Imigrant Hari Balakrishnan sprawił, że drogi są bezpieczniejsze dla kierowców

Hari Balakrishnan, urodzony w Indiach, zdecydował się studiować na uniwersytecie w Stanach Zjednoczonych z jednego powodu: „Ponieważ Ameryka była wtedy i pozostaje najlepszym ekosystemem szkolnictwa wyższego i badań z najlepszymi możliwościami na świecie” – powiedział. „A jeśli chcesz być najlepszy, jakim możesz być, musisz udać się do miejsca, w którym możliwości są najlepsze”. Balakrishnan był także współzałożycielem jednej z najlepszych i najbardziej innowacyjnych firm w wyjątkowej dziedzinie telematyki — Cambridge Mobile Telematics, której technologia sprawiła, że ​​drogi są bezpieczniejsze dla kierowców w Ameryce i na całym świecie.

W 1993 roku Hari Balakrishnan ukończył informatykę i inżynierię na Indyjskim Instytucie Technologii. Przyjechał do Ameryki, aby uzyskać doktorat. „Nie rozważałem pójścia gdziekolwiek indziej” – powiedział Balakrishnan w wywiadzie. „Było tylko jedno miejsce, do którego można się udać”. Powiedział, że od II wojny światowej amerykański system uniwersytecki i powiązana z nim społeczność badawcza są najlepsze na świecie pod względem innowacji, możliwości i różnorodności ludzi.

Balakrishnan uzyskał tytuł doktora. w informatyce na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Musiał jednak przystosować się do życia w Ameryce.

„Przyjechałem z Indii na początku lat 1990.” – powiedział. „Kiedy wyjechałem z Indii, duża część gospodarki opierała się na planowaniu centralnym. Żart, który kiedyś robiłem, jest taki, że w Indiach masz dwa rodzaje chleba i 200 partii politycznych. A w Ameryce masz dwie partie polityczne i 200 rodzajów chleba”.

Znalazł różnice w miejscach innych niż amerykańskie sklepy spożywcze. „Poznałem niesamowitą różnorodność ludzi z różnych środowisk. Podczas pierwszego tygodnia studiów podyplomowych prawdopodobnie spotkałem ludzi z 30 różnych krajów. To po prostu niezwykłe. Nie sądzę, żeby jakikolwiek inny kraj na świecie był taki. To jeden z największych atutów Ameryki”.

Po ukończeniu doktoratu Balakrishnan przeniósł się do Bostonu, aby zostać profesorem na MIT, gdzie nadal wykłada. Nauczanie uczniów nazywa „najlepszą pracą na świecie”. W MIT prowadził badania, które ostatecznie zaowocowały firmą wartą miliard dolarów.

„Wjazd do Stanów Zjednoczonych jako student zagraniczny okazał się obiecującą drogą dla imigrantów do zakładania udanych amerykańskich firm”, podsumowuje raport z Narodowej Fundacji Polityki Amerykańskiej (NFAP). „Jedna czwarta (143 z 582 lub 25%) miliardowych firm startupowych w USA ma założyciela, który po raz pierwszy przyjechał do Ameryki jako student zagraniczny”.

Około pięć lat po tym, jak został profesorem, Balakrishnan i Sam Madden, kolega z MIT, opracowali projekt akademicki skoncentrowany na prowadzeniu pojazdów. „Możemy oprzyrządować poruszające się pojazdy za pomocą czujników i wykorzystać je do zrozumienia transportu, wzorców drogowych i zagrożeń na drogach” – powiedział Balakrishnan.

Projekt trwał od 2000 do 2010 roku i otrzymał nagrody akademickie i pozytywną prasę w Boston Globe, Wall Street Journal i gdziekolwiek. Wśród wyników był „patrol wybojów”, który codziennie tworzył mapy złych dróg. Zdecydowali, że mogą istnieć zastosowania komercyjne.

W 2010 roku Balakrishnan (przewodniczący i CTO), Madden (główny naukowiec) i Bill Powers (dyrektor generalny) założyli Cambridge Mobile Telematics. Witryna internetowa firmy opisuje, co robi: „Firmowa platforma oparta na sztucznej inteligencji, DriveWell™, gromadzi dane z czujników z milionów urządzeń IoT [internet rzeczy] — w tym smartfonów, zastrzeżonych tagów, połączonych pojazdów, kamer samochodowych i urządzeń innych firm — i łączy je z danymi kontekstowymi, aby stworzyć ujednolicony obraz zachowania pojazdu i kierowcy”.

Produkty firmy mierzą, jak dobrze ludzie jeżdżą, zauważa Balakrishnan, co sprawia, że ​​jazda jest bezpieczniejsza dzięki informacjom zwrotnym i zachętom, takim jak nagrody i zniżki ubezpieczeniowe. „To poprawia jakość jazdy i sprawia, że ​​nasze drogi są bezpieczniejsze” – powiedział.

Wśród klientów jest 21 z 25 największych ubezpieczycieli samochodowych w Ameryce. Firma posiada również głównych klientów w 18 krajach. Cambridge Mobile Telematics zatrudnia 401 pracowników i jest wyceniane na 1.5 miliarda dolarów.

Chociaż firma pozyskała znaczną kwotę inwestycji, zaczęła od generowania przychodów od klientów. Cambridge Mobile Telematics rozpoczął działalność jako program pilotażowy z jedną firmą ubezpieczeniową, aby wykazać, że może dostarczać przydatnych danych w opłacalny sposób.

Balakrishnan, Powers i Madden stanęli przed poważnym wyzwaniem, otwierając swoją firmę w środku recesji. „Nie było w tym nic łatwego” – powiedział Powers w wywiadzie. „Wielu z nas przez długi czas nie pracowało na pensje”.

Balakrishnan wierzy, że ich firma odegra kluczową rolę w przyszłości mobilności. „Może to być wszystko, co wiąże się z zasilaniem połączonych pojazdów, które mają różne źródła danych, niezależnie od tego, czy jest to telefon, czy coś wbudowanego w pojazd” – powiedział. „Jeśli pomyślisz o przemyśle samochodowym połączonym z siecią jako przykładzie, w jaki sposób Stany Zjednoczone (lub świat) zamierzają naprawić przestarzałą, lokalną, stanową i federalną infrastrukturę, aby pomieścić inteligentny transport? Problemem nie jest pojazd. Pojazdy są bardzo inteligentne i sprawne. Ktoś musi zrozumieć wszystkie rozbieżne, zaszumione dane, aby stworzyć pola, stworzyć agnostyczną ocenę danych, aby pomóc nam zbudować ewoluującą przyszłość mobilności”.

W biznesie różnorodność jest mocną stroną, zauważa Bill Powers, ponieważ ludzie z różnych środowisk oferują unikalne atrybuty i perspektywy. „Musisz zaakceptować swoje różnice i uczyć się w obszarach, w których możesz się poprawić” – powiedział Powers. „Muszę wyrazić uznanie dla Hariego, ponieważ nie miał on dużego doświadczenia w sprzedaży. A teraz jest jednym z naszych najlepszych sprzedawców, ponieważ ma ciekawość intelektualną. Nie miałem dużego doświadczenia technologicznego, ale nauczyłem się, nie na poziomie profesora, ale wystarczająco, aby wiedzieć, dlaczego rzeczy mają znaczenie. Prawdziwe partnerstwo wynika z pokory, zrozumienia, przyjaźni, współpracy i wzajemnego szacunku”.

Powers i Balakrishnan zgadzają się, że Ameryka zyskuje przyjmując imigrantów.

„Imigracja i imigranci czynią Stany Zjednoczone silniejszymi”, powiedział Balakrishnan. „To jedyny kraj na świecie, gdzie ktoś taki jak ja pochodzi skądś z innym pochodzeniem i akcentem, ktoś patrzy na mnie na ulicy i pyta o drogę. Zakładają, że tu należę. To taka rzadka rzecz. Jeździsz do dowolnego innego kraju na świecie i jeśli nie wyglądasz jak inni ludzie, wszyscy myślą, że jesteś obcokrajowcem. W USA nie myślimy w ten sposób. Imigracja to największa siła, jaką mamy. Musimy być w stanie przyciągać i zatrzymywać talenty, bez względu na to, skąd pochodzą ludzie”.

Hari Balakrishnan zastanawia się nad swoją decyzją opuszczenia Indii, studiowania na amerykańskim uniwersytecie jako student zagraniczny i zostania profesorem i przedsiębiorcą. „Ludzie przybywający z całego świata, aby stać się Amerykanami, czynią Amerykę jeszcze silniejszą” – powiedział. „Niewiele jest krajów, do których ludzie przyjdą w oparciu o wiarę i zaufanie do systemu. Zaufanie, że nikt nie dba o to, skąd pochodzisz, że będziesz miał okazję. To takie niesamowite miejsce. Mam nadzieję, że tak pozostanie”.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/stuartanderson/2022/09/01/immigrant-hari-balakrishnan-has-made-roads-safer-for-drivers/