Jak jeden europejski zarządzający aktywami z 40 miliardami dolarów radzi sobie z niepewnością w regionie

(Kliknij tutaj aby zapisać się do newslettera Delivering Alpha.)

Mathieu Chabran kieruje Tikehau Capital, europejską firmą zarządzającą aktywami, która nadzoruje 40 miliardów dolarów w zakresie zadłużenia prywatnego, aktywów rzeczowych, private equity i rynków kapitałowych. Siedząc w pierwszym rzędzie w obliczu niepewności i napięć geopolitycznych w Europie, Chabran usiadł z biuletynem Delivering Alpha, aby omówić rolę alternatyw w regionie oraz jego zmieniającą się perspektywę na technologię. 

 (Poniższy tekst został zredagowany pod kątem długości i przejrzystości. Zobacz powyżej, aby zobaczyć pełny film.)

Leslie Picker: Przeglądając swój portfel, czy widzisz skutki wojny o inflację dla aktywów, którymi zarządzasz?

Mathieu Chabran: Właściwie nie na tym etapie. Oczywiście monitorujemy bardzo uważnie, ponieważ najpierw byliśmy skoncentrowani kilka miesięcy temu na [rosnących] stopach procentowych, nawet jeśli Europa jest trochę w tyle w stosunku do Stanów Zjednoczonych. A potem oczywiście, niestety, wojna się rozpoczęła i teraz widzimy pewne problemy z łańcuchem dostaw, pewien wzrost surowców. Tak więc, chociaż jesteśmy bardzo blisko firmy, w której pracujemy, staramy się przewidywać jak najwięcej. Ale widzimy też, że zachodzą pewne interesujące zmiany, zazwyczaj w energii – wiem, że dużo o tym dyskutowaliśmy. Tak więc myślę, że teraz jest to krytyczny moment, rozdroże, aby pracować nad swoimi spółkami portfelowymi – przewidywać, dostarczać swoim spółkom portfelowym długoterminowych zasobów, których potrzebują. I to właśnie robimy w Tikehau. 

Zbieracz: Więc nie widzisz żadnego wpływu inflacji na marże, wyższe ceny, czy coś takiego?

Czabran: W rzeczywistości widzimy to mniej w Europie niż to, co widzimy teraz w Stanach Zjednoczonych. W Europie naprawdę staramy się być jak najbardziej lokalni i mniej zależni od niektórych źródeł dostaw. Energia to jedna wielka rzecz. Inna sprawa dotyczy oczywiście kosztów finansowania i stóp procentowych. To jedna rzecz, którą monitorujemy, bardzo, codziennie, jeśli mogę tak powiedzieć. I B) w przypadku długu prywatnego, prywatnego kapitału, nieruchomości, widzimy różne podejścia, w których możesz spróbować to przewidzieć, współpracować ze swoją spółką portfelową. Ale w tej chwili, na rynku średniej wielkości, ponieważ na tym się naprawdę koncentrujemy, nadal pozostaje pod kontrolą, ale to od firm zależy od zespołu zarządzającego, czy skutecznie to przewidzi, abyśmy mogli przetrwać tę sytuację i upewnij się, że możemy zmienić nasz łańcuch dostaw.

Zbieracz: Z tego powodu, czy widzisz teraz więcej możliwości w Europie niż w Stanach Zjednoczonych?

Czabran: Jeśli możesz pozostać lokalnym w swoich źródłach, a Europa, jak wiesz Leslie, jest wielkim placem zabaw, prawda? Od północnych krajów nordyckich aż po południową Europę, są to bardzo specyficzne rynki. A jeśli masz ślad w terenie, tak jak staramy się rozwijać i tak jak my rozwijamy się w Tikehau, to skutecznie daje ci to możliwość bycia bardziej zwinnym, jeśli mogę tak powiedzieć, pracując z twoimi spółkami portfelowymi, z twoimi zarządzania, z lokalnymi partnerami, z lokalnymi bankami, w sposób, który umożliwi Ci skuteczne rozwiązanie tych problemów z wyprzedzeniem i zamiast działać defensywnie, proaktywnie. Tak naprawdę to właśnie staramy się rozwijać, co nasze zespoły inwestycyjne robiły w przeszłości, powiedziałbym nawet, od czasu pandemii. To, co widzieliśmy z [rosnącymi] stopami procentowymi, a potem oczywiście z sytuacją na Ukrainie-Rosji, tylko przyczynia się do sytuacji, która była już dokładnie monitorowana po naszej stronie.

Zbieracz: Czy w ogóle martwisz się, że Europa pogrąży się w recesji w tym momencie?

Czabran: To jest bardzo prawdopodobne. Zaczynasz [widzieć] niektóre kraje sygnalizujące te zagrożenia, ten potencjał. To jest coś, co jest obecnie niestety potencjalnie na skalę globalną. Widzimy, co dzieje się w Chinach, widzimy oczywiście, co dzieje się w Europie Środkowej jako konsekwencja tej sytuacji. Europa mogłaby równie dobrze być z powodu tych efektów ubocznych, powiedziałbym, tych różnych przeciwności. Tak więc, ponownie, nasza praca jako zarządzający aktywami, a nawet większość z nas, jako zarządzających aktywami prywatnymi, stara się nie wyznaczać czasu na rynku, ale naprawdę inwestować w cykl krzyżowy. Dostępnych jest dużo kapitału, ten kapitał musi znaleźć dom. Jest dom na każdą dobrą ofertę. I to jest miejsce, w którym prywatni menedżerowie mogą lepiej zaradzić tej sytuacji niż rynki publiczne.

Zbieracz: Zajmujesz się aktywami rzeczowymi – zarówno nieruchomościami, jak i infrastrukturą – więc jestem ciekaw, z twojego punktu widzenia, jak dobrze według ciebie jest Europa, aby uwolnić się od uzależnienia od rosyjskiej energii?

Czabran: Myślę, że musimy zachować dość pokory, jeśli chodzi o tę sytuację i nie pominąć ludzkiej tragedii, ale to, co widzimy, że rozwinęliśmy się w ciągu ostatnich kilku lat lub dekad, ta zależność od energii, której ludzie nie są [uświadamiają sobie ] jak źli mogą być. Srebrną podszewką… jest to, że możesz przyspieszyć przejście do energii przejściowej. Faktycznie mniejsze uzależnienie od rosyjskiej ropy lub gazu i posiadanie bardziej lokalnego źródła alternatywnej energii jest po raz kolejny czymś, co nazwałbym srebrną podszewką tej sytuacji. Dużo robiliśmy na tym froncie, nie tylko w Europie, a teraz także w Stanach Zjednoczonych. To, co dla niektórych było tylko greenwashingiem kilka lat temu, teraz wyraźnie staje się głównym trendem, w którym zarządzający aktywami i prywatni zarządzający aktywami ponoszą prawdziwą odpowiedzialność. I tak właśnie w tym miejscu faktycznie zwiększamy wysiłek, wagę i alokację naszego kapitału tam ulokowanego – zarówno po stronie kapitałowej, jak i kredytowej.

Zbieracz: Historycznie unikałeś technologii jako sektora – coś, co myślę w poprzednim wywiadzie, który opisałeś mi jako bonanza. Czy uważasz, że niedawna wyprzedaż nadal sprawia, że ​​jest to prawdziwa bonanza, czy też widzisz teraz potencjalne możliwości?

Czabran: Wskazujesz na jakiś niedawny ruch na rynku, którego się obawialiśmy i którego się spodziewaliśmy. Dlatego nie byliśmy tam skutecznie obecni. Tak więc przecena rynkowa na razie miała miejsce bardzo mocno na rynku publicznym. Z tego, co słyszymy, zaczyna się przechodzić na rynek prywatny… Myślę, że dochodzimy do zrównoważenia niektórych ekscesów, które widzieliśmy w tej szczególnej przestrzeni rynku. Po raz kolejny zaczęło się od [rosnących] stóp procentowych, a ludzie zaczęli zdawać sobie sprawę, że pieniądze mają pewną wartość, a jeśli cena aktywa jest faktycznie aktualną wartością jego przyszłości, jeśli jest to zdyskontowany przepływ pieniężny, ma to wpływ na to . A także efekt podaży i popytu oraz benchmarking, który zapewniają publiczne [rynki]. Tak więc, bez kryształowych kul, oczywiście wolimy rynek, który dla niektórych z nich jest przeszacowany o 75 procent, niż ten, który miał miejsce jeszcze sześć miesięcy temu. I znowu, mając pewną pulę kapitału na zamówienie, z pewnością zapewniamy wielką szansę na rynku, który próbuje znaleźć równowagę.

Zbieracz: Więc rozważasz technologię? Nie postrzegasz tego jako bonanzy, którą było wcześniej, gdybym mógł to podsumować.

Czabran: Technologia jest wielka – to wielka koncepcja. Jak wiecie, pozyskaliśmy duży kapitał przeznaczony na usługi finansowe. FinTech część usług finansowych to rosnący trend na rynku, na którym będzie musiało się skupić wielu tradycyjnych inwestorów. Rzeczy, na które patrzyliśmy sześć miesięcy temu, znowu miały czasami przecenę o 75 procent, więc dzisiaj podoba nam się to znacznie bardziej niż kiedyś… Dzisiaj wszystkie nasze firmy muszą być wyposażone w technologię w taki czy inny sposób. Tak więc, jeśli ludzie i inwestorzy zaczną podchodzić do [rzeczy] w mniej – jak by to ująć – oderwany sposób, gdzie efektywnie wzrost uzasadnia jakiś dwucyfrowy rodzaj mnożników przy obrotach, a to skutecznie [wróci] do tego, co jest prawdziwe rentowność lub droga do rentowności firmy, wtedy staje się interesująca.

Źródło: https://www.cnbc.com/2022/04/27/how-one-european-asset-manager-is-weathering-uncertainty-in-the-region.html