Jak Joe Manchin umożliwił atak prezydenta Bidena na przemysł węglowy

Zaledwie kilka miesięcy temu Joe Manchin z Wirginii Zachodniej był powszechnie okrzyknięty prawdopodobnie najpotężniejszym politykiem w Waszyngtonie. Dotyczyło to zwłaszcza kwestii związanych z polityką energetyczną, z uwagi na jego funkcję Przewodniczącego Senackiej Komisji Energii i Zasobów Naturalnych.

Jednak decyzja Manchina, by stać się decydującym głosem za błędnie nazwaną ustawą o redukcji inflacji na początku sierpnia, położyła kres takim dyskusjom wśród gadatliwej klasy. Ustawa ta dała prezydentowi Joe Bidenowi i kongresmenowi Green New Dealers prawie wszystko, czego pragnęli, a jedyną rzeczą, jaką senator Manchin otrzymał w zamian, była mglista „umowa” z przywódcą większości w Senacie Chuckiem Schumerem i przewodniczącą Izby Nancy Pelosi, aby kontynuować przejście języka zaprojektowanego w celu usprawnienia federalnych procesów zezwalających na energię.

Dla każdego, kto rozumie, jak działa polityka w stolicy kraju, od razu było oczywiste, że porozumienie zawarte przez senatora Manchina będzie miało niewielkie realne szanse na sukces, a ja wyszczególnił powody, dla których w artykule tutaj 22 sierpnia. Nikt nie był tak naprawdę zaskoczony, gdy pan Manchin oddał ducha zaledwie kilka tygodni później po zamontowaniu czegoś, co wyglądało na tylko symboliczną walkę.

W każdym razie senator Manchin zasadniczo zrzekł się wszelkiej realnej władzy politycznej, jaką posiadał, podpisując się na IRA, kiedy to zrobił. Teraz, z perspektywą odzyskania przez republikanów większości w Senacie we wtorkowych wyborach śródokresowych i przychylności Manchina spadać przed koniecznością ubiegania się o reelekcję w 2024 r. nikt tak naprawdę nie oczekuje od niego odzyskania politycznego znaczenia, którym kiedyś dowodził. Nikt teraz nie nazywa senatora Manchina najpotężniejszym politykiem w Waszyngtonie.

Biorąc pod uwagę to tło, była to prawie zabawna sobota, kiedy senator Manchin zatrzasnął prezydenta Bidena za uwagi, które wygłosił w piątek. Podczas przemówienia na temat ustawy o CHIPS w San Diego Biden powiedział: „Nikt nie buduje nowych elektrowni węglowych, ponieważ nie może na nich polegać, nawet jeśli ma gwarancję na cały węgiel do końca istnienia elektrowni. Więc to będzie pokolenie wiatru.”

Sprawiając, że sprawy są bardziej niepokojące dla Manchina, którego stan rodzinny nadal w dużej mierze opiera się na przemyśle węglowym, Biden dodał następnie: „Zamierzamy zamknąć te elektrownie w całej Ameryce i mieć wiatr i energię słoneczną”. Cóż, tak, i to w dużej mierze z powodu setek miliardów dolarów w nowych subsydiach dla energii odnawialnej zawartych w IRA, wraz ze wszystkimi wzmocnionymi uprawnieniami regulacyjnymi i wykonawczymi, które ustawa zapewnia Bidenowi i jego agencjom administracyjnym.

Zamknięcie elektrowni węglowych i w zasadzie całkowite „zakończenie” przemysłu węglowego – jak Biden niejednokrotnie obiecywał podczas swojej kampanii – jest w rzeczywistości jednym z głównych celów IRA. Aż trudno uwierzyć, że senator Manchin nie rozumiał tej rzeczywistości, kiedy głosował za ustawą.

Ale wypowiedzenie tej części na głos, publicznie i wygłoszone przez samego prezydenta, stanowiło dla senatora Manchina prawdziwy problem polityczny, biorąc pod uwagę kluczową i bardzo widoczną rolę, jaką odegrał w zapewnieniu przegłosowania ustawy. Tak więc w sobotę Manchin odpowiedział komunikatem prasowym.

„Komentarze prezydenta Bidena są nie tylko oburzające i oderwane od rzeczywistości, ale ignorują poważny ból ekonomiczny, jaki odczuwają Amerykanie z powodu rosnących kosztów energii” – powiedział Manchin. „Takie komentarze są powodem, dla którego Amerykanie tracą zaufanie do prezydenta Bidena. … Wygląda na to, że jego pozycje zmieniają się codziennie w zależności od publiczności i polityki danego dnia.

„Pozwól mi wyjaśnić, to jest coś, o czym prezydent nigdy mi nie powiedział. Bycie niefrasobliwym w kwestii pracy na węglu dla mężczyzn i kobiet w Zachodniej Wirginii i w całym kraju, którzy dosłownie narażają swoje życie, aby pomóc zbudować i wzmocnić ten kraj, jest obraźliwe i obrzydliwe” – powiedział Manchin. „Prezydent jest winien tym niesamowitym pracownikom natychmiastowe i publiczne przeprosiny i nadszedł czas, aby nauczył się lekcji, że jego słowa mają znaczenie i mają konsekwencje”.

Biały Dom zareagował w ciągu kilku godzin na surowe żądanie Manchina o przeprosiny. Ale odpowiedź udzielona przez sekretarz prasową Białego Domu Karine Jean-Pierre, wyrażająca „żal”, nie do końca spełniła żądanie Manchina.

„Wczorajsze uwagi prezydenta zostały przekręcone, aby sugerować znaczenie, które nie było zamierzone; żałuje, że ktokolwiek słysząc te uwagi poczuł się urażony” – powiedział Jean-Pierre w oświadczeniu. „Prezydent skomentował fakt ekonomiczny i technologiczny: tak jak od najwcześniejszych dni jako supermocarstwo energetyczne, Ameryka ponownie znajduje się w środku transformacji energetycznej. Naszym celem jako narodu jest walka ze zmianami klimatycznymi i zwiększenie naszego bezpieczeństwa energetycznego poprzez produkcję czystej i wydajnej amerykańskiej energii”.

Tak, „prezydent komentował fakt ekonomiczny i technologiczny”, z których wszystkie będą mogły przejść dzięki subsydiom zawartym w IRA, ustawie, której uchwalenie umożliwiło decydujące głosowanie samego senatora Manchina.

Rzadko zdarza się, aby jakakolwiek postać polityczna oddała tyle władzy politycznej jednym głosem, co senator Manchin oddając swój głos w IRA. To moc, której nigdy nie będzie w stanie odzyskać.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/davidblackmon/2022/11/06/how-joe-manchin-enabled-president-bidens-assault-on-the-coal-industry/