Jak Ukraińcy rozbili rosyjskie pułki najlepszych śmigłowców

Inie jest całkowicie dokładne opisanie śmigłowców szturmowych Kamov Ka-52 rosyjskich sił powietrznych jako śmiertelnych pułapek. Ale to nie do końca niedokładny, zarówno.

Siły powietrzne przystąpiły do ​​szerszej wojny Rosji z Ukrainą, która rozpoczęła się pod koniec lutego z około 100 dwuwirnikowymi, dwumiejscowymi samolotami Ka-52. Dziewięć miesięcy później przegrał co najmniej 25 z nich co mogą potwierdzić niezależni analitycy.

Nie jest jasne, ilu członków załogi zginęło. Ale naprawdę trudno jest przeżyć zestrzelenie helikoptera, więc możliwe, że zginęły dziesiątki pilotów Ka-52.

Zespół naukowców z Royal United Services Institute w Londynie wyjaśnił, co stało się z tym, co w pewnym momencie było elitarną siłą wiropłatów.

Najlepsze załogi Ka-52 zostały zestrzelone na początku wojny podczas próby przedostania się głęboko za ukraińskie linie. Teraz mniej wykwalifikowane załogi są łatwym celem dla coraz śmielszych ukraińskich obrońców przeciwlotniczych.

„Podsumowując, rosyjska flota śmigłowców szturmowych była początkowo wykorzystywana do przeprowadzania agresywnych wypraw myśliwsko-zabójczych za ukraińskimi liniami frontu, ze stosunkowo powszechną penetracją do 50 kilometrów [31 mil]” — napisali Justin Bronk, Nick Reynolds i Jack Watling w ich ostateczne badanie z pierwszych miesięcy wojny powietrznej na Ukrainie.

„Rosyjska taktyka zmieniła się w marcu, a loty penetrujące stawały się coraz rzadsze” — dodali Bronk, Reynolds i Watling. „Pomimo tego ostrożnego podejścia, nadal są regularnie zestrzeliwani”.

Na papierze Ka-52 jest jednym z najlepszych śmigłowców szturmowych na świecie. Dzięki lepszej optyce, noktowizorom i precyzyjnym pociskom niż inne główne typy rosyjskich okrętów bojowych, Mil Mi-24 i Mil Mi-28, Ka-52 początkowo był specjalistyczny. Rosyjskie lotnictwo przydzieliło ten typ do wsparcia sił specjalnych, szczególnie w nocy.

Doskonałe wyszkolenie załóg Ka-52 – warunek wstępny operacji komandosów – sprawiło, że były nieocenione dla rosyjskich planistów w pierwszych kilku tygodniach inwazji na Ukrainę, gdy przypadkowo przygotowane rosyjskie brygady przekraczały granicę z Ukrainą i kierowały się w stronę Kijowa. Cel: zniszczyć ukraiński rząd i zmusić ukraińskie siły zbrojne do poddania się.

Rosyjskie brygady znalazły się głęboko za liniami ukraińskimi. Ich łączność się psuje. Ich logistyka się kłania. Kreml mocno polegał na Ka-52, aby wesprzeć żołnierzy na skraju ryzykownego planu wojennego.

„Podczas bitwy o Kijów okręty bojowe Mi-24 i Mi-28 działały obok Ka-52 w roli łowców-zabójców zarówno w nocy, jak iw dzień” – napisał zespół RUSI. „Jednak flota Ka-52 wykonywała typowe nocne operacje tego rodzaju ze względu na ich doskonały sprzęt noktowizyjny”.

Ukraińcy rzucili wszystko, co mieli na Ka-52 i inne rosyjskie helikoptery, uderzając je pociskami przeciwpancernymi, a nawet wysadzając je na ziemi za pomocą artylerii i dronów. Ale to tysiące Ukraińców krótkiego zasięgu, naprowadzanych na podczerwień, przenośnych systemów przeciwlotniczych — w tym wyprodukowanych w Ameryce Stingerów — zabiło najwięcej załóg Ka-52.

„Rosyjskie śmigłowce (i samoloty szturmowe) z zestawami pomocy obronnych, łączące czujniki ostrzegające o zbliżaniu się pocisków i programy dozujące środki zaradcze, funkcjonowały dość dobrze przez cały konflikt, skutecznie zwodząc wiele nadlatujących pocisków”, napisali analitycy RUSI. „Jednak sama liczba MANPADS-ów wystrzeliwanych w ich kierunku podczas penetrujących lotów bojowych zapewniała, że ​​nadal trafiało wiele trafień”.

Kiedy w kwietniu rosyjskie wojska lądowe wycofały się z obwodu kijowskiego, wycofały się również pułki Ka-52. Wielu najlepszych członków załogi Ka-52 nie żyło. Ci, którzy przeżyli, stali się znacznie bardziej ostrożni.

„Ciężkie straty poniesione podczas operacji w ciągu dnia, zwłaszcza wśród doświadczonych załóg, stworzyły dynamikę, w wyniku której rosyjskie załogi rotacyjne bardzo wahały się przed przekroczeniem ukraińskich linii frontu od kwietnia” – napisali Bronk, Reynolds i Watling. „Odległości penetracji i liczba lotów łowców-zabójców zaczęły gwałtownie spadać we wszystkich flotach okrętów wojennych”.

Załogi Ka-52 zdecydowały się teraz na dwie główne taktyki. Oni, podobnie jak załogi Mi-24 i Mi-28, często miotają rakiety niekierowane po wysokich łukach balistycznych. Wystrzelenie balistyczne pozwala załogom pozostać po rosyjskiej stronie linii frontu, gdzie zagrożenie ze strony MANPADS jest nieco mniejsze.

Ale metoda ataku balistycznego jest szalenie niedokładna. „Wystarczy tylko, aby zmusić siły ukraińskie na otwartej przestrzeni do ukrycia się lub unieruchomienia okopanych jednostek na miejscu, dopóki uderzenia nie ustaną” – tak opisano metodę w badaniu RUSI.

Dokładniejsza alternatywa – wystrzelenie pocisku przeciwpancernego Vikhr z odległości kilku mil – również pomaga utrzymać załogi Ka-52 po bezpieczniejszej stronie linii kontaktu. Ale jest pewien minus.

90-funtowy Vikhr jest „jeźdźcem na belce”. Załoga Ka-52 musi zawisnąć kilkaset stóp nad ziemią, wystrzelić wiązkę lasera w cel z odległości nawet sześciu mil, a następnie wystrzelić pocisk, który podąża za laserem aż do celu.

Problem polega na tym, że strzelający helikopter nie może się ruszyć, dopóki pocisk nie trafi. A to może zająć dziesiątki sekund — wieczność, gdy w pobliżu znajdują się coraz bardziej utalentowani ukraińscy strzelcy MANPADS. Więc nawet po rezygnacji z operacji głębokiej penetracji załogi Ka-52 wciąż są zestrzeliwane.

Rosyjskie siły powietrzne nadal ma około 75 Ka-52. Utrata doświadczonych załóg może boleć bardziej niż odpisy na płatowce. Wyszkolenie dobrych zastępców dla wszystkich pilotów Ka-52, którzy zginęli na Ukrainie, może zająć siłom powietrznym lata.

Ale serwis chyba nie mieć lata. Ukraińcy, po wyrzuceniu Rosjan z obwodu kijowskiego w kwietniu i walce z Rosjanami w rejonie Donbasu we wschodniej Ukrainie latem, jesienią tego roku kontratakowali na wschodzie i południu.

Ukraińcy idą do przodu. Rosjanie się wycofują. Wojna może zakończyć się na długo przed tym, zanim rosyjskie siły powietrzne zdążą odbudować swoje najlepsze pułki śmigłowców szturmowych.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/davidaxe/2022/11/11/how-the-ukrainians-wrecked-the-russians-best-helicopter-regiments/