W mniej zglobalizowanym świecie uważaj, gdzie parkujesz samolot

Nie ma lepszej ilustracji cofania się globalizacji niż spalenie inwestorów za posiadanie samolotów w niewłaściwym miejscu.

W tym tygodniu – twierdziła Moskwa że prawie 800 komercyjnych statków powietrznych zostało już ponownie zarejestrowanych na Bermudach i w Irlandii we własnych rejestrach lotniczych – co oznacza, że ​​je przywłaszczyła – w odpowiedzi na wymóg Unii Europejskiej, który wymaga od leasingodawców rozwiązać umowy z rosyjskimi liniami lotniczymi do 28 marca. Zachodni leasingodawcy repatriowali do Rosji jedynie 78 swoich odrzutowców, podają urzędnicy. Według firmy badawczej Ishka utknęło tam około 480 osób o wartości około 10 miliardów dolarów.

Irlandzki AerCap ma najwięcej samolotów w Rosji, 145 w służbie, podała firma analityczna IBA. Jej akcje spadły w tym roku o 17%. Jednak udział w całym portfelu Carlyle Aviation z siedzibą w USA jest również bardzo eksponowany.

Właściciele samolotów są często ubezpieczeni od uszkodzeń fizycznych, wojen i konfiskat. Ratingi Fitcha powiedział w poniedziałek że ubezpieczyciele – w większości należący do Lloyd's of London – mogą pokryć prawie całość rachunków, przy czym od 30% do 40% pokrywają z kolei reasekuratorzy. Oczekuje, że skutki będą możliwe do opanowania.

Dlaczego więc inwestorzy nie kupują spadku wartości akcji leasingodawców i ABS? Być może dlatego, że ekosystem finansowania samolotów jest nieprzygotowany na lata batalii prawnych. Pomimo pojawienia się w latach 1970. XX w. model leasingu samolotów zyskał popularność dopiero w latach 1990. XX w., ostatecznie rozszerzając się i obejmując połowę światowej floty. Leasingodawcy dorastali w epoce zglobalizowanego lotnictwa i spokoju geopolitycznego, w którym traktaty takie jak Konwencja Kapsztadzka z 2001 r. dotycząca majątku ruchomego dawały im fałszywe poczucie bezpieczeństwa.

Zdrowy rozsądek podpowiada, że ​​Moskwa złamała zasady, odmawiając zwrotu samolotów. Jednak rosyjscy urzędnicy oferują opłacenie leasingu lub nawet zakup odrzutowców; to zachodnie firmy nie pozwalają swoim rządom przyjmować płatności z Rosji. Zatem sytuacja prawna jest niejasna i może zależeć od takich czynników, jak czas anulowania ubezpieczenia lub nawet to, kto obsługuje odrzutowce: Dochodzenie nacjonalizacji mogłoby być łatwiejsze w przypadku państwowych linii lotniczych, takich jak

Aeroflot,

twierdzą niektórzy leasingodawcy.

Banki i ubezpieczyciele mają nadzieję, że częścią rozwiązania będzie to, że pewnego dnia znaczna część utraconych aktywów będzie mogła zostać odzyskana. Prawdopodobnie będą rozczarowani.

Wartość odrzutowca jest powiązana z integralnością dokumentacji technicznej, umożliwiającej operatorom i finansistom określenie jego zdatności do lotu. Wyszukiwanie luk w zapisach często kosztuje około 3 milionów dolarów za samolot, profesor Uniwersytetu Nowojorskiego

David Yu

szacunków, a wyjście poza kontrolę zachodnich organów regulacyjnych wzbudzi podejrzenia całej floty. Zrobią to także rosyjskie samoloty trzeba je kanibalizować na części, a procedury upadłościowe pokazują, że odwrócenie tego stanu rzeczy wymaga lat i dziesiątek milionów dolarów. Eksploatacja nawet przez pewien czas w takich okolicznościach może spowodować utratę samolotów bliską wartości złomu.

PODZIEL SIĘ SWOIMI MYŚLAMI

Jakie skutki będzie miała przerejestrowanie przez Rosję prawie 800 samolotów komercyjnych? Dołącz do rozmowy poniżej.

Ten bałagan może ostatecznie doprowadzić do wyższych składek ubezpieczeniowych i niższej wartości samolotu. Szerszy wniosek jest taki, że prawo międzynarodowe może nie sprostać rosnącemu ryzyku geopolitycznemu. Dane Cirium dodatkowo komplikują fakt, że zachodni inwestorzy mają kontakt z Rosją poprzez finansowanie chińskich leasingodawców, którzy są właścicielami 75 rosyjskich odrzutowców. Nie wspominając już o tym, że zagraniczne firmy leasingowe mają w samych Chinach 806 odrzutowców o wartości 20 miliardów dolarów, co oznacza, że ​​główny rynek tej branży znajduje się w innym kraju, który ma napięte stosunki z Zachodem.

Nawet zasoby, które potrafią latać, nie zawsze są w stanie utrzymać się ponad walką rozpadającego się świata.

Rosja przetrzymuje w swoich granicach ponad 400 samolotów należących do Zachodu, co daje firmom leasingowym niewielkie szanse na ich odzyskanie. Posunięcie to może oznaczać wielomiliardowe straty dla zachodnich ubezpieczycieli i problemy dla rosyjskich linii lotniczych. Ilustracja na zdjęciu: Laura Kammermann

Napisz do Jona Sindreu przy [email chroniony]

Poprawki i amplifikacje
Zaledwie 6% portfela Fortress Transportation and Infrastructure Investors jest narażonych na wojnę na Ukrainie. We wcześniejszej wersji tego artykułu i na wykresie błędnie podano, że wojna dotknęła 23% jej portfela. (Poprawiono 26 marca)

Copyright © 2022 Dow Jones & Company, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone. 87990cbe856818d5eddac44c7b1cdeb8

Źródło: https://www.wsj.com/articles/in-a-less-globalized-world-be-careful-where-you-park-your-plane-11648303380?siteid=yhoof2&yptr=yahoo