Inwestorzy porzucają akcje amerykańskich banków w obawie o wartość portfeli obligacji

W czwartek inwestorzy stracili 52.4 mld dolarów z wartości rynkowej czterech największych amerykańskich banków pod względem aktywów w związku z powszechną wyprzedażą akcji finansowych, którą analitycy powiązali z obawami inwestorów o wartość portfeli obligacji kredytodawców.

Wyprzedaż JPMorgan Chase, Bank of America, Citigroup i Wells Fargo wydawała się być wywołana przez trudności w Silicon Valley Bank, mały, skoncentrowany na technologii pożyczkodawca.

Późno w środę SVB ujawniło, że straciło około 1.8 miliarda dolarów w wyniku sprzedaży portfela papierów wartościowych o wartości 21 miliardów dolarów, które zostało zlikwidowane w odpowiedzi na spadek depozytów klientów. Straty skłoniły bank do ogłoszenia sprzedaży akcji w celu wzmocnienia pozycji kapitałowej.

Gwałtowne straty na sprzedaży papierów wartościowych SVB zwróciły uwagę inwestorów na ryzyko, które może czaić się w SVB ogromne portfele obligacji posiadanych przez innych Banki amerykańskie, z których wiele zainwestowało napływ depozytów podczas pandemii koronawirusa w papiery wartościowe o długim terminie zapadalności, takie jak obligacje skarbowe.

Wartość tych zasobów gwałtownie spadła w ciągu ostatniego roku, ponieważ stopy procentowe gwałtownie wzrosły.

Indeks KBW Banku spadł o ponad 7 proc., co było największym spadkiem od czerwca 2020 r., kiedy to inwestorzy pozbywali się akcji banków w obawie przed szokiem finansowym w pierwszych miesiącach pandemii Covid-19.

First Republic Bank z siedzibą w San Francisco, bank dla zamożnych klientów i członek indeksu banków, spadł o ponad 16 procent.

Analityk Wells Fargo, Mike Mayo, opisał wyprzedaż jako „moment SIVB” branży bankowej, odnosząc się do paska SVB na Nasdaq. Powiedział, że słabość pożyczkodawcy skoncentrowanego na technologii nie ilustruje problemu w całym sektorze, ale mimo to wpływa na nastroje inwestorów.

Wyprzedaż w czwartek nastąpiła zaledwie kilka dni po tym, jak dane Federalnej Korporacji Ubezpieczeń Depozytów, organu nadzoru bankowego, pokazały, że amerykańscy pożyczkodawcy siedzieli na około 620 mld USD łącznych niezrealizowanych strat w swoich portfelach papierów wartościowych.

To znacznie mniej niż całkowity kapitał własny branży wynoszący 2.2 bln USD na koniec 2022 r. Całkowite zrealizowane straty w zeszłym roku wyniosły 31 mld USD.

Jednak rosnące straty na papierach zbiegły się ze spadkiem depozytów w bankach, ponieważ oszczędzający szukają wyższych zysków w czasie, gdy Rezerwa Federalna wciąż podnosi stopy procentowe.

Najgorszy scenariusz dla banków byłby taki, że musiałyby pójść w ślady SVB i sprzedać część swoich papierów wartościowych ze stratą, aby pokryć wypłaty depozytów.

Christopher Whalen z Whalen Global Advisors powiedział, że posunięcia SVB skupiły uwagę na kwestii portfeli obligacji i niezrealizowanych stratach. Dodał jednak, że gdyby banki musiały odnotować straty, nie wpłynęłoby to na wypłacalność większości pożyczkodawców.

„Najwięcej problemów mają banki z dużymi księgami skarbowymi. Zasnęli. Nikt nie spodziewał się takiej ciągłej inflacji” – powiedział.

„Stawki nie rosną dzisiaj. Ale nie muszą. Wszystko, co muszą zrobić, to pozostać tam, gdzie są - banki będą musiały uznać ogromne straty. Wszyscy patrzą na te straty i oceniają je na rynku”.

Source: https://www.ft.com/cms/s/47e3d4a7-70b6-4a4e-98b0-6322f8e8ba53,s01=1.html?ftcamp=traffic/partner/feed_headline/us_yahoo/auddev&yptr=yahoo