Indiana Pacers zajmuje szóste miejsce w loterii NBA Draft, przyjmie agresywne podejście do draftu

Harcerze Indiana Pacers byli zdenerwowani rano w dniu losowania draftu nie bez powodu — była szansa że franczyza straci swoje miejsce w porządku draftu NBA w trakcie postępowania loteryjnego. I właśnie to się stało.

Dobra wiadomość dla Pacers jest taka, że ​​w 2022 roku w końcu wybiorą gracza z jednocyfrowym wyborem w drafcie. Nie robili tego od 1989 roku, co czyni tę okazję doniosłą.

Indiana miała piąte najlepsze kursy w losowaniu, ale ostatecznie upadły i podczas czerwcowego draftu wybiorą szóste miejsce. To wciąż najlepszy wybór zespołu od ponad trzydziestu lat, ale pech tego wieczoru przyćmił ten fakt.

Mimo to, gdy po loterii, prezes ds. operacji koszykarskich drużyny Pacers, Kevin Pritchard, przemawiał do mediów, jego ton był pewny siebie. Jako główny decydent bardzo chciał, aby Pacers awansowali w loterii draftu, ale nadal optymistycznie ocenia zdolność zespołu do zorganizowania dobrego cyklu draftu i wystawienia na mecz wpływowego gracza.

„Być może byłoby wspaniale zdobyć numer jeden. Ale bierzmy się do pracy i dokonajmy najlepszych wyborów” – powiedział Pritchard. „Ponieważ najlepsze wybory są ważniejsze niż wybór numer jeden”.

Rzeczywiście, wybory są ważne. Ten draft jest dla Pacers ogromny nie tylko dlatego, że od ponad 30 lat nie mieli tak wysokiego wyboru w drafcie, ale także dlatego, że zespół znajduje się w krytycznym momencie zmian w składzie. Brak tego wyboru w drafcie może zahamować ich szybką odbudowę, która rozpoczęła się, gdy oni nabył strażnika Tyrese'a Haliburtona w terminie do 2022 roku.

Aby zmaksymalizować szanse powodzenia w tym cyklu roboczym, Pritchard wyjaśnił, że organizacja przyjmuje agresywne podejście do procesu. To sformułowanie podobne do tego, którego użył szef biura w lutym w związku z ostatecznym terminem handlu – Indiana nie chce męczyć się z długotrwałym przetasowaniem w składzie.

Agresywność może oznaczać wiele rzeczy. Może to oznaczać, że Pacers wybiorą jednego konkretnego gracza i zrobią wszystko, co w ich mocy, aby go pozyskać – transakcje, ruchy, cokolwiek. Może to oznaczać, że zespół będzie próbował pozyskać ukochanego zawodnika, który jest już w NBA, wymieniając się wybranym przez siebie zawodnikiem. Zespół może być agresywny w dążeniu do zdobycia większej liczby aktywów. Odwaga może oznaczać wiele rzeczy, ale pasuje do modus operandi Pacers w zakresie ich przezbrojenia.

„Myślę, że w tym drafcie jest szansa na agresywne podejście” – powiedział Pritchard. „To, gdzie dzisiaj zaczynasz w drafcie, czasami kończy się w tym miejscu, a czasami nie”.

Większość próbnych draftów przewiduje, że podobni gracze zostaną wybrani w okolicach szóstego ogólnego wyboru. ESPN ma Indiana zabiera Shaedona Sharpe'a z Kentucky, Athletic powiązany Napastnik Iowa, Keegan Murray, wybiera Pacers i Fox Sports ma niebiesko-złoty strażnik Purdue Jaden Ivey. Na chwilę obecną większość prognoz przewiduje, że Pacers wybiorą jednego z tych trzech graczy, choć zawsze wszystko może się zmienić, zanim rzeczywisty draft zostanie wykonany, a próbne drafty niekoniecznie odzwierciedlają przemyślenia Pacers.

Jeśli Indiana lubi któregoś z tych zawodników bardziej niż pozostałych, być może ich agresywna ścieżka awansuje w drafcie, aby mieć pewność, że go wybiorą. Pritchard zauważył, że zespół pozostaje otwarty i rozważa wiele scenariuszy w ramach, jak to określił, „krytycznej” wersji roboczej.

„Wachlarz możliwości, jakie możemy osiągnąć, jest szerszy i ma wyższą beta niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział tuż po loterii. „Możemy to rozwiązać na wiele sposobów, ale czujemy się komfortowo, że istnieje ogromna szansa, aby pozyskać jednego naprawdę kluczowego młodego gracza, który mógłby dodać do [Haliburtona] i [Chrisa Duarte]”.

Pritchard był już w takich sytuacjach. W 2006 roku był zastępcą dyrektora generalnego drużyny Portland Trail Blazers, a w drafcie w tym samym roku Portland dokonał szeregu transakcji, które pozwoliły mu odejść wraz z gwiazdami All-Stars LaMarcusem Aldridge'em i Brandonem Royem z typami na loterii. Zaledwie jeden sezon później był awansowany na dyrektora generalnego.

Od tego czasu jego historia draftu z typami na loterii była pełna wzlotów i upadków. W 2007 roku jako pierwszy wybrał Grega Odena w większości uważane za oczywiste w tym czasie pomimo kontuzji, które wykoleiły karierę Odena. W 11 roku Pritchard zapisał się na loterii za Jerryda Baylessa, który w sumie zajął 2008. miejsce i miał solidną karierę trwającą ponad dekadę. W zeszłym sezonie biuro Indiany zajęło Duartemu 13. miejsce. Duarte został powołany do drugiej drużyny debiutantów NBA na początku tego tygodnia, ale jest zbyt wcześnie w jego karierze, aby składać jakiekolwiek deklaracje na temat wyboru Pritcharda. pierwszy sezon był bardzo obiecujący.

W tym roku Pacers będą mieli nadzieję, że wypadną lepiej niż którykolwiek z tych trzech typów. Franczyza nie była w takiej sytuacji od ponad 30 lat, z liczbą draftów mniejszą niż XNUMX. Muszą dokonać tego wyboru, aby pchnąć odbudowujący się skład do przodu i nie ryzykować długiego okresu bez sukcesów po sezonie.

„Z pewnością damy z siebie wszystko” – powiedział Pritchard. Ich najlepsze występy muszą robić wrażenie, biorąc pod uwagę obecny stan drużyny. Indiana rzadko kiedy jest złym składem – a ostatnio tak było. Jeśli chcą uniknąć kolejnych kampanii kończących się loterią, pierwszym krokiem będzie wyłonienie draftu do NBA na rok 2022.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/tonyeast/2022/05/19/indiana-pacers-finish-sixth-in-nba-draft-lottery-will-take-aggressive-approach-to-draft/