Jak Ukraina zniszczyła tak wiele rosyjskich samolotów w bazie lotniczej na Krymie?

Ukraiński atak na rosyjskim lotnisku na okupowanym Krymie we wtorek pojawił się kolejny nieoczekiwany wynik David przeciwko Goliatowi, porównywalny z zatopienie rosyjskiego okrętu flagowego na Morzu Czarnym w kwietniu. Niektórzy sugerowali nawet, że użyto tego samego typu pocisku, co przy tej okazji. Ale chociaż istnieje pewne zamieszanie co do tego, co się dokładnie wydarzyło, eksperci uważają, że mogło to wcale nie być uderzenie rakietowe.

Pierwsze zdjęcia satelitarne tego miejsca ujawniają rozmiary zniszczeń, z rzędami spalonych samolotów tak poważnie uszkodzonych, że nawet policzenie wraków było trudne. Ukraińskie Siły Powietrzne stwierdziły na początku, że dziewięć samolotów zostało zniszczonych. Oryx, niezależna strona, która dostarczyła jedne z najdokładniej zweryfikowanych źródeł informacji o ofiarach rosyjskich, osiąga tę samą sumę, składającą się z zniszczenie czterech samolotów wielozadaniowych Su-30SM oraz pięciu samolotów uderzeniowo-taktycznego rozpoznania Su-24M/MR plus kolejny uszkodzony.

Kolejny niezależny analityk, OSINTTechnical, określa straty na 3 Su-30, 4 Su-24 i jeden SU-27/30 zniszczonych w sumie na osiem, podczas gdy konsultant CNN ustaw wynik na siódmą. Krąży wiele innych szacunków, aż do nieokreślonych Źródła ukraińskie którzy zgadzają się z 4 Su-30M i 5-Su-24, ale także dodają 8 śmigłowców transportowych Su-27 i 6 Mi-6.

Poziom zniszczeń nie jest wielkim zaskoczeniem po zobaczeniu ogromu eksplozji, które przebiły się przez bazę, uchwycony przez rosyjskich turystów na plaży w pewnej odległości. Jeden film pokazuje rzędy wieża blokuje kilometr od bazy lotniczej z rozbitymi oknami, podczas gdy nagranie zostało nagrane podczas przejazd przez parking bazy odsłania spalone pojazdy, jeden przebity bokiem przez lecącą stalową belkę. Obrazy bazy lotniczej w podczerwieni sprzed i po strajku pokazują: duży obszar wypalonej roślinności pokazując rodzaj temperatur, które musiały być zaangażowane.

Kuszące jest założenie, że to uderzenie musiało zostać przeprowadzone przez coś masowego, a biorąc pod uwagę, że jest to poza zasięgiem HIMARS i innego ukraińskiego sprzętu, zakłada się, że jest to coś nowego.

Niektórzy szybko założyli, że to było dziełem ATACMS, pocisk dalekiego zasięgu, który można wystrzelić z wyrzutni HIMARS, o który Ukraina zabiega od jakiegoś czasu. Jednak ukraiński urzędnik wojskowy powiedział New York Times że zaangażowana broń była „wyłącznie produkcji ukraińskiej”.

Jedna linia spekulacji skupia się na mobilny pocisk balistyczny o nazwie Grom-2 nad którym Ukraina pracuje od jakiegoś czasu, ale jest to wysoce spekulacyjne i wiele osób zadaje pytanie, czy można było go rozwinąć tak, aby stan operacyjny tak szybko lub kwestionuj brak odpowiednie systemy naprowadzania GPS jak na taki pocisk.

Innym możliwym kandydatem jest ukraiński pocisk Neptun typu używany do zatapiania Moskwy. Jednak podczas gdy Neptuny teoretycznie mogą uderzać w cele przybrzeżne na lądzie, wielu z nich zakwestionowali, czy mogą celnie celować w cokolwiek tak daleko w głąb lądu jak baza lotnicza ze względu na ilość zakłóceń radarowych od budynków i innych obiektów.

Jak inaczej Ukraina mogła trafić w cele z dużej odległości? Urzędnik ukraińskiego rządu powiedział w środę The Washington Post, że zniszczenie było praca ukraińskich sił specjalnych. To może być tylko część historii. Niewielka grupa komandosów, prawdopodobnie wylądowana przez łódź podwodną, ​​miałaby problem z przeprowadzeniem takiego nalotu na dobrze bronionym miejscu w biały dzień i zbliżeniem się na tyle, by uszkodzić wiele samolotów. Może mieli sposób na atakowanie z dystansu, uderzając ukradkiem zza ogrodzenia.

Niektóre, w tym Justin Bronk z brytyjskiego think tanku RUSIsugerowali, że strajk został przeprowadzony przez małe kręcąca się amunicja lub drony kamikadze. Rob Lee zwraca uwagę, że dowództwo rosyjskiej Floty Czarnomorskiej na Krymie było: podobno trafiony przez wędrującą amunicję 31 lipca, powodując straty.

Sztuczka polega na tym, że nie potrzebujesz dużej bomby, aby spowodować ogromną eksplozję. Jeśli jest duża ilość zmagazynowanego paliwa lub amunicji, wystarczy, że dron przyniesie detonator, aby to wszystko odpalić. Wydaje się, że Rosjanie bardzo to ułatwili. Poprzednie zdjęcia rosyjskich lotnisk pokazują, że rosyjskie siły powietrzne raczej bezpiecznie przechowywane w bunkrach zostawia swoje bomby ułożone na otwartej przestrzeni.

W rzeczywistości rosyjskie Ministerstwo Obrony stwierdziło nawet, że wybuchy zostały spowodowane zapaleniem „amunicji lotniczej”. Sugerowali, że zdarzył się wypadek – tak jak wcześniej twierdzili, że Moskwa była zatopiony przez przypadek. Baza lotnicza mogła zostać zniszczona przez eksplozję amunicji, ale nie przypadkową.

Jak na ironię, Ukraińcy mogli wpaść na pomysł od Rosjan. Seria Ukraińskie składy amunicji zostały zniszczone przez masowe eksplozje w latach 2015-2017, przypisywane rosyjskim siłom specjalnym używającym małych quadkopterów do zrzucania na nie granatów termitowych. Ukraina straciła w tym czasie wiele cennej amunicji, ale zniszczeniem siedmiu lub więcej rosyjskich samolotów na Krymie spłaciła się z odsetkami.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/davidhambling/2022/08/11/how-did-ukraine-destroy-so-many-aircraft-at-russias-crimean-airbase/