Jak zakaz używania przez Zachód rosyjskiego złota może przynieść odwrotny skutek?

Po inwazji Rosji na Ukrainę około miesiąc temu Stany Zjednoczone i ich zachodni sojusznicy szybko nałożyli na Rosję szereg sankcji gospodarczych i handlowych, w szczególności na zakup ropy naftowej, częściowy zakaz SWIFT oraz przeciwko oligarchom-miliarderom postrzeganym jako bliscy prezydentowi Władimirowi Putinowi. Rosja odpowiedziała, nakładając zakazy eksportu obejmującego sprzęt telekomunikacyjny, medyczny, samochodowy, rolniczy i elektryczny, a także niektóre produkty leśne, takie jak drewno.

Jednak to ostatnia runda sankcji wywołuje mieszane reakcje na całym forum: Amerykański zakaz transakcji złotem z Rosją.

W czwartek Stany Zjednoczone dały jasno do zrozumienia, że ​​wszelkie transakcje dotyczące złota powiązane z Bankiem Centralnym Federacji Rosyjskiej są już objęte obowiązującymi sankcjami, a wszelkie naruszenia mogą skutkować sankcjami wtórnymi.

Rosja posiada zapasy złota o wartości szacunkowej 132 miliardów dolarów, co stanowi około 20% zasobów Rosyjskiego Banku Centralnego, dzięki wzmożonej aktywności zakupowej od czasu aneksji Krymu w 2014 roku. Te rezerwy, w połączeniu z rosyjskimi Rezerwy walutowe o wartości 630 miliardów dolarów, może pomóc w finansowaniu jego machiny wojennej.

„Osoby z USA, w tym handlarze złotem, dystrybutorzy, hurtownicy, nabywcy, indywidualni handlowcy, rafinerie i instytucje finansowe, mają ogólnie zakaz angażowania się w zabronione transakcje lub ułatwiania ich, w tym transakcji związanych ze złotem, w których zablokowane osoby mają interes," zgodnie z komunikatem Ministerstwa Skarbu w sprawie najczęściej zadawanych pytań.

Oświadczenie USA o zablokowaniu transakcji złotem zostało wydane wraz z sojusznikami Grupy Siedmiu i Unii Europejskiej, którzy również nałożą zakaz rezerw złota. Minister spraw zagranicznych Putina Siergiej Ławrow nazwał zakaz rezerw zagranicznych „kradzieżą”, a minister finansów Anton Siłuanow ujawnił na początku tego miesiąca, że ​​zamrożono około 300 miliardów dolarów.

Przekrój ekspertów nie jest jednak optymistą co do tego, że zakaz złota będzie równie skuteczny, podczas gdy inni twierdzą, że Putin mógł ujawnić ostateczny środek zaradczy przeciwko wszelkim sankcjom.

Wspieranie rubla

Urzędnicy amerykańscy coraz częściej spekulują, że Rosja wykorzystuje swoje ogromne rezerwy złota do wspierania swojej waluty w celu obejścia skutków sankcji. Jednym ze sposobów, aby to osiągnąć, jest wymiana złota na bardziej płynną walutę obcą, która nie podlega obecnym sankcjom. Innym sposobem byłaby sprzedaż złota na rynkach złota i u dealerów. Złoto można również wykorzystać do bezpośredniego zakupu towarów i usług od chętnych sprzedawców.

Jednak niektórzy eksperci kwestionują obecnie uzasadnienie zakazu transakcji rosyjskim złotem.

„Jakiekolwiek sankcje nałożone na rosyjskie rezerwy złota nie zrobiłyby nic więcej niż ujawnienie stopnia, w jakim biurokraci rządowi nie rozumieją złota. Piękno złota, w przeciwieństwie do walut, polega na tym, że jest to niemożliwy do wyśledzenia nośnik wartości, który nie ma kontrahenta” Brien Lundin, redaktor Gold Newsletter, powiedział MarketWatch.

"Przynajmniej w mniejszych ilościach Rosja mogłaby z łatwością sprzedać złoto na otwartym rynku. W ilościach hurtowych mógłby równie łatwo sprzedać złoto do Chin, bez żadnego zapisu transakcji,dodał Lundin, zauważając, że Chiny pokazały, że są „chętnym nabywcą złota”.

Jeff Wright, dyrektor ds. inwestycji w Wolfpack Capital, twierdzi, że sprzedaż złota prawdopodobnie i tak nie jest pierwszym wyborem Rosji, ponieważ mogłaby skutecznie sygnalizować całkowite załamanie jej gospodarki i oznakę słabości rosyjskich przywódców. Według Wrighta Rosja chętniej będzie uciekać się do sprzedaży ropy po obniżonej cenie krajom sprzymierzonym z Rosją, niż do sprzedaży złota.

I ci eksperci mogą mieć rację co do pieniędzy.

Kilka dni temu Putin polecił to rosyjskim firmom naftowo-gazowym sprzedawać swoją ropę i gaz nieprzyjaznym krajom wyłącznie w rublach.

Rubli za ropę

Putin ma zamówiony aby kontrakty gazowe z „nieprzyjaznymi” krajami – odpowiedzialnymi za sankcje wobec Rosji – były rozliczane w rublach, a nie w walutach obcych, co dało rosyjskiemu bankowi centralnemu i dostawcom gazu m.in. Gazprom tydzień na wdrożenie zmiany.

W ubiegłym roku około 97% zagranicznej sprzedaży gazu Gazpromu realizowano w euro i dolarach.

Być może Putin nie musiał posuwać się tak daleko ze względu na duże uzależnienie Zachodu od rosyjskich surowców energetycznych.

Płatności za energię są ratunkiem dla coraz bardziej odizolowanej gospodarki Rosji, a sprzedaż zachodniego gazu łagodzi cios poprzez surowe sankcje. Po załamaniu się aż o 40% w następstwie inwazji Rosji na Ukrainę, rubel zdołał odrobić większość strat w stosunku do dolara, choć jego kurs nadal jest prawie 30% niższy od poziomów sprzed inwazji. Rubel na krótko wzmocniony do trzytygodniowego szczytu na poziomie 95 rubli za dolara amerykańskiego w związku z wiadomościami o rozkazie Putina, po czym osłabł na poziomie 98 rubli za dolara.

Nie jest jasne, jak daleko Putin jest skłonny się posunąć, aby wyegzekwować ten nakaz. W zeszłym tygodniu Rosja dokonała krytyczna spłata obligacji w dolarach amerykańskich pomimo spekulacji, że może tak się zdecydować płacić w rublach lub nawet całkowicie domyślne.

„W skrajnym scenariuszu naleganie na płatności w rublu może dać kupującym powód do ponownego otwarcia innych aspektów kontraktów – takich jak czas trwania – i po prostu całkowicie przyspieszyć ich odejście od rosyjskiego gazu,– powiedział Vinicius Romano, starszy analityk Rystad Energy Majątek.

W ostatecznym rozrachunku sankcje prawdopodobnie zadają duży cios rosyjskiej gospodarce, ale Rosja nadal może mieć znaczący wpływ, aby złagodzić ten cios.

Autor: Alex Kimani za Safehaven.com

Więcej najlepszych odczytów z Oilprice.com:

Przeczytaj ten artykuł na OilPrice.com

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/west-ban-russian-gold-could-150000400.html