Znany inwestor Bill Bengen mówi, że inflacja jest „przerażającą rzeczą” dla emerytów – czy jego zasada 4% nadal jest najlepszym sposobem na maksymalne wykorzystanie pieniędzy emerytalnych?

Znany inwestor Bill Bengen mówi, że inflacja jest „przerażającą rzeczą” dla emerytów – czy jego zasada 4% nadal jest najlepszym sposobem na maksymalne wykorzystanie pieniędzy emerytalnych?

Znany inwestor Bill Bengen mówi, że inflacja jest „przerażającą rzeczą” dla emerytów – czy jego zasada 4% nadal jest najlepszym sposobem na maksymalne wykorzystanie pieniędzy emerytalnych?

Często mówi się nam, że musimy oszczędzać jak najwięcej w ciągu 30–40 lat pracy, aby przetrwać emeryturę.

Ale kiedy już osiągniemy ten kamień milowy, jak możemy zapewnić, że te oszczędności nie wyczerpią się przed śmiercią?

To pytanie stanowi wyzwanie nawet dla najbystrzejszych umysłów finansowych. I chociaż branża od dziesięcioleci przestrzega tak zwanej „zasady 4%”, niektórzy twierdzą, że nie jest to proste rozwiązanie, za jakie uważają go zwolennicy.

Gwiazdy Porannej Przewodnik po wskaźnikach wypłat emerytur na rok 2022 zadał kilka trudnych pytań dotyczących teorii sprzed kilkudziesięciu lat. A Artykuł badawczy Morningstar z 2021 r wydawało się, że jest to sygnał dla zasady 4%, nazywając ją „niewykonalną”. bardziej realistyczne jest stwierdzenie, że stopa wypłat wynosząca 3.3%.

W Wywiad lipcowy z autorem i ekspertem inwestycyjnym Robem Bergerem, Bengen wyraził zaniepokojenie przedłużającą się inflacją i jej wpływem na konta emerytów.

„Dostajesz wydłużony okres inflacji, a emeryt musi co roku zwiększać swoje wypłaty i nigdy nie wracają do pierwotnego poziomu, są z tym skazani” – powiedział. „Inflacja jest przerażająca dla emerytów i jest prawdopodobnie największym zagrożeniem dla przyszłości [zasady 4%]”.

Nie przegap

Co to oznacza dla Twojego planowania emerytalnego i portfela?

Czy wypróbowana i przetestowana formuła nadal sprawdza się w obecnym otoczeniu gospodarczym?

Historia tej reguły

W 1994 r. doradca finansowy Bill Bengen opublikował artykuł stwierdzający, że emeryci powinni planować wycofywanie 4% swoich aktywów co roku, zwiększając lub zmniejszając tę ​​dystrybucję co roku w oparciu o inflację.

Bengen przestudiował statystyki dotyczące emerytur oraz rentowności akcji i obligacji z kilkudziesięciu lat, zadając sobie pytanie, czy portfele emerytalne z czasów, które studiował, teoretycznie mogłyby trwać do 50 lat.

Stwierdził, że odpowiedź na ogół brzmi „tak”, jeśli emeryci będą wycofywać nie więcej niż 4% swoich aktywów rocznie. W każdym razie mogli rozsądnie oczekiwać, że ich fundusze wystarczą na 30 lat.

Tam, gdzie zasada obowiązuje prawie 30 lat później

Przez dwie dekady zasada 4% była praktyczną zasadą dla planistów finansowych i emerytów przy ustalaniu stopy wypłat.

Jedną z przyczyn tak dużej popularności tej zasady jest to, że jest łatwa do zrozumienia i przestrzegania. A tym, którzy martwili się, że na emeryturze zabraknie pieniędzy, przestrzeganie zasad zapewniało pewność i spokój ducha.

Jednak głównym problemem związanym z tą zasadą jest to, że jest ona nierealistycznie sztywna dla większości ludzi.

Moshe Arye Milevsky, profesor finansów w Schulich School of Business na Uniwersytecie York w Toronto w Kanadzie, wyjaśnił swoją niechęć do tej zasady w prezentacji dla Kanadyjskiego Stowarzyszenia Planowania Finansowego jesienią 2021 roku.

Milevsky przekonuje, że jego sukces nie tylko wymaga ścisłego przestrzegania tej zasady co roku, ale także nie uwzględnia żadnych zmian w stylu życia czy rynku poza inflacją. Kiedy ktoś zobowiązuje się do przestrzegania zasady przejścia na emeryturę, zamyka się w strategii na 30 lat, która wymaga od niego utrzymania obranego kursu bez względu na wszystko.

Lepsza strategia, twierdzi Milevsky, uwzględniałaby wiele zmiennych, takich jak wiek emeryta, w którym dochód emerytalny jest oszczędzany lub inwestowany, oraz osobiste cele związane z emeryturą.

Ponadto strategia opiera się na przeszłych wynikach rynku, które nie są predyktorem przyszłych wyników.

Nawet sam Bengen był zmuszony w ciągu ostatnich trzydziestu lat ponownie przyjrzeć się temu przepisowi, aby go zaktualizować.

Dzieje się tak dlatego, że jego oryginalne badania obejmowały tylko dwie klasy aktywów: obligacje skarbowe i akcje spółek o dużej kapitalizacji. Teraz, mając akcje trzeciej kategorii, czyli spółki o małej kapitalizacji, uważa, że ​​4.5% byłoby bezpiecznym wycofaniem.

Bengen zbadał sytuację emerytów, stosując zasadę 4%, i odkrył, że „ radzą sobie dobrze… Odnoszą sukcesy przy takim wskaźniku wypłat, mimo że żyją w otoczeniu niskich stóp procentowych”.

In wywiad z Barronem w 2021 r. stwierdził, że jego zdaniem pierwotna zasada 4% będzie nadal obowiązywać, chyba że osiągniemy „poważne warunki inflacyjne”.

W obliczu inflacyjnego środowiska Bengen zalecił w zeszłym miesiącu, aby emeryci jak najszybciej skorygowali swoje wydatki.

„Inflacja to coś, z czym musisz się teraz zmierzyć, nawet bardziej niż bessy”.

Biorąc to pod uwagę, większości emerytów najlepiej byłoby skonsultować się z własnymi doradca finansowy o strategii wypłat, która najlepiej odpowiada ich sytuacji finansowej.

— Z aktami Samanthy Emann

Co dalej czytać

Ten artykuł zawiera wyłącznie informacje i nie powinien być traktowany jako porada. Jest dostarczany bez jakiejkolwiek gwarancji.

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/iconic-investor-bill-bengen-says-130000203.html