Zignoruj ​​alarmistów, ubezpieczenie społeczne nie zbankrutuje

Rynki z pewnością są spokojne w świetle faktu, że Stany Zjednoczone podobno flirtują z niewypłacalnością swojego długu. Zdaniem spanikowanych ekonomistów, ekspertów i polityków niewypłacalność byłaby „katastrofalna”, stopy procentowe „wystrzeliłyby w górę” i nastąpiła „globalna recesja”.

Tyle że rzeczywiste rynki znów są spokojne. O co chodzi. Ci, którzy mają prawdziwą skórę w grze, nie martwią się iz oczywistych powodów: nie ma się czym martwić. Nawet jeśli nie zostanie osiągnięte żadne porozumienie w sprawie pułapu zadłużenia, tak że rachunki przestaną być opłacane, nadal nie będzie wielkiego krajowego ani globalnego szaleństwa.

Powodem, dla którego nie będzie, jest to, że Departament Skarbu Stanów Zjednoczonych zbiera obecnie zbyt duże dochody, a rynek wyraźnie oczekuje, że w przyszłości będzie zbierał nieco większe dochody. Olbrzymi dług federalny w tej chwili jest efektem tych oczekiwań rynkowych, podobnie jak cała debata na temat pułapu długu w ogóle. Jedynym prawdziwym powodem, dla którego Ministerstwo Skarbu wciąż działa poniżej pułapu zadłużenia, jest to, że powszechnie wiadomo, że inwestorzy na całym świecie chętnie kupiliby trochę więcej długu wyemitowanego przez departament finansów rządu federalnego po prostu dlatego, że Skarb jest wspierany przez największe na świecie produktywni ludzie.

Po raz kolejny mamy problem z zadłużeniem, ponieważ mamy problem ze zbyt dużymi dochodami teraz iw przyszłości. To takie podstawowe. Skupianie się na długu lub jego pułapie jest całkowicie nie na miejscu. Mimo to problem zbyt dużych dochodów być może uspokoi nerwy czytelników, prawdopodobnie wyjaśniając spokój na rynku w porozumieniu z politycznymi i ekonomicznymi typami, które tracą głowy.

W takim przypadku zatrzymaj się i wyobraź sobie, co by się stało, gdyby doszło do rzeczywistego „default”, w wyniku którego Kongres nie przyznaje Skarbowi Państwa prawa do emisji większej ilości długu. Poprzedni scenariusz jest mało prawdopodobny, gdy pamięta się, jak Demokraci i Republikanie w Kongresie chcą, aby rząd działał na dużą skalę (wskazówka: wszyscy chcą dobrze żyć teraz iw przyszłości, kiedy znikną z polityki), ale wyobraź sobie, że tak się stanie.

Jeśli tak, nadal nie będzie większych konwulsji po prostu dlatego, że jednostki federalne byłyby więcej niż łatwe do wystawiania IOU tym, którym są winni. Zapewniamy, że rynki tych IOU byłyby bardzo płynne i prawdopodobnie zbliżyłyby się do wartości nominalnej. Zobacz powyżej, jeśli jesteś zdezorientowany.

Co prowadzi nas do Ubezpieczeń Społecznych. Ci, którzy od dawna domagają się prywatyzacji Ubezpieczeń Społecznych lub po prostu wolności rezygnacji z Ubezpieczeń Społecznych, często zakorzenili swoją pasję w śmiesznym domniemaniu, że „Ubezpieczeniom Społecznym kończą się pieniądze iw przyszłości może ich nie być. ” Tak, domniemanie jest śmieszne.

Aby zrozumieć, dlaczego należy wziąć pod uwagę fakt, że Skarb Państwa zbliża się do „pułapu zadłużenia”, cały czas rutynowo dodając coraz więcej długu. To, że Skarb Państwa może pożyczać tak łatwo i tak tanio, jest po raz kolejny głośnym sygnałem z rynku, że wpływy podatkowe są teraz wyjątkowo wysokie, aw przyszłości będą wykładniczo wyższe.

O tym, co zostało napisane, nic z tego nie ma na celu kibicowania Ubezpieczeniom Społecznym ani innym podobnym programom. W idealnym świecie rząd federalny nie byłby tak duży, a jego portfolio polityczne tak ekspansywne, aby oferować tego rodzaju programy.

Jednocześnie warto zastanowić się nad optymistycznym nastawieniem szerokich rynków do tzw. „default” z myślą o przyszłości ZUS. Są dobrze połączeni, kiedy się nad tym zastanowić. A połączenie wskazuje, że na dobre lub na złe, Ubezpieczenia Społeczne nie stoją przed żadnymi wyzwaniami finansowymi teraz ani w przyszłości.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/johntamny/2023/05/16/ignore-the-alarmists-social-security-is-not-going-broke/