Jak ukraiński strzelec pobił rekord w walce z czołgiem na odległość sześciu mil

Nowy film najwyraźniej pokazuje: Ukraiński T-64BV znokautował rosyjski czołg od 10,600 metrów. To 6.5 mil, najdalej zabity czołg w historii, podwajający poprzedni rekord. Wielu komentatorów wątpiło w to twierdzenie, wywołując dyskusję przez analityka wywiadu open source Śledzenie broni na Ukrainie. Jednak twierdzenie wygląda na wiarygodne. Wygląda na to, że anonimowy strzelec dokonał tego imponującego wyczynu przy pomocy małego drona i tajnej ukraińskiej broni: tabletu z Androidem załadowanego lokalnie produkowanym oprogramowaniem.

Ukraiński strzelec czołgowy trafił niezidentyfikowany rosyjski pojazd ogniem pośrednim z działa 125 mm, co jest bardzo niezwykłe. A przynajmniej tak było do tego konfliktu.

Ogólnie rzecz biorąc, walka czołgami prawie zawsze toczy się w zasięgu wzroku. Ustawiasz wrogi pojazd na celowniku i strzelasz pociskiem, który porusza się praktycznie w linii prostej. Działa czołgowe są zoptymalizowane pod kątem strzelać pociskami o dużej prędkości podróżując z prędkością około mili na sekundę z niezwykłą precyzją, ze względu na konieczność zabicia przeciwnika w pierwszej rundzie. Jeśli raz spudłujesz, możesz nie dostać drugiej szansy na szybkiej i wściekłej arenie walki pancernej. Pożar czołgów około jeden strzał co sześć sekund, więc jeśli przeciwnik nie został zniszczony, ma czas na wycelowanie podczas przeładowania.

Pośredni ostrzał oznacza użycie działa czołgowego jako elementu artyleryjskiego zamiast karabinu snajperskiego, rzucając pocisk po zakrzywionej trajektorii, aby ominąć przeszkody i uderzyć poza zasięg wzroku. Strzelając na ślepo, działo czołgowe traci celność, ale zyskuje zasięg. Historycznie czołgi mają sporadycznie wykorzystywana w ten sposób jako lekka artyleria, ale jest nieefektywny – rzucasz niewielkie ilości materiałów wybuchowych w porównaniu z „prawdziwymi” działami artyleryjskimi – i został prawie wycofany kilkadziesiąt lat temu.

Jednak w obecnym konflikcie widzimy coś innego. Ukraińscy czołgiści nie tylko strzelają pośrednio do celów obszarowych strzelanie do poszczególnych pojazdów i uderzając ich, jak pokazuje mnóstwo filmów. Jak oni to robią?

Jedno jest od razu oczywiste: filmy są robione przez drony, a ukraińscy strzelcy nie strzelają na ślepo. Operator drona mówi im dokładnie, gdzie pada każdy strzał, aby mogli dostosować cel.

To nie jest tak proste, jak się wydaje Ustalenie, gdzie dokładnie wycelować broń, gdy cel jest poza zasięgiem wzroku, jest sporym wyzwaniem, i właśnie tam Kropyva („Pokrzywa”) wchodzi. W 2014 roku ukraińska organizacja wolontariacka o nazwie Armia-SOS wyruszył, aby pomóc wojsku. Organizacja miała wielu specjalistów technicznych, którzy byli w stanie pomóc z dronami, ale to nie wystarczyło na własną rękę. Zespół opracował również autorską Kropyvę oprogramowanie do mapowania inteligencji o nazwie działa na dowolnym stole z systemem Android. To znacznie zwiększyło skuteczność rozpoznania dronów i znalazło wiele innych zastosowań. (Army SOS jest wspierany przez publiczne darowizny – możesz daj tutaj).

Kropyva jest dostarczana jako wytrzymały system taktyczny kompatybilny z bezpieczną komunikacją w standardzie NATO i jest używany na wszystkich poziomach, od dowództwa dywizji po poszczególne pojazdy. Zapewnia mapowanie linii bojowych i celów oraz obliczanie misji ogniowych artylerii. Jest specjalnie zaprojektowany do pracy z dronami i automatycznie odbiera dane, a następnie oblicza dokładną wymaganą regulację ognia. Strzelec musi wtedy tylko dostosować kąt i azymut, a następnie wystrzelić.

Żołnierze ukraińscy wypowiadają się niezwykle wysoko o Kropywie io tym, jak pozwala im ona trafiać w trudne cele. W lipcu żołnierz posługujący się pseudonimem „Balu” opisuje użycie go do znokautowania trzy dobrze okopane pojazdy opancerzone BMP które okazały się niemożliwe do usunięcia przez bezpośredni ogień z kierowanych pocisków. Dron zlokalizował cele, a przy pomocy Kropyvy czołg znokautował je jeden po drugim.

To nie jest podejście polegające na zabijaniu jednym strzałem. W przypadku najnowszego wideo Ukraińcy mówią, że zajęło im 20 strzałów, aby wykończyć cel z ekstremalnej odległości. Ale Rosjanie nic nie mogli zrobić: nie mieliby pojęcia, skąd dochodzi ogień, a załoga prawdopodobnie porzuciła swój pojazd po pierwszym trafieniu. Rosyjskie czołgi są skłonny do wybuchu, więc sprasowanie po uderzeniu jest sprytnym posunięciem.

Nie można potwierdzić nowego twierdzenia o zabójstwie z dużej odległości. Rekord był wcześniej utrzymywany przez brytyjską załogę Challengera 1 z Royal Scots Dragoon Guards, która: zniszczył iracki czołg na wysokości ponad 4700 metrów (3 mile) z bezpośrednim ogniem podczas wojny w Zatoce Perskiej. (Niektóre źródła umieść go na 5,100 metrach). Zostało to zdobyte pociskiem przeciwpancernym o dużej prędkości, a nie pociskami odłamkowo-burzącymi używanymi przez ukraińskiego strzelca, któremu udało się podwoić rekord.

Chociaż Kropyva jest z pewnością imponująca, nie jest jasne, jak dobrze jest zautomatyzowana i zintegrowana z innymi systemami oraz jak łatwo przepływa dane, gdy zaangażowanych jest kilka rodzajów broni. W następnej generacji dane mogą płynnie przepływać z wielu dronów do wielu systemów celowania czołgów, a teoretycznie poruszające się jednostki czołgów mogą atakować poruszające się cele w złożonej choreografii przeprowadzanej całkowicie poza zasięgiem wzroku.

Wcześniej wojna czołgowa była kwestią starcia twarzą w twarz. Podczas gdy użycie dronów do kierowania pociskami poza zasięg widzenia zostało wykazane, zainteresowanie tym podejściem było niewielkie. Projektanci czołgów kładli duży nacisk na posiadanie najlepszego pancerza przedniego i najpotężniejszego działa, które zapewniałyby maksymalną penetrację pancerza.

Ale jeśli wojna na Ukrainie jest wskaźnikiem, przyszłe walki pancerne mogą toczyć się na znacznie większych dystansach. Pancerz przedni zapewnia niewielką ochronę przed spadającymi z góry pociskami, a bardzo szybkostrzelne działa mogą nie zapewniać dużej przewagi. Strona z najlepszym zasięgiem floty dronów zwiadowczych – i najlepszym oprogramowaniem – może mieć decydującą przewagę.

Drony konsumenckie, tanie tablety i oprogramowanie crowdfundingowe już teraz przynoszą spektakularne wyniki, które powinny niepokoić Rosję. W przeciwieństwie do Ukrainy rosyjskie jednostki pancerne nie mają własnych dronów do kierowania ogniem pośrednim ani sprzętu i oprogramowania do tego celu. Podobnie jak Stany Zjednoczone innych mocarstw zachodnich. Spodziewaj się wkrótce programów szybkiego pozyskiwania.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/davidhambling/2022/09/01/how-ukrainian-gunner-scored-a-record-breaking-tank-to-tank-kill-from-six-miles- z dala/