Jeśli wygląda to na awarię i zachowuje się jak awaria, to jest to awaria

Dramaturg Ibsen ukuł sformułowanie, które przekształciło się w „obraz maluje tysiąc słów”. Oto tysiąc słów na jednym obrazku:

Mam wielką ochotę zakończyć artykuł w tym miejscu.

Kluczowym pytaniem związanym z tworzeniem wykresów jest to, gdzie kończy się foresight, a gdzie zaczyna się retrospekcja? Teoria mówi, że nigdy nie można spojrzeć na wykres i ustalić przyszłości. Osoby śledzące średnie kroczące mają ten sam problem. Wygląda na to, że jest to prognoza, ale im bardziej się zagłębisz, tym mniej jasne będzie, że możesz zarabiać pieniądze, używając średnich kroczących jako sygnałów. Wyrafinowane fundusze hedgingowe wykorzystują sygnały, które są zbyt małe, aby zarobić pieniądze, i łączą je w celu uzyskania kombinacji, które zapewniają im zysk warty wygrania, ale problem z wykresami polega na tym, że losowość może tworzyć wzorce, ale prawdopodobieństwo ich kontynuacji jest zerowe. robiąc 50/50.

Przynajmniej tak głosi teoria.

Jednak naprawdę trzeba trzymać się hipotezy efektywnego rynku w sposób, w jaki robi to niewiele osób, aby spojrzeć na powyższy wykres i nie widzieć przed sobą krachu, a nie przyszłości płynnej i delikatnie losowej. Osobiście wierzę w hipotezę efektywnego rynku, ale jest to zasada, a nie prawo, a im bardziej szalona konfiguracja, tym trudniej rynkowi przestrzegać tej zasady. Kurtoza na rynkach jest zdecydowanie za gruba. W tłumaczeniu „tik uderza w wachlarz” zbyt często jak na teorię statystyczną, a dziwaczne wypadki zdarzają się zbyt często, jak na to, co stworzyłoby idealną dystrybucję wyników na rynku. Dzieje się tak dlatego, że topologia rynku nie jest płaska w dwóch wymiarach, co oznacza, że ​​na rynku znajduje się mnóstwo zakamarków i zakamarków, w których mogą gromadzić się problemy, a które w pewnym momencie uciekną w krajobraz rynkowy i zepsują go. Gruby palec awarii flashowej jest tylko jednym z takich przykładów. Inną sprawą jest bank centralny ratujący gospodarkę w obliczu pandemii.

Klasycznie awaria wynosi 25%, ale technologia ma więcej wersji beta, więc z łatwością może wzrosnąć do 30% -50%, a duże, takie jak 1929 i 2000, przekraczają 75%.

Tak przynajmniej brzmi pytanie: czy nastąpi awaria? Jak daleko?

W świecie post-wolnorynkowym odpowiedź brzmi: jak nisko uda się upaść, zanim zacznie wypływać nowy wąż pieniężny, który ma uchronić go przed załamaniem systemowym.

Myślę, że to nieco poniżej tych 25% – nazwijmy to 12,000 8,000 – ale gdy tylko na to spojrzę i się zastanowię, jest to gdzieś pomiędzy 10,000 XNUMX a XNUMX XNUMX. Spadek Nasdaq o połowę byłby ogromnym ciosem.

To prawdopodobnie doprowadziłoby do śmierci inflacyjnej, ale tak samo zrobił Wielki Kryzys.

Oryginalny cytat Henrika Ibsena brzmiał: „Tysiąc słów nie pozostawia tak głębokiego wrażenia, jak pojedynczy czyn”.

Dla mnie oznacza to kupowanie dużej ilości metali szlachetnych, cały czas trzymając się z dala od ulubieńców z głównego rynku.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/investor/2022/03/10/nasdaq-crash-if-it-looks-like-a-crash-and-acts-like-a-crash-its- a-awaria/