Jak ograniczona wolna agencja odegrała rolę w handlu Rui Hachimura

Restricted Free Agency, czyli RFA, od dawna jest cierniem w boku franczyz NBA, ponieważ pozwala przeciwnym drużynom ustawić rynek na gracza, którego obecny zespół walczył finansowo.

Co więcej, gdy drużyna rezygnuje z opcji przedłużenia zawodnika, wartość handlowa tego zawodnika dramatycznie spada podczas jego czwartego sezonu, ponieważ każdy zainteresowany zespół musiałby zmagać się z bólem głowy związanym z negocjacjami RFA przez całe lato.

Dlatego napastnik Rui Hachimura, który był wysłany do Los Angeles Lakers 23 stycznia można go było zdobyć dla Kendricka Nunna i trzech skromnych wyborów w drugiej rundzie draftu. To nie jest tak, że Washington Wizards otrzymali taką samą wartość na korcie za wysłanie japońskiego napastnika do Los Angeles Lakers. Ale otrzymali wartość godziwą, biorąc pod uwagę wyżej wymienione okoliczności. Te dwa elementy znacznie się różnią.

Zasadniczo największym problemem związanym z RFA jest nieznany długoterminowy status finansowy gracza będącego przedmiotem wymiany.

Lakers teoretycznie nie mają pojęcia, jaki jest rynek dla Hachimury wchodzącej poza sezonem 2023. Czy uda im się nakłonić go do zawarcia umowy za około 15 milionów dolarów? A może jakiś zespół wierzy w plusy Hachimury w wysokości ponad 20 milionów dolarów rocznie?

Jeśli to drugie, Lakers byliby zmuszeni do niekomfortowej sytuacji, w której musieliby albo pozwolić Hachimurze odejść za darmo, albo dopasować ofertę, w której płacą mu kilka milionów więcej, niż ich zdaniem jest wart.

Oto krótka praktyczna zasada: drużyny NBA lubią wiedzieć, z czym mają do czynienia, zwłaszcza z finansami. To robi różnicę, jeśli gracz nagle wznosi się lub spada o 5 milionów dolarów rocznie, do punktu, w którym potencjalne plany mogą wymagać zmiany.

W związku z tym RFA jest elementem, którego większość drużyn powinna unikać, chyba że dany zawodnik jest wyraźnie wart maksymalnego kontraktu.

Żeglugę po wodach RFA należy rozpocząć od zrozumienia faktu, że przedłużenie kontraktu nowicjusza powinno być preferowane. Powiedzmy, że Czarodzieje zamknęli Hachimurę na ustaloną umowę na cztery lata i 64 miliony dolarów. Sami Czarodzieje mogą nie być zachwyceni tą umową, ale mogą zacząć go kupować po aktywowaniu kontraktu 1 lipca 2023 r.

Zespoły wiedziałyby wówczas, jaki będzie poziom wynagrodzenia Hachimury przez następne cztery lata, a to daje im niezbędny wgląd w optymalizację własnej konstrukcji składu. Nie ma żadnych nieprzewidzianych elementów kontraktu, ani też pensja Hachimury nagle nie wzrośnie z powodu ingerencji z zewnątrz, tak jak mogłoby to nastąpić za pośrednictwem RFA, gdzie zewnętrzne zespoły ustalają wartość rynkową.

Sprytne zespoły, zwłaszcza te dobre w długoterminowej ocenie, prawdopodobnie wcześniej odejdą od nowicjusza kontraktowego, jeśli zdadzą sobie sprawę, że nie będzie on wart ich inwestycji.

Sprzedając zawodnika z dodatkowymi dwoma latami kontraktu debiutanta, wykorzystujesz postrzegany potencjał gracza w lidze i optymalizujesz wartość wymiany. Zespoły po prostu mają większe szanse na uzyskanie znacznie większego zwrotu, wymieniając gracza wcześniej w ciągu czterech kontrolowanych przez zespół lat kontraktu debiutanta.

Oczywiście to też wiąże się z ryzykiem, ponieważ gracze mogą robić duże skoki w późniejszych karierach. Słynne jest to, że Chicago Bulls zdecydowali, że Jimmy Butler nie jest wart przedłużenia o 50 milionów dolarów w 2014 roku, ale zostali zmuszeni do rozwidlenia prawie dwukrotnie więcej (95 milionów dolarów) następnego lata po tym, jak stał się graczem maksymalnego kontraktu w swoim czwartym sezonie.

Wracając do Waszyngtonu, sytuacja Hachimury została ostatecznie źle rozwiązana. Czarodzieje nie tylko mieli wyraźnie lepszego zawodnika w postaci Kyle'a Kuzmy przed Hachimurą przez półtora roku, ale także generalnie mieli zbyt głębokie pole obrony. Powinni byli wiedzieć, że napis był na ścianie z Hachimurą jakiś czas temu, a zamiast tego odesłali go, gdy jego wartość była najniższa, i otrzymali zwrotne dopasowanie w takich okolicznościach.

Zespoły powinny potraktować tę sytuację jako przestrogę, jak podejmować szybsze decyzje dotyczące zbliżających się wolnych agentów z ograniczeniami.

O ile nie zaznaczono inaczej, wszystkie statystyki za pośrednictwem NBA.com, PBPSstats, Czyszczenie szkła or Koszykówka-Referencja. Wszystkie informacje o wynagrodzeniu za pośrednictwem Spotrac. Wszystkie szanse dzięki uprzejmości Zakłady sportowe FanDuel.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/mortenjensen/2023/01/24/how-restricted-free-agency-played-a-role-in-rui-hachimura-trade/