mniej „lepkie” niż w tradycyjnym banku. Dzieje się tak dlatego, że startupy otrzymują środki finansowe, aby je wydać.

Nowa firma może otrzymać 10 milionów dolarów od anioła biznesu lub VC, które zostaną zdeponowane na koncie w SVB, a następnie wycofane w ciągu następnego roku lub dwóch w celu sfinansowania rozwoju firmy.

Porównuje się to z oszczędnościami firmowymi i indywidualnymi w innych bankach, których depozyty mogą pozostać w zasadzie niezmienione przez lata. Nawet dziesięciolecia.

Okoliczności, które doprowadziły do ​​upadku

Postaramy się to rozbić tak prosto, jak to możliwe, ponieważ jak wszystkie sprawy związane ze złożonością systemu bankowego, nie jest to do końca proste.

Rozpoczyna się między 2019 a 2021 rokiem. W tym czasie poziom finansowania venture capital eksplodował, co oznacza, że ​​startupy otrzymywały mnóstwo gotówki, a następnie deponowały ją w SVB.

Zgodnie z Poranny napardepozyty SVB wzrosły z około 60 miliardów dolarów w 2018 roku do 189 miliardów dolarów w 2022 roku.

Powszechnym sposobem zarabiania pieniędzy przez banki jest tak zwana „marża odsetkowa netto”. To wtedy, gdy oferują ci 0.2% na twoim koncie oszczędnościowym, a następnie biorą te pieniądze i lokują je w innej formie inwestycji, która daje im zwrot w wysokości 1% – zachowując 0.8%.

SVB posiadało wszystkie te depozyty i aby wygenerować zwrot (przy stopach procentowych w tym momencie wciąż na poziomie prawie 0%), umieściło podobno 80 milionów dolarów ze 189 miliardów dolarów w długoterminowe papiery wartościowe zabezpieczone hipoteką.

Podobno dawały one rentowność na poziomie około 1.5%, pozostawiając SVB ze zdrową marżą odsetkową netto.

W przeciwieństwie do 2008 r. rentowność tych hipotecznych papierów wartościowych nie stanowiła problemu. Problem polegał na tym, że były to zobowiązania długoterminowe, które służyły jako zabezpieczenie krótkoterminowych lokat, kupowane w czasie, gdy stopy procentowe były zawsze najniższe.

Ryzyko „bezpiecznych” listów zastawnych

O ile więc nie ma problemów z zakupionymi listami zastawnymi, to są one nadal wrażliwe na stopy procentowe. Powodem tego jest to, że ceny obligacji zmieniają się odwrotnie do stóp procentowych.

Jeśli stopy rosną, ceny obligacji spadają i odwrotnie. To dlatego w ostatnim czasie obserwowaliśmy tak duże spadki „bezpiecznych” lub „defensywnych” ETF-ów. Ponieważ stopy procentowe zostały podniesione bardzo szybko, wartość aktywów obligacji spadała.

Ważne jest, aby zrozumieć, jak to działa.

Załóżmy, że kupujesz 1,000-letnie obligacje hipoteczne o wartości 20 USD na 1.5%, podczas gdy 10-letnia stopa skarbowa USA wynosi 0.25%. To ma sens. Wysokiej jakości obligacje hipoteczne są bezpieczne, są bezpieczne, ale nie tak bezpieczne, jak amerykańskie obligacje skarbowe, które są uważane za tak bliskie ryzyka, jak to tylko możliwe.

Powiedzmy teraz, że Fed podniesie stopy procentowe w ciągu najbliższych 12 miesięcy, a teraz możesz kupić 10-letnie amerykańskie obligacje skarbowe z rentownością 1.5%.

Wyobraź sobie teraz, że chcesz sprzedać swoje listy zastawne. Po co ktoś miałby kupować je od ciebie za 1,000 USD z zyskiem 1.5%, skoro mógłby kupić bezpieczniejszą inwestycję (amerykańskie obligacje skarbowe) z takim samym zyskiem?

Odpowiedź brzmi, że nie.

Aby więc sprzedać swoje obligacje, musiałbyś je sprzedać po cenie, która utrzymuje marżę powyżej stopy skarbowej USA. Zachowując taką samą marżę 1.25% jak poprzednio, oznacza to, że Twoje listy zastawne miałyby wartość rynkową 545.50 USD, aby dać inwestorowi dochód na poziomie 2.75%.

Jeśli ty potrzeba sprzedawać teraz swoje obligacje, to duża strata.

W przypadku obligacji należy jednak pamiętać, że pod koniec okresu, jeśli obligatariusze nie wywiążą się ze zobowiązań, otrzymasz zwrot pieniędzy. Więc jeśli ty Czy nie musisz sprzedać teraz, możesz trzymać swoje listy zastawne przez cały 20-letni okres, podnieść swoją rentowność, a następnie odzyskać 1,000 $ na koniec.

Tak więc, dopóki dług bazowy nie jest spłacany, spadek (lub wzrost) ceny obligacji jest tymczasowy.

Ostatni punkt w tej sprawie. Im dłuższy czas trwania obligacji, tym bardziej jest ona wrażliwa na zmiany stóp procentowych. A SVB kupiło dużo obligacji długoterminowych.

Dlaczego bank Doliny Krzemowej upadł?

To był po prostu klasyczny kryzys płynności. Podstawowe inwestycje SVB nie zawiodły. Ich ceny właśnie spadły. Ze względu na niepewne warunki ekonomiczne, SVB widziało wielu swoich klientów, którzy chcieli dostać swoje pieniądze w swoje ręce.

W obliczu 80 miliardów dolarów ich aktywów przechowywanych w papierach wartościowych, które straciły na wartości, szukali środków pieniężnych.

To trochę zdenerwowało rynki, ale poszło w górę, gdy ogłosili sprzedaż akcji ze stratą 1.8 miliarda dolarów. Nastąpiło to zaledwie kilka dni po banku skoncentrowanym na kryptowalutach Silvergate nie powiodło się, a ogłoszenie zostało ogłoszone przy niewielkiej próbie uspokojenia inwestorów.

Akcje zaczęły się tankować.

Strumień posiadaczy depozytów zamienił się w falę przypływu, gdy wybitni VC dzwonili do swoich spółek portfelowych i kazali im uciekać tak szybko, jak to możliwe.

Tego rodzaju panika na banki byłaby problemem dla każdego banku. Nie mają wystarczającej ilości płynnej gotówki w danym momencie, aby każdy posiadacz konta mógł ją od razu wykupić. Tak jak Twoja lokalna siłownia nie ma wystarczającej liczby sztang, aby umożliwić każdemu członkowi wyciskanie na ławce w tym samym czasie.

Był to jednak szczególnie duży problem dla SVB, biorąc pod uwagę ich profil płynności.

Co dzieje się z deponentami Silicon Valley Bank?

To się okaże. Zgłoszono, że tylko około 15% rachunków znajduje się poniżej limitu FDIC, co oznacza, że ​​85% rachunków jest zagrożonych. W rzeczywistości jednak uważa się, że środki są wystarczające do pokrycia wszystkich tych rachunków.

To tylko kwestia czasu.

Nie jest to zbyt pocieszające dla firm, które nie są pewne, czy w tym tygodniu zarobią na liście płac, i możemy być świadkami wkroczenia większego banku w celu przejęcia pozostałości SVB lub możemy być świadkami jakiejś formy krótkoterminowej interwencji rządu.

To niezwykle szybko poruszająca się historia i prawdopodobnie zobaczymy dalsze informacje opublikowane w niedzielę wieczorem i poniedziałek rano.

Co dzieje się z inwestorami Silicon Valley Bank?

Są wymazane. Wartość aktywów samego banku wynosi zero i zasadniczo nie ma szans na pomoc rządową dla akcjonariuszy.

Sekretarz skarbu Janet Yellen posunęła się tak daleko, że wyszła i oficjalnie to potwierdzić, odnosząc się do kryzysu bankowego z 2008 roku i stwierdzając: „Nie będziemy tego robić ponownie”.

Jeśli nie masz jasności co do różnicy, wyobraź sobie, że posiadasz konto w (zarobionym) banku o nazwie Green Bank, na którym znajduje się 5,000 $. Lubisz także bankowość z nimi, więc decydujesz się na zakup akcji firmy o wartości 1,000 USD w swojej aplikacji handlowej.

Gdyby bank upadł, straciłbyś swoje 1,000 $ w akcjach, ponieważ byłyby warte 0 $.

Jednak twoje 5,000 $ byłoby bezpieczne, ponieważ byłoby chronione przez Federalną Korporację Ubezpieczeń Depozytów (FDIC), ponieważ wynosi mniej niż 250,000 XNUMX $.

Bottom line

Po raz pierwszy od dłuższego czasu widzieliśmy bank w taki sposób, co podkreśla znaczenie zrozumienia ryzyka kontrahenta. Biorąc pod uwagę szybkość przepływu informacji w 2023 roku, nawet organizacje, które wydają się stabilne i bezpieczne, mogą zostać zniszczone w ciągu kilku godzin.

Jak zawsze dywersyfikacja jest najlepszym sposobem na ograniczenie ryzyka, niezależnie od tego, czy mówimy o inwestycjach, czy kontach oszczędnościowych.

Oprócz zapewnienia odpowiedniej dywersyfikacji, hedging może być potężnym narzędziem ochrony przed zmiennością. Ale nie jest to łatwe.

Jednak Q.ai Ochrona portfela wykorzystuje moc sztucznej inteligencji, aby zrobić to za Ciebie. Co tydzień nasza sztuczna inteligencja przewiduje wrażliwość Twojego portfela na różne formy ryzyka, a następnie automatycznie wdraża strategie zabezpieczające, aby się przed nimi chronić.

Pobierz Q.ai już dziś dostępu do strategii inwestycyjnych opartych na sztucznej inteligencji.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/qai/2023/03/12/investors-wiped-out-as-bank-run-Causes-collapse-of-silicon-valley-bank/