Jak Phoenix Suns obroni Lukę Doncica podczas półfinałów Konferencji Zachodniej?

Gdy w poniedziałkowy wieczór w Footprint Center rozpoczyna się pierwszy mecz półfinału Konferencji Zachodniej pomiędzy Phoenix Suns i Dallas Mavericks, nad tym kuszącym pojedynkiem wyłania się intrygująca fabuła. Phoenix jest zdecydowanym faworytem, ​​ale czy Mavericks zdołają dokonać czegoś nie do pomyślenia i po raz pierwszy od ponad dekady tak głęboko wkroczyć w fazę posezonową?

Nic dziwnego, ale nadzieje i marzenia Mavericks polegają na tym, że supergwiazda Luka Doncić w pojedynkę poprowadzi ich do mety. Chociaż Jalen Brunson był ogromnym atutem dla Dallas, jest to trudny pojedynek dla byłego Villanova Wildcat.

Aby Dallas miał realistyczny strzał w tej serii, Doncic będzie musiał przełamać obronę Suns, podczas gdy ich strzelcy będą cały czas gorący. Niezależnie od tego, czy będzie to Brunson, Maxi Kleber, Dwight Powell itd., trafienie za trzy punkty w ponadprzeciętnej sytuacji będzie miało ogromne znaczenie w starciu z molochem, jakim jest Phoenix.

Suns przystępują do tej serii ze świadomością stawki i rodzaju przeciwnika, z którym będą musieli się zmierzyć. Doncic przedstawia swoje własne, wyjątkowe wyzwania dla Phoenix, ale w tym temacie jest więcej warstw do omówienia.

Jak dokładnie Suns będą w stanie obronić Doncicia? Wchodząc w sezon 2021–22 jako faworyt NBA MVP, Doncic notował średnio 28.4 punktu, 9.1 zbiórki i 8.7 asyst, przy doskonałym współczynniku celności wynoszącym 57.1. Prowadząc występ dla Dallas jako rozgrywający ogromnych rozmiarów, który może zdobywać bramki na każdym poziomie boiska, istnieje realna możliwość, że zobaczymy pełne przejęcie drużyny w wielu meczach.

„To znaczy, cholera, prawie wszystko” – powiedział środkowy Suns Deandre Ayton o próbach obrony Doncicia. „Człowiek robi wszystko. Wie, gdzie na parkiecie znajdują się jego ludzie. W każdej chwili może dotrzeć do obręczy. Wszyscy wiedzą o jego trójce cofniętej o krok. To rozgrywający, stary. Mamy pełne ręce roboty. Z nim naprawdę musi to być wysiłek zespołowy. Po prostu bronimy go głównie jako zespół i upewniamy się, że nie dopuścimy, żeby zrobiło mu się za gorąco na boisku.

Ogromne pochwały dla Doncića z miejsca pierwszego w klasyfikacji generalnej w 2018 r., a słoweński fenomen miał już na swoim koncie sukcesy w starciu z najlepszym obrońcą Suns, Mikal Bridgesem. Podczas swojej kariery w pojedynkach jeden na jednego z różnych posiadanych przedmiotów Doncic trafia 1 z 27 (51%), gdy jest chroniony przez Bridgesa.

Ponieważ Doncic jest w stanie regularnie przygotowywać wicemistrza drużyny defensywnej roku NBA w Phoenix, można spodziewać się innego wyglądu niż jedna z najlepszych jednostek Associaiton na tym końcu parkietu. Bridges odniósł ogromny sukces w starciu z mniejszymi zawodnikami zajmującymi się piłką, więc spodziewaj się go wcześnie i często widzieć na boisku jego byłego kolegi z college'u w Brunson. Tymczasem siła i wielkość weterana Suns, Jae Crowdera, jako pierwszy zyska szansę na obronę Doncicia.

Phoenix nie będzie tak prosto grać przeciwko takiemu graczowi jak Doncic. Crowder i Bridges będą przyciągać uwagę Doncicia, ale Phoenix może spodziewać się poważnych zmian. W serii pierwszej rundy meczu Suns przeciwko New Orleans Pelicans ich najlepszą strategią na skrzydle defensywnym Brandona Ingrama była zmiana zawodników, a Bridges – konsekwentna rotacja zawodników przez cały mecz.

Po sezonie Doncic jest już jednym z najlepszych zawodników NBA notujących niesamowite statystyki. Doncic notuje średnio 32.7 punktu, 9.1 zbiórki i 8.8 asyst w 16 meczach play-off w karierze w Dallas. Zdecydowanie najlepsza opcja ofensywna Mavericks, po prostu staje się nie do zatrzymania przez długie okresy meczów.

„W meczu play-off prawdopodobnie będzie inną bestią” – powiedział Ayton o Doncicu. „Ale zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby unikać kłopotów z faulami i poruszać nogami bez faulowania. Po prostu gram na poziomie zgodnym z prawem, odbijam piłkę i zamykam posiadanie.

Obrona Doncicia będzie zupełnie innym doświadczeniem dla tych wypróbowanych w boju Suns. Wydaje się jednak, że staną na wysokości zadania. Niezależnie od tego, w którą stronę Doncic upadnie w przypadku Phoenixa, zadecyduje o tym, jak rozwinie się ta seria. Pierwszy mecz rozegrany w poniedziałkowy wieczór w Phoenix powie nam wiele o tym, jak mógłby przebiegać wcześnie i często w serii, która powinna być zacięta.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/evansidery/2022/05/02/how-will-the-phoenix-suns-defend-luka-doncic-during-the-western-conference-semifinals/