Ostatecznie jednak sprzedawcy detaliczni zajmujący się remontami domów to coś więcej niż tylko gra polegająca na sprzedaży nowych i istniejących domów, z wielu powodów, które mogą pomóc im prosperować nawet jeśli poziom mieszkań osiągnął szczyt.
Pierwszą z nich jest ogromna liczba nowych nabywców domów, którzy dokonali skoku w ostatnich latach i będą musieli konserwować i naprawiać te domy.
„Rzeczywistość jest taka, że wszyscy ci ludzie kupili dom i nadal będą chcieli kupić materiały do jego ulepszenia, ponieważ jest to ich największa inwestycja” – mówi Nick Giacoumakis, założyciel i prezes NEIRG Wealth Management. „Zasadniczo będzie to bardzo silny sektor, który moim zdaniem wytrzyma lepiej niż rynek mieszkaniowy” i akcje producentów domów.
Biorąc pod uwagę, że przeciętny dom w USA zbliża się do 40 lat, nawet nowy dom może wymagać dużo pracy – jest to szczególnie prawdziwe, biorąc pod uwagę tendencję kupujących rezygnujących z inspekcji, aby zyskać przewagę konkurencyjny rynek.
Po drugie, konsumenci realizują plany przebudowy domów – albo dlatego, że kupili cholewki typu fixer, chcą zwiększyć wartość odsprzedaży, albo dlatego, że w obecnych warunkach nie stać ich na wymianę.
Według danych zebranych przez Gordona Hasketta w ramach kwartalnego badania firmy dotyczącego modernizacji domu, 45.3% respondentów stwierdziło, że planuje kupić dom w ciągu najbliższych 12 miesięcy w połowie marca, w porównaniu z 34.3% na koniec 2021 r. i 66.2 % stwierdziło, że planuje wykonać projekt modernizacji domu, co oznacza wzrost z 56.3%.
Home Depot
(HD) i
Lowe's
(LOW) wyprzedziła konkurencję jako miejsce docelowych zakupów konsumentów.
Analityk Gordona Hasketta, Chuck Grom, zauważył pewne obawy, takie jak spadek liczby respondentów, którzy uważają, że mieszkania są nadal niedrogie, ale ogólnie rzecz biorąc, widzi przed sobą mocny sezon wiosenny na remonty domów. Podobnie wszyscy czterej sprzedawcy artykułów wyposażenia wnętrz, którymi się zajmuje – Home Depot, Lowe’s,
Holdingi podłogowe i dekoracyjne
(FND) i
Dostawa ciągnika
(TSCO) odnotowują „bezwzględny poziom wzrostu, który jest ogólnie bardzo zdrowy, a nawet nie zapewnia bodźców z poprzednich lat”.
Przechowuj dane o ruchu opracowane dla Barrona z Placer.ai potwierdza to odkrycie. Cotygodniowe wizyty w pierwszym kwartale rzeczywiście spadły w ujęciu rok do roku w większości tygodni – zgodnie z oczekiwaniami – w przypadku Home Depot, Lowe's oraz Floor and Décor (z dostawą ciągników mniej więcej po równo rozłożonych), ale ruch nadal utrzymuje się powyżej poprzedniego poziomu przed pandemią, o czym świadczą dane rok do trzech lat. W pierwszym kwartale wyniki były pozytywne w każdym tygodniu w przypadku Floor & Décor i Tractor Supply oraz przez wszystkie tygodnie z wyjątkiem dwóch i czterech odpowiednio w przypadku Home Depot i Lowe's.
Co więcej, pomimo wszystkich obaw związanych z dynamiką przychodów, analitycy nadal spodziewają się, że wszystkie cztery firmy będą odnotowywać dodatni wzrost sprzedaży w tych samych sklepach co kwartał przez cały 2022 r.
Rzeczywistość jest taka, że chociaż dla większości Amerykanów zagrożenie wirusem Covid-19 ustąpiło, nadal spędzamy więcej czasu w domu. Wskaźniki pustostanów w biurach kształtuje się na poziomie ponad 12%, co stanowi najwyższy poziom w okresie pandemii, oraz Polling Gallupa pokazuje, że większość pracowników preferuje harmonogramy hybrydowe, a firmy ryzykują utratę talentów, jeśli nie oferują elastyczności. Oznacza to, że więcej osób musi utrzymywać biuro w domu i ogólnie chce nadal inwestować, aby zapewnić wygodę w swoich domach.
Wreszcie same akcje stały się dość tanie, a oczekiwania również spadły. Lowe's spadł w tym roku o około 20%, Home Depot o 24%, a Floor & Décor stracił o 35%; wszystkie trzy notowane są z dyskontami w stosunku do średnich historycznych.
Floor & Décor zmienia właściciela, co daje 26-krotność zysków z przyszłości w porównaniu ze średnią prawie 42-krotnością w ciągu ostatnich pięciu lat, ponieważ oczekuje się, że wzrost EPS spowolni do „jedynie” 19% w tym roku i 30% w 2023 r.
Oczekuje się, że EPS Lowe'a będzie rósł wolniej, ale nadal przyzwoicie, o 12.5% i 10.7% w tym i następnym roku finansowym, przy obrotach akcji spółki mniej niż 15-krotnie w porównaniu z 17.3-krotnie w przeszłości.
W ciągu ostatnich pięciu lat Home Depot notował zazwyczaj 21-krotność zysków z transakcji terminowych, ale obecnie wynosi ona 18.8 razy, mimo że konsensus zakłada wzrost EPS o 3.6% w tym roku finansowym i 7.3% w następnym.
Tractor Supply radzi sobie lepiej, ale jej wycena, wynosząca 24.5-krotność, nadal wydaje się mało wymagająca, a analitycy przewidują, że zyski wzrosną w tym i przyszłym roku o ponad 9%.
Z pewnością grupa może nadal znajdować się pod presją, zwłaszcza gdy pojawiają się na niej nagłówki gazet rosnące oprocentowanie kredytów hipotecznych zdominować. Istnieją jednak powody, by sądzić, że najgorszy scenariusz nie sprawdzi się.
Napisz do Teresy Rivas pod adresem [email chroniony]