Bogactwo mieszkaniowe zyskuje rekordowe 1.2 biliona dolarów, ale oznaki sugerują, że rynek się ochładza

Domy w Hercules, Kalifornia, USA, wtorek, 31 maja 2022 r. Nabywcy domów stoją w obliczu pogarszającej się sytuacji przystępności cenowej, a oprocentowanie kredytów hipotecznych oscyluje wokół najwyższych poziomów od ponad dekady.

David Paul Morris | Bloomberg | Getty Images

Właściciele domów mają pieniądze, a one wciąż napływają. Dwa lata szybko rosnących cen domów spowodowały, że zbiorowy kapitał własny w kraju osiągnął nowe maksima.

Jak wynika z nowej analizy przeprowadzonej przez Black Knight, firmę zajmującą się oprogramowaniem i analizą kredytów hipotecznych, kwota pieniędzy, które posiadacze kredytów hipotecznych mogliby wyciągnąć ze swoich domów, zachowując jednocześnie 20% poduszkę kapitałową w wysokości 1.2%, wzrosła w pierwszym kwartale tego roku o bezprecedensową kwotę 2005 biliona dolarów. To największy kwartalny wzrost, odkąd firma zaczęła monitorować tę liczbę w XNUMX roku.

Tzw. kapitał własny posiadaczy kredytów hipotecznych wzrósł w kwietniu o 34%, czyli o 2.8 biliona dolarów, w porównaniu z rokiem poprzednim. Całkowity kapitał możliwy do wykorzystania wyniósł 11 bilionów dolarów, czyli dwukrotnie więcej niż poprzedni szczyt z 2006 roku. Daje to średnio około 207,000 XNUMX dolarów na właściciela domu.

Według Black Knight kapitał możliwy do wykorzystania jest w dużej mierze własnością kredytobiorców o wysokim kredycie i niskich ratach kredytów hipotecznych. Prawie trzy czwarte tych kredytobiorców ma oprocentowanie poniżej 4%. Obecne oprocentowanie 30-letniego kredytu hipotecznego wynosi ponad 5%.

Drugą stroną rosnącej wartości domów jest to, że potencjalni nabywcy są coraz częściej wyceniani poza rynkiem. Oprocentowanie kredytów hipotecznych również gwałtownie rośnie, przez co dla niektórych posiadanie domu staje się poza zasięgiem.

„To naprawdę podzielony krajobraz – który staje się coraz większym wyzwaniem dla osób chcących kupić dom, ale jednocześnie stanowi dobrodziejstwo dla tych, którzy już są właścicielami i odnotowali znaczny wzrost zamożności w ciągu ostatnich kilku lat” – powiedział Ben Graboske , prezes Black Knight Data & Analytics. „W zależności od tego, na czym stoisz, może to być najlepszy lub najgorszy ze wszystkich możliwych rynków”.

Rynek mieszkaniowy wykazuje jednak lekkie oznaki ochłodzenia. Ceny domów mierzone przez Black Knight w kwietniu wzrosły o 19.9% rok do roku, w porównaniu z wzrostem o 20.4% odnotowanym w marcu. Spowolnienie wzrostu może być wczesnym sygnałem wpływu podwyżek stóp procentowych.

„Spadek w kwietniu jest raczej oznaką spowolnienia spowodowanego skromnymi podwyżkami stóp procentowych na przełomie 2021 i 2022 r., kiedy stopy procentowe po raz pierwszy zaczęły rosnąć” – stwierdził Graboske. „Wzrosty stóp procentowych w marcu i kwietniu 2022 r. zajmą trochę czasu, zanim pojawią się w indeksach powtarzalnej sprzedaży”.

Rosnące stopy procentowe historycznie obniżają ceny domów, ale podaż pozostaje żałośnie niska na obecnym rynku. Aktywne oferty są o 67% niższe od poziomu sprzed pandemii i wynosi około 820,000 XNUMX mniej ofert niż w typowym sezonie wiosennym.

Biorąc pod uwagę obecne warunki rynkowe, właściciele domów rzadziej sprzedają swoje domy, a raczej przeznaczają część tego ogromnego kapitału na renowacje. Obecnie preferowane są linie kredytowe pod zastaw domu, ponieważ właściciel prawdopodobnie nie chciałby refinansować swojego pierwszego kredytu hipotecznego na wyższą stopę procentową, nawet aby wyciągnąć gotówkę.

Niedawny raport Joint Center for Housing na Harvardzie przewiduje, że wydatki na remonty domów wzrosną w tym roku o prawie 14%.

„Rekordowy wzrost cen domów, solidna sprzedaż domów i wysokie dochody przyczyniają się do wzmożenia aktywności w zakresie przebudowy w głównych metropoliach naszego kraju, szczególnie na południu i zachodzie” – powiedziała Sophia Wedeen, badaczka w programie Remodeling Futures Program w Centrum .

Źródło: https://www.cnbc.com/2022/06/06/housing-wealth-sets-unprecedented-gain-but-signs-suggest-market-is-cooling.html