Jak sławny niegdyś szwajcarski sektor bankowy stał się narodowym wstydem

Ulrich Körner, dyrektor generalny Credit Suisse Group AG, podczas wywiadu dla telewizji Bloomberg w Londynie, we wtorek, 14 marca 2023 r. — Hollie Adams/Bloomberg

Ulrich Körner, dyrektor generalny Credit Suisse Group AG, podczas wywiadu dla telewizji Bloomberg w Londynie, we wtorek, 14 marca 2023 r. – Hollie Adams/Bloomberg

Niegdyś duma szwajcarskiego sektora bankowego, upadek Credit Suisse wykazuje niewiele oznak osłabienia.

Oblężony pożyczkodawca w tym tygodniu walczył z pożarami na wielu frontach.

Po pierwsze, szwajcarski organ nadzoru finansowego powiedział, że „ściśle monitoruje” Credit Suisse i innych szwajcarskich pożyczkodawców po upadku Silicon Valley Bank (SVB).

Po drugie, bank został zmuszony do przyznania się do „istotnych słabości” w swoich procedurach sprawozdawczych i kontrolnych. Po trzecie, pokazało, że przedłużająca się fala odpływu klientów nie została jeszcze odwrócona.

I wreszcie, jego główny akcjonariusz wykluczył dalsze zastrzyki gotówki w biznesie w środę rano.

Akcje banku notowane na giełdzie w Zurychu spadły o ponad jedną piątą we wczesnej fazie handlu, osiągając łączny spadek w ciągu tygodnia do ponad 30 procent w związku z szerszymi zawirowaniami rynkowymi wywołanymi upadkiem SVB.

Jednak kryzys zaufania poprzedza wstrząsy z tego tygodnia: cena akcji spadła o prawie dwie piąte od początku roku io prawie trzy czwarte w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

Ulrich Körner, nowy dyrektor naczelny banku, który rozpoczyna radykalny plan remontu, wyszedł we wtorek, prosząc o cierpliwość.

„Nikt nie jest zadowolony z rozwoju kursu akcji, ale zarządzamy tym, czym możemy zarządzać, i to jest realizacja naszego planu” – powiedział Körner w rozmowie z Bloomberg TV.

Choć na znak rosnącej zniecierpliwienia wobec interesariuszy, dodał: „Powiedzieliśmy, że to trzyletnia transformacja i nie można przyjść po dwóch miesiącach [i powiedzieć] „Dlaczego nie wszystko jest zrobione?”

Długa lista ostatnich problemów Credit Suisse w ciągu ostatnich dwóch lat obejmuje: ekspozycję na ataki na fundusze hedgingowe; skandal wart 475 milionów dolarów w Mozambiku; szybkie odejście skłonnego do gaf przewodniczącego; skazanie za pranie brudnych pieniędzy; rosnące wypłaty; i 6.5 miliarda funtów rocznej straty.

Poza problemami stworzonymi przez Credit Suisse, Körner musi także zmagać się z rosnącymi obawami przed zarażeniem się europejskimi bankami.

W poniedziałek zakłady, że Credit Suisse nie spłaci swoich pożyczek, osiągnęły rekordowy poziom po upadku dwóch amerykańskich pożyczkodawców.

Obawiając się, że dobrze udokumentowane słabości Credit Suisse zwiększyły ryzyko niewypłacalności 167-letniego pożyczkodawcy, pieniądze przelano na swapy na zwłokę w spłacie kredytu – inwestycję, która ma na celu ochronę inwestorów przed trudnościami poprzez uruchomienie spłaty, jeśli zostaną spełnione określone kryteria niewypłacalności .

Pięcioletnie swapy ryzyka kredytowego dla Credit Suisse wzrosły w poniedziałek aż o 36 punktów bazowych do rekordowego poziomu 453 punktów bazowych, według źródła cenowego CMAQ.

Szwajcarski regulator finansowy FINMA powiedział, że śledzi sytuację po tym, jak ceny akcji Credit Suisse i konkurencyjnego UBS gwałtownie spadły w poniedziałek.

Akcje Credit Suisse nadal spadały we wtorek, spadając o kolejne 2 procent, podczas gdy akcje UBS odbiły się i osiągnęły poziom 3 procent wyższy.

FINMA powiedziała, że ​​„ściśle monitoruje sytuację”, dodając: „FINMA ocenia bezpośrednie i pośrednie narażenie nadzorowanych przez siebie banków i firm ubezpieczeniowych na zainteresowane instytucje.

„Celem jest identyfikacja wszelkich zagrożeń klastra i potencjalnego efektu domina na wczesnym etapie”.

Jednak Körner starał się zachować optymizm w obliczu zamieszania. We wtorek powiedział, że podtrzymały go szybsze niż oczekiwano postępy banku na fali redukcji zatrudnienia i dodał, że pojawiły się oznaki powrotu zaufania klientów.

„Wczoraj mieliśmy napływy, co jest pozytywnym sygnałem, powiedziałbym. Widzieliśmy nawet wczoraj napływ dobrych materiałów”.

Chociaż Körner ma nadzieję, że będzie to początek odwrócenia trendu, jeden dzień napływów nie wystarczy, aby stłumić presję inwestorów.

W swoim raporcie rocznym bank ujawnił, że odpływy klientów ustabilizowały się na znacznie niższych poziomach, ale jeszcze się nie odwróciły.

Od pewnego czasu Credit Suisse nękają obawy rynku dotyczące zdolności banku do realizacji planu restrukturyzacji w obliczu fali klientów wycofujących fundusze od pożyczkodawcy – liczba ta wzrosła do około 120 miliardów dolarów w ostatnim kwartale ubiegłego roku.

W zeszłym miesiącu Andrew Coombs, analityk Citigroup, obniżył swoją ocenę banku, mówiąc: „Chociaż kierownictwo zapewniało pewne zapewnienia dotyczące przepływów oraz kapitału i płynności… zadało również poważne pytania dotyczące przyszłej trajektorii zysków, a dyrektor generalny wskazał na inną „znacząca” strata w 2023 r.”

W październiku Körner przedstawił trzyletni plan naprawczy, który obejmował likwidację 9,000 1.5 miejsc pracy, przeniesienie punktu ciężkości z bankowości inwestycyjnej na zarządzanie majątkiem swoich bogatych klientów oraz przejęcie inwestycji o wartości 1.3 mld franków szwajcarskich (XNUMX mld funtów) od największego banku Arabii Saudyjskiej.

W ramach remontu zostanie również wydzielony bank inwestycyjny Credit Suisse.

Bank przeżył podwójne trafienia w 2021 r. po upadku grupy finansowania łańcucha dostaw Greensill Capital i biura rodzinnego Archegos, co wywołało przedłużający się okres kryzysu dla banku.

Te dwa skandale doprowadziły do ​​zamrożenia aktywów klientów o wartości 10 miliardów dolarów (8 miliardów funtów) i straty handlowej w wysokości 5.5 miliarda dolarów.

W zeszłym tygodniu, aby dodać jeszcze więcej zniewagi, Credit Suisse był zmuszony opóźnić publikację swojego raportu rocznego po jedenastej godzinie zapytania ze strony amerykańskich organów regulacyjnych w sprawie jego poprzednich dokumentów.

Przyczyna opóźnienia została ujawniona we wtorek, kiedy bank powiedział, że zidentyfikował „istotne słabości” w swoich procedurach sprawozdawczych i kontrolnych przez ostatnie dwa lata w ostatnim uderzeniu w pożyczkodawcę dotkniętego skandalem.

Stwierdzono w nim: „Kierownictwo nie zaprojektowało i nie utrzymywało skutecznego procesu oceny ryzyka w celu identyfikacji i analizy ryzyka istotnych zniekształceń w sprawozdaniach finansowych”.

Körner powiedział, że podchodzi do sprawy „bardzo stanowczo”, dodając, że nie miało to wpływu na wyniki finansowe firmy za rok 2022 ani lata poprzednie.

Körner ma bez wątpienia zadanie nie do pozazdroszczenia. Mówi, że wszystko, czego potrzebuje, to czas: „Absolutnie postępujemy właściwie, potrzeba trochę czasu, aby przejść. Chcemy odzyskać wszystko, co straciliśmy. A kiedy już tam jesteśmy, wychodzimy dalej i ponownie rozwijamy firmę”.

Inwestorzy zaczynają być niespokojni i będą chcieli raczej działań niż słów.

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/credit-suisse-warns-material-weakness-091540284.html