Inwestuj jak PE za mniej dzięki tym 3 ogromnym zyskom

Dzisiaj omówimy duet tanich akcji dywidendowych wypłacających 11.2%. I, na wszelki wypadek, dorzucimy kolejną okazję, mimo że daje ona „tylko” 9.5%.

Żartuję, bo kocham. Dywidendy, tj. A bessy zwykle nie trwają dłużej. Więc idziemy na zakupy z dwucyfrową rentownością.

Patrzymy na poważne plony — takie, jakich potrzebujemy przejść na emeryturę wyłącznie z tytułu dywidend. Trudno je znaleźć wśród spółek blue chipów, które są nadmiernie obserwowane, nadmiernie analizowane i będące w nadmiernym posiadaniu. Ale są obfite w BDCland (zamieszkany przez firmy rozwoju biznesu (BDC), oczywiście).

Jak fundusze inwestycyjne nieruchomości (REIT), firmy rozwoju biznesu są tworem Kongresu. Ale zamiast pobudzać inwestycje w nieruchomości, BDC miały na celu wpompowanie krwi w małe amerykańskie firmy. Zapewniają bardzo potrzebny kapitał, którego wiele banków po prostu nie obsłuży ze względu na ryzyko lub które to zrobią – po zbyt wysokich stopach procentowych.

Istnieje wiele powodów, dla których warto pokochać tę niedocenianą branżę:

  • BDC, podobnie jak REIT, muszą wypłacić akcjonariuszom co najmniej 90% swojego dochodu podlegającego opodatkowaniu w formie dywidend. W przypadku BDC mówimy o wręcz pobłażliwych wypłatach, zwykle w wysokich jednocyfrowych i niskich dwucyfrowych.
  • Zapewniają kapitał szerokiej gamie firm, co w efekcie czyni je spółkami private equity, które ty i ja możemy kupić publicznie!
  • BDC nie są szeroko komentowane przez media ani analityków – ponieważ są skomplikowane i nudne – więc często ich wycena jest niewłaściwa. Dzięki temu możemy je kupić za mniej, niż są w rzeczywistości warte.

Czasami są to zapasy tanie z jakiegoś powodu. BDC mogą mieć i mają złe lata. My, przeciwnicy, w większości unikaliśmy ich w zeszłym roku, bo cóż, jaki jest sens dywidendy, jeśli tracimy ją na cenie?

Mając to na uwadze, spójrzmy na naszego pierwszego płatnika 11.2%. Zdarza się, że jest sprzedawany za zaledwie 66% wartości księgowej lub wartości aktywów netto (NAV). Oznacza to, że kupujemy firmę za jedyne 66 centów za dolara w aktywach. Tani!

Inwestycja PennantPark (PNNT)

Stopa dywidendy: 11.2% wydajność

Cena/NAV: 0.66

Inwestycja PennantPark (PNNT) może brzmieć znajomo dla zwykłych czytelników — to siostra Kapitał o zmiennej stopie procentowej PennantPark (PFLT), który Mam na oku od jakiegoś czasu.

PennantPark inwestuje w instrumenty dłużne i udziały niekontrolujące spółek średniej wielkości głównie z siedzibą w USA, których EBITDA wynosi od 10 do 50 mln USD. Obecnie w jej portfelu znajdują się 123 spółki z 32 różnych branż — najwięcej z usług biznesowych (18%) oraz opieki zdrowotnej, edukacji i opieki nad dziećmi (12%).

Firma twierdzi, że celuje w „sprawdzone zespoły zarządzające, konkurencyjną pozycję na rynku, silne przepływy pieniężne, potencjał wzrostu i realne strategie wyjścia”. Szczerze mówiąc, większość BDC szuka większości tych samych cech. Bardziej przydatne jest to, że PNNT tradycyjnie jest konserwatywnym ubezpieczycielem, który może pochwalić się bardzo niewielką liczbą nierozliczeń międzyokresowych w setkach inwestycji w ciągu 15 lat swojego istnienia.

Ta konserwatywna natura nie wystarczyła, aby uniknąć wielkiego uderzenia podczas kryzysu związanego z COVID. W 2020 roku PNNT obniżył swoją wypłatę o jedną trzecią, do 12 centów na akcję. Co zachęcające, firma agresywnie zaczęła uzupełniać wypłatę, podnosząc ją czterokrotnie w ciągu ostatnich czterech kwartałów do obecnych 16.5 centa.

Jednorazowy ding w środku kryzysu pokoleniowego to jedno, ale to był PennantPark Dopiero rodeo. PNNT został zmuszony do nieco większej obniżki, z 28 centów na akcję do 18 centów (~36%) na dywidendę w 2017 r., dzięki słabym wynikom z inwestycji energetycznych.

Ponadto, chociaż nazwa PennantPark Investment różni się od nazwy PennantPark Floating Rate Capital, 96% portfela dłużnego PNNT — co stanowi mniej więcej trzy czwarte całego portfela — ma oprocentowanie zmienne. Jest to pomocne, gdy stopy rosną, ponieważ bardziej korzysta z podwyżek stóp Fed niż BDC z inwestycjami o stałym oprocentowaniu. Ale jeśli i kiedy Jerome Powell przestawi przełącznik z powrotem na stopę procentową obniżki, to portfolio może nie wyglądać tak kusząco jak teraz.

Szkoda – głęboka zniżka 34% do NAV stanowi obecnie jedną z największych sprzedaży w świecie BDC.

Kapitał perspektywiczny (PSEC)

Stopa dywidendy: 9.5%

Cena/NAV: 0.76

Kapitał perspektywiczny (PSEC) jest jedną z największych na rynku firm rozwoju biznesu (BDC). Sfinansowała ponad 400 inwestycji w ciągu prawie dwóch dekad notowań giełdowych, a obecnie może pochwalić się zainwestowaniem około 8.5 miliarda dolarów w 128 spółek w 37 branżach.

Podstawową działalnością PSEC jest udzielanie kredytów dla średniego rynku, które stanowią 53% portfela. Inwestuje w amerykańskie spółki o EBITDA (zysk przed odsetkami, podatkami, amortyzacją) do 150 milionów USD, zazwyczaj poprzez pożyczki zabezpieczone uprzywilejowane. Ale ma również ramiona skoncentrowane na inwestowaniu w nieruchomości (głównie wielorodzinne) (19%), wykupy na rynku średnim (16%) i podporządkowane obligacje strukturyzowane (9%).

Od dawna krytykowałem Prospect Capital za to, że nie wykorzystywał swojej względnej wielkości i skali — osiągnął długoterminowe gorsze wyniki w porównaniu z lepszymi graczami z branży BDC i dwukrotnie obniżył dywidendę od 2014 roku.

Jednak kilka lat agresywnej ekspansji wreszcie zaczyna przynosić owoce. Akcje PSEC są ostatnio bardziej konkurencyjne, ponieważ operacje uległy poprawie. Dochód odsetkowy netto za rok obrotowy zakończony w czerwcu wzrósł o 9% i przy 81 centach na akcję z nawiązką pokrył miesięczne dywidendy o wartości 72 centów. Wcześniej rozmawiałem o pokryciu dywidend przez BDC, więc jest to znaczący rozwój.

Prospect Capital wciąż ma pewne znaki zapytania, w tym wysoką ekspozycję na dość nieprzejrzystą inwestycję w National Property REIT Corp., portfel składający się głównie z nieruchomości wielorodzinnych. Jest to również nękane przez wysokie opłaty za zarządzanie. I chociaż 24-procentowa zniżka na NAV jest z pewnością atrakcyjna na pierwszy rzut oka, PSEC od dawna handluje z ogromną zniżką — potrzeba potężnego katalizatora, aby kiedykolwiek to zmienić.

PSEC może wreszcie naprawić swoje wieloletnie krzywdy. Ale biorąc pod uwagę, że kierownictwo Prospect w dużej mierze pozostało niezmienione – to wciąż ta sama załoga, która przyniosła akcjonariuszom wiele rozczarowań – należy zachować dużą ostrożność (i trochę zdrowego sceptycyzmu).

Crescent Capital BDC (CCAP)

Stopa dywidendy: 11.2%

Cena/NAV: 0.73

Crescent Capital BDC (CCAP) to kolejny konserwatywnie zarządzany BDC, zorientowany na zadłużenie. I jest również tani jak barszcz, z 27% zniżką w stosunku do NAV – co można częściowo przypisać słabym wynikom w ciągu ostatniego roku.

Prawie 99% portfela CCAP ma charakter zmienny. Pierwsze zabezpieczone inwestycje uprzywilejowane i pierwsze zastawy typu unitranch stanowią lwią część portfela — 89% według wartości godziwej.

Jest to również bardzo defensywnie pozycjonowany portfel. Crescent inwestuje obecnie w 136 spółek w 18 branżach, ale ze skrajną przewagą (86% według wartości godziwej) w branżach niecyklicznych. Inwestycje w sprzęt do opieki zdrowotnej stanowią największą część (29%), a następnie 21% w oprogramowanie i usługi. A jeśli szukasz dywersyfikacji geograficznej, CCAP oferuje trochę, z mniej więcej jedną dziesiątą portfela zainwestowanego w Europie, Kanadzie i Australii.

Oczywiście ten portfel wkrótce będzie wyglądał inaczej: oczekuje się, że Crescent Capital zamknie przejęcie Pierwszy Kapitał Alternatywny Orła (FCRD) już w czwartym kwartale tego roku. 73 udziały First Eagle to przede wszystkim uprzywilejowany dług zabezpieczony z tytułu pierwszego zastawu; FCRD stara się ograniczyć każdą pojedynczą inwestycję do mniej niż 2.5% portfela.

To kosztowny wykup: First Eagle zarobił 4.86 ​​USD na akcję – ogromna premia w wysokości 66%, która jest podzielona na akcje CCAP, gotówkę od Crescent Capital i gotówkę od doradcy CCAP, Crescent Cap Advisors.

W rezultacie CCAP przerwał passę czterech kolejnych kwartałów, dostarczając 5-centową specjalną dywidendę. To nie jest nic – co przyczyniło się do wzrostu i tak już hojnego zysku o dodatkowe 1.3 punktu – ale na razie wydaje się, że kierownictwo chce zaoszczędzić trochę gotówki i zobaczyć, jak potoczy się przejęcie.

Brett Owens jest głównym strategiem inwestycyjnym Perspektywa kontrahenta. Aby uzyskać więcej pomysłów na świetne dochody, uzyskaj bezpłatny egzemplarz jego najnowszego raportu specjalnego: Twój portfel na wcześniejszą emeryturę: Ogromne dywidendy — co miesiąc — na zawsze.

Ujawnienie: brak

Źródło: https://www.forbes.com/sites/brettowens/2023/01/29/invest-like-pe-for-less-with-these-3-massive-yielders/