W pogoni za wyższymi dochodami wykonawcy broni wyolbrzymiają skutki inflacji

Nic dziwnego, że dostawcy broni chcą tyle pieniędzy podatników, ile zniesie rynek polityczny. Częścią ich pracy jest maksymalizacja przychodów, zysków i wartości akcji. Właśnie dlatego cywilne przywództwo narodu w Pentagonie i Kongresie ma jeździć stadem na przemyśle zbrojeniowym, aby uniknąć nadmiernych obciążeń i niewłaściwych priorytetów, które prowadzą do nadmiernych wydatków i większej niepewności. Ale ostatnio Kongres i Departament Obrony zawiodły w swojej odpowiedzialności wobec podatników i obywateli.

Najnowsze przykłady wadliwego nadzoru to ruchy Izby i Senatu, aby dodać od 3737
miliard i 45TEST
miliardów do budżetu Pentagonu i pracy broni jądrowej w Departamencie Energii poza to, o co te agencje nawet prosiły. Podczas gdy retoryka napędzająca wzrosty wskazuje na wyzwania ze strony RosjiROSJA
W przypadku Chin podstawowa motywacja jest jasna – polityka beczek wieprzowych czy zawieranie kontraktów na broń w stanach i okręgach kluczowych członków Kongresu.

Uprzywilejowanie interesów specjalnych nad interesem narodowym jest wynikiem działań tego, co długoletni analityk ds. obronności Gordon Adams określił jako „żelazny trójkąt” wojska, wykonawców i Kongresu lub kompleks wojskowo-przemysłowo-kongresowy, jak inni nazwano to. Wszystko sprowadza się do pieniędzy – miejsc pracy, zysków, składek na kampanie, dyrektora generalnego obrony astronomicznejCEO
pensje i nie tylko.

Teraz przemysł zbrojeniowy zbiera kolejne pieniądze, w postaci nowego biały papier od National Defense Industrial Association, które twierdzi, że siła nabywcza Pentagonu zmniejszy się o 11
10 miliardów od roku podatkowego 20212021
PRZYSZŁOŚĆ
do roku podatkowego 2023 ze względu na inflację. Zgodnie z tym stwierdzeniem NDIADZIEŃ
A
wzywa do dodania 4242
mld na wniosek budżetowy Pentagonu na rok fiskalny 2023; dodanie znacznych korekt inflacyjnych w przypadku prowizorycznej kontynuacji rozwiązania, aby utrzymać rząd otwarty do czasu osiągnięcia ostatecznego porozumienia budżetowego; oraz renegocjowanie istniejących kontraktów w celu dostosowania do inflacji.

Inflacja jest oczywiście problemem, ale jeśli chodzi o Departament Obrony, trzeba to umieścić w odpowiednim kontekście. Pentagon otrzymał masowe wzrosty w ciągu ostatnich kilku lat, do tego stopnia, że ​​jego budżet jest teraz znacznie wyższy niż w szczytowych momentach wojny koreańskiej, wietnamskiej czy w szczytowym momencie zimnej wojny. I niestety, wiele z tych pieniędzy jest marnowanych z powodu żłobienia cen podstawowych przedmiotów, przekroczenia kosztów głównych systemów broni i braku śledzenia wydatków, co jest zaproszeniem do marnotrawstwa, oszustw i nadużyć.

Przykładami są Transdigm Group, która zawyżyła opłaty aż o 3,800 procent za części zamienne, do kwoty 20.8 miliona dolarów w postaci przeładowania tylko w niewielkiej próbce swoich transakcji biznesowych z DoD: 13 USD13
miliardów lotniskowców i osławiony F-35, który jest najdroższym programem w historii Pentagonu i może nigdy nie być gotowy na prime time, co zostało udokumentowane w serii analiz w ramach Project on Government Oversight; oraz fakt, że Pentagon jest jedyną dużą agencją federalną, która nigdy nie przeszła audytu.

Jak analiza Jak zauważył Brown University Costs of War Project, wydatki Pentagonu nigdy nie podążały dokładnie za inflacją. Przez kilka lat wydatki przekraczają inflację, a przez kilka lat pozostają w tyle. Co więcej, pozycje najbardziej narażone na inflację, takie jak paliwo, stanowią znikomą część ogólnego budżetu Departamentu Obrony. Badanie Browna słusznie sugeruje, że wyższe ceny paliw powinny stymulować bardziej efektywne wykorzystanie energii, a nie znaczny wzrost wydatków. Wreszcie, co nie mniej ważne, wydatki na wojsko to wyjątkowa kategoria, która nie odzwierciedla wskaźnika cen konsumpcyjnych. Korekty inflacji dla programów Pentagonu powinny być dokonywane indywidualnie dla każdego przypadku, a nie poprzez ogólne podwyżki. I powinny być realizowane w kontekście bardziej efektywnych procesów zakupowych, które ograniczają żłobienie cen i przekraczanie kosztów, jak ostatnie reformy zaproponowane przez senator Elizabeth WarrenWRN
(DMA).

Jak ma senator Warren zauważyć, na ślepo dodając fundusze do i tak już ogromnego budżetu Pentagonu, opartego na wątpliwych argumentach dotyczących inflacji, „zaprasza wykonawców obronnych do zbierania kieszeni podatników… Amerykanie są gotowi zapłacić za obronę tego kraju, ale nie będą siedzieć w miejscu, rentowne firmy zbrojeniowe”.

Wszystko to dzieje się w kontekście nadmiernie ambitnej strategii wojskowej „pokrywania całego świata”, która próbuje przygotować się do konfliktów z Rosją i Chinami przy jednoczesnym utrzymaniu globalnej sieci antyterrorystycznej i projekcji siły, która obejmuje ponad 750 baz wojskowych i operacje terrorystyczne w co najmniej 85 krajach.

Bardziej powściągliwa strategia, która koncentruje się na obronie, a nie na przygotowaniu do wiecznej wojny, kładzie nacisk na dyplomację nad użyciem siły i zachęca sojuszników do robienia więcej we własnej obronie, może zaoszczędzić co najmniej 1 bilion dolarów w ciągu następnej dekady, jak wynika z badań przez Zespół Zadaniowy ds. Zrównoważonej Obrony Centrum Polityki Międzynarodowej, Instytut Cato oraz Biuro Budżetowe Kongresu. W porównaniu z tymi sumami, inflacja obronna jest w najlepszym razie zjawiskiem ubocznym. Pentagon potrzebuje większej dyscypliny wydatkowania i mądrzejszej strategii, a nie dziesiątek miliardów dolarów dodatkowego finansowania poza i tak już ogromnym budżetem.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/williamhartung/2022/09/15/in-pursuit-of-higher-revenues-weapons-contractors-exaggerate-impacts-of-inflation/