W wojnie z Chinami USA ryzykują „pobiciem w głowę” własną technologią materiałów wybuchowych

Wysiłki Pentagonu mające na celu opracowanie nowych paliw rakietowych i materiałów wybuchowych osłabły po upadku Związku Radzieckiego, ale Chińczycy poczynili duże postępy.

By Jeremy Bogajski, personel Forbesa


In1987, Badacze US Navy odkryli nowy materiał wybuchowy o przerażających możliwościach. Nazwany China Lake Compound nr 20 na cześć bazy w Południowej Kalifornii, w której został opracowany, szczycił się do 40% większą siłą penetracji i zasięgiem paliwa niż podstawowe materiały wybuchowe armii amerykańskiej, które po raz pierwszy zostały wyprodukowane podczas II wojny światowej.

Jednak wraz z upadkiem Związku Radzieckiego pilność Pentagonu wyparowała. Podobnie jak kosztowne zadanie udoskonalenia CL-20 i zaprojektowania broni, która by go używała.

Chiny dostrzegły jednak potencjał. Kraj dużo zainwestował w rozwój pocisków dalekiego zasięgu, aby zmusić amerykańskie okręty wojenne i samoloty, które nie są niewidoczne, takie jak tankowce, do działania na odległość, jeśli siły chińskie zaatakują Tajwan. Uważa się, że niektóre z tych broni są napędzane wersją CL-20, którą Chiny po raz pierwszy wprowadziły na rynek w 2011 roku i obecnie produkują na dużą skalę.

„Jest to przypadek, w którym potencjalnie moglibyśmy zostać pokonani przez naszą własną technologię” – powiedział Bob Kavetsky, szef Energetic Technology Center, niedochodowej grupy badawczej, która pracuje dla rządu. Forbes.

Kavetsky i inni eksperci w energetyce, niszowej dziedzinie rozwijania rzeczy, które się rozwijają, od lat ostrzegają, że Stany Zjednoczone, od dawna światowy lider, niebezpiecznie spadły w tyle za Chinami. W zeszłym roku Pentagon nakreślił plan wydania 16 miliardów dolarów w ciągu 15 lat na modernizację i rozbudowę starzejącej się sieci fabryk amunicji, ale Kavetsky ostrzega, że ​​nie obejmuje to rozwijania zaawansowanych zdolności produkcyjnych potrzebnych do masowej produkcji nowych materiałów wybuchowych, takich jak CL-20.

Co gorsza, Stany Zjednoczone są uzależnione od Chin jako jedynego źródła około pół tuzina składników chemicznych w materiałach wybuchowych i propelentach oraz od innych krajów budzących obawy przez kolejne tuziny. Zwolennicy mają nadzieję, że ustawodawcy i Pentagon zostaną zachęceni do działania przez walkę o uzupełnienie amunicji dostarczonej Ukrainie i rosnące zaniepokojenie przygotowaniami Chin do zajęcia Tajwanu siłą.

Jeśli Waszyngton zainterweniuje w walce na terenie Chin, siły amerykańskie będą musiały stawić czoła większej liczbie chińskich pocisków, w tym niektórym o lepszym zasięgu i sile. To tylko częściowo dzięki uprzejmości CL-20 – Chińczycy opracowali również technologię wydajniejszego spalania paliw i zbudowali większe pociski, niż siły amerykańskie mogą wnieść do walki drogą powietrzną lub morską.

„Nie możemy zbudować wystarczającej liczby statków i samolotów, aby przewieźć liczbę pocisków potrzebną do odwrócenia nierównowagi siły ognia, jaką mamy w pierwszym łańcuchu wysp” – powiedział emerytowany generał major Bill Hix, który pełnił funkcję dyrektora ds. strategii armii po dowodzeniu siłami w Afganistanie i Iraku oraz był konsultantem Centrum Technologii Energetycznych.

„Jedynym rozwiązaniem są nowe materiały energetyczne” – powiedział. To pozwoliłoby Stanom Zjednoczonym produkować mniejsze pociski o tej samej mocy, dzięki czemu samoloty bojowe i statki mogłyby przenosić więcej pocisków, a także umożliwić broń, która może strzelać dalej i zadawać więcej ciosów.


Lostatni miesiąc, Kavetsky poinformował członków Izby Reprezentantów, w tym kongresmana Roba Wittmana (R-Va.), wiceprzewodniczącego Komisji Sił Zbrojnych Izby Reprezentantów, który powiedział Forbes że zajęcie się luką w materiałach wybuchowych będzie „znaczącym obszarem nacisku” w tegorocznym rachunku wydatków na obronę.

Wittman powiedział, że popiera pomysł doposażenia istniejących pocisków w CL-20 i stworzenia pod sekretarzem obrony urzędu wysokiego szczebla zajmującego się energetyką. Chociaż decydenci w Pentagonie są świadomi problemów, „nie sądzę, aby widzieli w tym poczucie pilności” – powiedział Wittman. „Zamierzamy zaszczepić w nich poczucie pilności”.

Według analiz przeprowadzonych przez Hudson Institute i Georgetown University, chińscy naukowcy odpowiadają za około trzy czwarte opublikowanych badań dotyczących energetyki i dziedzin pokrewnych w ciągu ostatnich pięciu lat, prawie siedem razy więcej niż badacze amerykańscy. Pracują nad materiałami, które mają lepszą wydajność niż CL-20, powiedział Kavetsky.

W Stanach Zjednoczonych rozwój energetyki uległ stagnacji, ponieważ Pentagon skupił się na opracowaniu dokładniejszej broni w celu zwiększenia śmiertelności, a nie siły wybuchowej, zgodnie z Centrum Technologii Energetycznych z 2021 r. raport na zlecenie Pentagonu w odpowiedzi na mandat Kongresu. Wydatki USA na badania i rozwój w zakresie amunicji spadły o 45% między rokiem 1989, kiedy upadł mur berliński, a 9 września. Od tego czasu, wśród konfliktów o niskiej intensywności w Iraku i Afganistanie przeciwko lekko uzbrojonym przeciwnikom, budżet na amunicję był często obcinany, aby finansować rozwój dużych platform, takich jak statki i samoloty. Większość amerykańskich prac nad energetyką została skierowana na mocy mandatu Kongresu z 11 r., aby uczynić materiały wybuchowe mniej wrażliwymi, aby nie eksplodowały przypadkowo.

Biorąc pod uwagę niebezpieczeństwa i ograniczone zastosowania cywilne, wojskowe materiały wybuchowe zostały prawie w całości opracowane i wyprodukowane w obiektach rządowych USA. Chociaż naukowcy wojskowi opracowali kilka nowych materiałów wybuchowych i propelentów w ciągu ostatnich kilku dekad, żaden nie został wprowadzony do masowej produkcji. (Niewielkie ilości CL-20 zostały wyprodukowane do użytku w detonatorach, ale kosztują ponad 1,000 USD za funt.) Prace nad energetyką są rozproszone między różne jednostki badawczo-rozwojowe armii, bez wyższego urzędnika i propagowania na wysokim poziomie poziom do zmiany.

„Nie ma nikogo, kto budzi się rano w DoD i myśli tylko o energetyce” – powiedział Kavetsky.

Podczas gdy rząd był świadomy problemów od lat – w 2012 roku Departament Obrony powołał panel o nazwie Critical Energetics Working Group w celu zmniejszenia liczby pojedynczych punktów awarii w łańcuchu dostaw materiałów wybuchowych – obserwatorzy twierdzą, że zostały przyćmione przez inne priorytety .

Ale teraz w Waszyngtonie narastają obawy co do adekwatności amerykańskich zapasów broni po przekazaniu Ukrainie dużych ilości rakiet, pocisków artyleryjskich i innej amunicji, a także badań sugerujących, że wojsko USA mogłoby zabraknie kluczowej amunicji precyzyjnej w ciągu tygodnia o rozpoczęciu bardzo intensywnego konfliktu w Cieśninie Tajwańskiej.


Nwcześnie wszystkie amerykańskie materiały wybuchowe są produkowane w jednej należącej do armii fabryce w Holston w stanie Tennessee, która sięga czasów II wojny światowej i jest prowadzona przez brytyjskiego kontrahenta BAE Systems (przychody w 2022 r.: 25.5 mld USD). Procesy produkcyjne są generalnie stare, powiedział Kavetsky, z materiałami wybuchowymi przygotowywanymi w 400-galonowych kadziach, które przypominają miksery do ciasta. W ten sposób nie można wytworzyć wielu zaawansowanych materiałów energetycznych, w tym CL-20, który, jak powiedział, jest syntetyzowany w mniejszych ilościach w reaktorach chemicznych.

Byłoby możliwe wyprodukowanie 20,000 20 funtów CL-2 rocznie przy obecnych ilościach prekursorów chemicznych, powiedział Kavetsky, ale szerokie zastosowanie wymagałoby XNUMX milionów funtów rocznie, co jego zdaniem może zająć od trzech do pięciu lat, aby osiągnąć skalę. „Jeśli Departament Obrony powie, że chcemy dużych ilości”, powiedział, „przemysł zareaguje”.

„Jeśli DoD powie, że chcemy dużych ilości, przemysł zareaguje”.

Boba Kavetsky'ego

W swoim raporcie z 2021 r. ETC zaleciła Departamentowi Obrony utworzenie wspólnego biura w celu nadzorowania odmiennych wysiłków energetycznych różnych służb i nadania mu uprawnień do wprowadzania nowych materiałów energetycznych do systemów uzbrojenia. Wezwał również Departament Obrony do sprywatyzowania produkcji i przygotowania pompy dla przemysłu do opracowania nowych materiałów energetycznych, przyznając 50 milionów dolarów rocznie na kontrakty na prototypowanie przez pięć lat.

Inne zalecenia obejmują tworzenie małych zakładów produkcyjnych na skalę pilotażową, wzorowanych na zakładach farmaceutycznych, które miałyby możliwość przełączania się między wytwarzaniem szeregu różnych prekursorów chemicznych materiałów wybuchowych w zależności od zapotrzebowania, a także podejmowanie pilniejszych działań w celu produkcji na lądzie krytycznych chemikaliów lub pozyskuj je od sojuszników, rozwijaj wiele źródeł każdego z nich i rozszerzaj produkcję.

Pentagon szuka innych sposobów na zlikwidowanie luki w sile ognia z Chinami, takich jak badanie metod wydajniejszego spalania obecnych paliw, co zwiększyłoby zasięg pocisków. Opracowuje również lasery i broń mikrofalową, które mogą zestrzelić nadlatujące pociski z nieba, które obiecują być tańsze i niewyczerpalne, o ile mają źródło energii elektrycznej.

Hix powiedział, że wątpi, by te obiecujące technologie były gotowe w tej dekadzie, ale Stany Zjednoczone mogłyby dość szybko zwiększyć swoją siłę ognia dzięki lepszym materiałom wybuchowym i propelentom.

„Wspólny wysiłek w zakresie [materiałów wybuchowych] jest możliwy” – powiedział. – Ale musimy w to inwestować.

WIĘCEJ OD FORBES

WIĘCEJ OD FORBESJak działałby zakaz TikTok – i jak TikTok mógłby walczyćWIĘCEJ OD FORBESBalony szpiegowskie to dopiero początek: Venture Capital dołącza do Pentagonu, wydając duże pieniądze, aby udaremnić wojnę Chin w technologii kwantowejWIĘCEJ OD FORBESPył z opon samochodowych zabija łososie za każdym razem, gdy pada deszczWIĘCEJ OD FORBESWewnątrz morskiego imperium kierowanego przez starszego brata Gautama AdaniegoWIĘCEJ OD FORBESCo wyścig zbrojeń AI oznacza dla problemów antymonopolowych Google

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jeremybogaisky/2023/03/09/in-war-with-china-us-risks-being-beaten-over-the-head-with-its-own- technologia materiałów wybuchowych/