Jak komik Adam Conover zrobił program Netflix z prezydentem Obamą?

Komik Adama Conovera zawsze wyprzedzał swój czas. Na collegehumor, spopularyzował internetowe filmy komediowe i przekształcił kanał w jedną z pierwszych historii sukcesu YouTube. W 2015 roku firma Conover stworzyła Adam rujnuje wszystko, który był jednym z pierwszych programów łączących humor z dziennikarstwem śledczym w celu obalania błędnych przekonań na temat tematów, które rutynowo przyjmujemy za pewnik.

Więc kiedy były prezydent Barack Obama nawiązał współpracę z Netflix zaadaptować Michaela Lewisa Piąte ryzyko w 2018 roku wiedzieli, że potrzebują gospodarza, który potrafiłby łączyć edukację z rozrywką — a Conover idealnie pasował do tego opisu.

Rozmawiałem z nim o jego ostatnim programie, Słowo G z Adamem Conoverem a także jego proces twórczy i rozmowy z byłym prezydentem Barackiem Obamą. Conover zabrał mnie za kulisy i podzielił się trzema ważnymi spostrzeżeniami, których nauczył się po drodze.

Naucz się z szacunkiem się nie zgadzać

Po trzech sezonach Adam Ruins Everything Conover zastanawiał się, jaki może być jego kolejny projekt. Po telefonie od swojego menedżera Conover zaczął przygotowywać swoją ofertę dla Obamy Wyższe produkcje naziemne o tym, jak się przystosował Piąte ryzyko. W tym czasie Conover powiedział swojemu menedżerowi: „Mam bardzo jasne pomysły na to, co zrobię z tym materiałem”.

Wraz ze swoimi partnerami Jona Cohena i Jona WolfaConover przygotował przekonującą prezentację, w której szczegółowo opisali ich inspiracje z książki, formaty, których chcieli użyć, ich wizję pierwszego odcinka i pomysły na kolejne. Ostatecznie boisko Conovera było tym, które zapalił na zielono Obamów.

„Jest cała sztuka i nauka, którą rozwinęliśmy po pięciu czy sześciu latach sprzedaży programów telewizyjnych” – powiedział mi Conover. W swoim czasie jako showrunner, producent i gospodarz Adam Ruins Everything, nauczył się wartości pozostania wiernym swojej wizji twórczej.

Rozpoczynając „G Word”, musiał bronić swoich pomysłów nie tylko przed producentami wykonawczymi, ale także przed byłym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Kiedy zapytałem go o udział Obamy w serialu, powiedział: „Obama chciał przedstawić swoje reakcje na kilka naszych wczesnych scenariuszy. Powiedział: „Naprawdę podoba mi się ten punkt widzenia. Nie wiem, czy całkowicie się z tym zgadzam, ale weź to lub zostaw. Szczerze mówiąc, zostawiliśmy większość jego komentarzy, ponieważ wiele z nich albo nie podlegało działaniu, albo nie zgadzaliśmy się z nimi co do meritum”.

Od początku intencją Conovera było prowadzenie niezależnego śledztwa. W odcinku The G Word o Przyszłośćzgłębiał temat technologii wojskowej, a zwłaszcza ataków dronów.

„Myślę, że wiele osób z całego spektrum politycznego powiedziałoby, że amerykański program ataków dronów był katastrofalny” – powiedział Conover. „Zrobiliśmy bardzo prostą analizę tego programu, krytykę jego problemów”.

Mimo to, kiedy rozmawiał z byłym prezydentem, Obama bronił programu. Pod koniec rozmowy Conover powiedział mu: „Cóż, z całym szacunkiem, nie zgadzamy się z twoją analizą”.

W serialu pozostał segment strajku dronów, który odzwierciedlał krytyczną analizę historii, a nie konkretną narrację. Conover grzecznie zapoznał się z opiniami, pozostając wiernym swoim początkowym intencjom.

Przekonanie komika

Cena Od Ciężko pracujący skecze w CollegeHumor, odcinki o psy rasowe w Adam Ruins Everything, a teraz, oczywiście, w The G Word, Conover używa komedii nie tylko po to, by rozśmieszyć publiczność, ale też by skłonić ją do myślenia. Jak sam to ujął: „Komedia ma być wywrotowa i bezkompromisowa. Ma pokazać innym, jak postrzegasz świat. Po to jest. Nie ma być polityczna ani promocyjna. Musi być szczera i pochodzić z serca jako osoby.”

Conover jest znany publiczności ze swojej uczciwości i uczciwości. Higher Ground Productions rozpoznało te cechy z jego poprzedniej pracy, dlatego zaprosili go do pitchowania. Powiedział mi: „Wiedzieli, że jestem uczciwym sprzedawcą, jeśli chodzi o moje pomysły i że nie przebieram w słowach. Wiedzieli, że mam relację z moimi słuchaczami”.

Ostatecznie poglądy Conovera nie tylko na komedię, ale i na świat jako całość, udowodniły Obamom, że najlepiej pasuje do serialu. Powiedział: „Zatrudniają mnie i to właśnie robię. Wybieram temat, który sprawi, że ludzie powiedzą: „Nie ma mowy, żeby Adam mógł to zrobić w tym serialu”, a potem walczę o to tak mocno, jak tylko potrafię. Tak właśnie śpię w nocy – powiedział.

Radą Conovera dla aspirujących komików i artystów jest „budowanie własnej strefy uczciwości, w której mówisz: 'to jest moja sztuka. To jest moje przesłanie”. Przez lata rysując tę ​​granicę i broniąc swojej sztuki, Conover wyraźnie żył swoją mantrą i budował wyjątkową relację ze swoją publicznością.

Łączenie edukacji z rozrywką

Badania pokazują, że wyjaśnianie polityki poprzez humor może w rzeczywistości zwiększyć zdolność ludzi do zapamiętywania i dzielenia się nim, czyli dokładnie to, co zrobił Conover Słowo G. Ale to, co wyróżnia jego podejście, to to, że nie próbuje ukrywać faktu, że uczy i edukuje swoich odbiorców. Jest właścicielem i zajmuje się tym z głową.

Według Conovera: „Nigdy nie myślałem o tym, że ukrywam lekarstwo w psim przysmaku. Nie przemycamy informacji, nauka jest po prostu zabawna”.

Pisząc do serialu, poprosił swoich badaczy i pisarzy o wyszukanie najbardziej oszałamiających historii i statystyk, aby zilustrować ich historie. Zachęcił także swój zespół, aby zadał pytanie: „Jaka jest jedna rzecz, o której robi rząd, a o której nie wiemy?”

W ten sposób odkryli, że każde urządzenie korzystające z technologii GPS może podziękować rządowi za postęp technologiczny. „Kiedy się tego dowiedziałem, pomyślałem, jak tego nie wiedziałem. Przez całe życie śledziłem branżę technologiczną i nie wiedziałem o tym” – powiedział mi.

Segment obalający technologię GPS jest przykładem tego, jak Conover i jego zespół rozszerzyli książkę Lewisa. Po odkryciu rządowej sieci satelitów Conover „był bardzo podekscytowany, mogąc podzielić się tym z ludźmi i porozmawiać o tym, jak to się stało”.

Następnie Conover i jego zespół pracują nad odpowiedzią na pytanie: „Jak mogę przekazać innym to podekscytowanie?” Z Słowo G, zrobili dokładnie to. Edukowali i bawili nas od pierwszego odcinka do finału. Wiele się nauczyłem z tego programu, ale nie miałem ochoty się uczyć. Używając metafory Conovera, nie wydawało się to lekarstwem. Czułem się jak uczta sama w sobie i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co Conover zrobi w następnej kolejności w swojej karierze.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jonyoushaei/2022/08/18/how-comedian-adam-conover-made-a-netflix-show-with-president-obama/