W emocjonalnym powrocie olimpijskim po pokonaniu raka Max Parrot zdobywa złoto na snowboardzie Slopestyle

Na Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczangu w lutym 2018 r. Max Parrot po powrocie zdobył srebro w snowboardowym nachyleniach mężczyzn. Upadł w pierwszych dwóch seriach, podnosząc stawkę w ostatniej próbie. Było czysto i wyrzuciło go na podium.

Dziesięć miesięcy później u Parrota zdiagnozowano chłoniaka Hodgkina.

W swojej karierze zawodowego snowboardzisty Parrot nauczył się, czym jest odporność. Ale to zmieniło znaczenie tego słowa. W ciągu następnych sześciu miesięcy przeszedł 12 rund chemioterapii. Jego ciężko wypracowane mięśnie, nabyte godzinami spędzonymi na siłowni, zanikły.

Jednak w lipcu 2019 roku Parrot ogłosił, że pokonał raka. W sierpniu pokazał snowboardowemu światu, że nie może przegapić ani chwili, zdobywając złoto w Big Air na X Games w Norwegii.

W niedzielny wieczór (poniedziałkowy poranek w Chinach) 27-letni Parrot po raz kolejny znalazł się na szczycie olimpijskiego biegu stokowego, ubrany w strój Team Canada. W przeciwieństwie do swojego występu w 2018 roku, tym razem Parrot zaliczył dobry pierwszy przejazd i: wspaniały drugi przejazd, zdobywając 90.96 punktów za techniczną sekcję kolejową i przejazdy kabiną 1620, 1440 i 1620 na skokach.

Zakwalifikował się na 10. miejscu, co oznaczało, że w finale był trzeci na liście startowej. Jedyne, co mógł zrobić, to czekać na bolesną rundę trzecich przejazdów, aby przekonać się, czy komukolwiek uda się pobić jego wynik. Ostatnimi dwoma zawodnikami, którzy odeszli, byli jego kolega z drużyny, Mark McMorris, i Su Yiming z Chin, który w kwalifikacjach zajął pierwsze miejsce.

Szarpiący nerwy.

Ale ani McMorris, ani Yiming nie mogli przebić się do lat 90-tych. I z wyraźną ulgą Parrot pozwolił, by przepłynęła przez niego złota chwila.

Złoto Parrota było pierwszym złotym medalem Kanady na tych igrzyskach. Kanadyjczyk, który drugi raz z rzędu stawał na podium wraz ze swoim kolegą z drużyny McMorrisem, również zapewnił Stanom Zjednoczonym wyłączność na olimpijskie złoto w stylu stokowym.

Amerykanin Sage Kotsenburg wygrał pierwsze w historii olimpijskie zawody Slopesstyle, gdy dyscyplina ta zadebiutowała na Igrzyskach w 2014 r., a Red Gerard jako 17-latek zdobył złoto na Igrzyskach w Pjongczangu w 0 r.

Su Yiming zdobył srebro, a McMorris brąz – był to trzeci mecz z rzędu, w którym wrócił do domu z medalem w tym kolorze.

Parrot od dawna rozwija snowboarding Slopestyle. Na X Games w 2013 roku zdobył pierwszego potrójnego korka z tyłu. W następnym roku mieszkaniec Bromont w Quebecu jako pierwszy połączył dwie z nich w biegu stokowym. W 2015 roku Parrot wylądował jako pierwszy na quadzie underflip 1620 z kabiną. Rok później zdobył duże złoto na X Games ze swoją kabiną 1800 triple cork, co było pierwszym osiągnięciem X Games.

Jak Parrot pokazał w niedzielny wieczór, zamierza przez dłuższy czas pozostać czołowym zawodnikiem męskiego stylu stokowego.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/michellebruton/2022/02/07/in-emotional-olympic-return-after-beating-cancer-max-parrot-takes-snowboard-slopestyle-gold/