Inflacja może być dużo niższa, niż ktokolwiek myśli — nawet Fed

Inflacja w USA w kwietniu spadła do rocznej stopy 4.1%, czyli mniej niż o połowę mniej niż w poprzednim miesiącu.

Bez wątpienia będzie to zaskoczeniem dla tych z Was, którzy skupiają się wyłącznie na nagłówkach finansowych. Poinformowali nas, że Indeks cen towarów i usług konsumenckich nieznacznie spadł w kwietniu do 8.3% z 8.5%. Ten skromny spadek był mniejszy od oczekiwań Wall Street i w dniu jego ogłoszenia indeks S&P 500
SPX,
-1.33%

spadł o prawie 2%, podczas gdy Nasdaq Composite
KOMP,
-2.56%

stracił ponad 3%.

Jednak główny wskaźnik CPI koncentruje się na 12-miesięcznej stopie zmian. Jeśli skupimy się na miesięcznej stopie zmian, jak pokazano na poniższym wykresie, łatwo stanie się jasne, jak bardzo inflacja spadła od marca do kwietnia.

12-miesięczne tempo zmian CPI jest zawyżane przez duże skoki w czerwcu i październiku 2021 r. oraz w marcu tego roku. W rezultacie 12-miesięczne tempo zmian pozostanie wysokie niezależnie od tego, co stanie się z CPI w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Oto jedna ilustracja: nawet gdyby CPI pozostał niezmieniony od marca do kwietnia, podstawowa wartość za kwiecień nadal wyniosłaby 7.9%.

Stawia to obecną dyskusję na temat inflacji w zupełnie innym świetle. Miesięczna stopa inflacji nie musi być ani trochę niższa niż w kwietniu, aby 12-miesięczna stopa zmian CPI spadła do 4.1% — po ustaniu się dużych skoków inflacji z ubiegłego roku końcowy okres 12 miesięcy.

Dopóki te skoki nie zostaną uwzględnione w obliczeniach, inflacja zasadnicza pozostanie na niezmiennie wysokim poziomie – nie dlatego, że Rezerwa Federalna źle radzi sobie z walką z inflacją, ale z powodu prostej arytmetyki.

Alan Reynolds, ekonomista, starszy pracownik naukowy w Cato Institute i były wiceprezes First National Bank of Chicago, niedawno dobrze to ujął: „Fed… nie jest w stanie w żaden sposób zrobić nic, aby szybko obniżyć inflację zasadniczą CPI w ujęciu rok do roku ponieważ większość miesięcy ujętych w tej statystyce mamy już za sobą”.

Czy kwietniowa stopa inflacji była wyjątkiem czy regułą?

Ta stosunkowo optymistyczna ocena bieżącej inflacji zakłada kontynuację procentowej zmiany CPI w kwietniu w kolejnych miesiącach. Nie byłoby to dobrym założeniem, gdyby kwietniowa stopa procentowa została sztucznie zaniżona.

Niektórzy, w tym mój kolega z MarketWatch, rzeczywiście się tego obawiali Rex Nutting w niedawnym felietonie. Na przykład, chociaż ceny benzyny – które stanowią duży składnik CPI – były w kwietniu niższe niż w marcu, od tego czasu odbiły i obecnie są nawet wyższe niż w marcu.

Szerszy sens tej dyskusji jest jednak taki, że musimy skupiać się na przyszłości, a nie na przeszłości. Jednak skupiając się na 12-miesięcznej stopie zmian CPI, większość inwestorów jest winna tego, co ekonomiści behawioralni nazywają „błędem stopy bazowej”: przeoczają stopień, w jakim 12-miesięczna stopa zmian CPI jest zniekształcona przez anormalnie niski poziom CPI 12 miesięcy temu.

Oczywiście nadal można argumentować, że inflacja utrzyma się na wysokim poziomie przez długi czas. Tylko nie opieraj swojej argumentacji na utrzymujących się skutkach kilku dużych miesięcznych skoków CPI w ciągu ostatniego roku.

Mark Hulbert regularnie współpracuje z MarketWatch. Jego Hulbert Ratings śledzi biuletyny inwestycyjne, które wnoszą stałą opłatę za audyt. Można do niego dotrzeć pod adresem [email chroniony]

Jeszcze: „Czuję się, jakbym na nowo przeżywał lato 2008 roku”. Strateg David Rosenberg uważa, że ​​bessa obniża indeks S&P 500 do 3,300

Plus: „Fed zawsze coś schrzani”: ten prognostyk przewiduje, że inflacja osiągnie szczyt, a amerykańskie akcje będą w okresie niedźwiedzia do lata

Źródło: https://www.marketwatch.com/story/inflation-may-be-a-lot-lower-than-anyone-thinks-even-the-fed-11653382237?siteid=yhoof2&yptr=yahoo