Oto dlaczego kupowanie kawałka Ameryki może być zabezpieczeniem przed inflacją

(Bloomberg) — W dobie historycznej inflacji do portfeli trafia jedna alternatywna inwestycja jako dywersyfikator i potencjalne zabezpieczenie przed upartą presją cenową: grunty rolne.

Najczęściej czytane z Bloomberg

„W rzeczywistości okazuje się, że jest bardziej powiązany z inflacją niż złoto, ponieważ w czasach wysokiej inflacji lub utrzymującej się inflacji ma tendencję do osiągania lepszych wyników” – powiedział Carter Malloy, założyciel AcreTrader, firmy inwestycyjnej zajmującej się gruntami rolnymi z siedzibą w Arkansas. „A także, że po prostu nie ma dużej korelacji z innymi klasami aktywów. Jego korelacja z S&P jest prawie dokładnie zerowa”.

Malloy dołączył do podcastu What Goes Up, aby porozmawiać o biznesie i procesie inwestowania w grunty rolne. Oto kilka najważniejszych fragmentów rozmowy, które zostały skondensowane i zredagowane dla przejrzystości. Kliknij tutaj, aby posłuchać całego podcastu lub zasubskrybuj poniżej w Apple Podcasts, Spotify lub gdziekolwiek chcesz słuchać.

Posłuchaj, co słychać w podcastach Apple

Posłuchaj What Goes Up na Spotify

P: Jak działa AcreTrader i kto jest Twoją bazą inwestorów?

Odp.: Na platformie są to akredytowani inwestorzy — począwszy od ludzi w miastach, przez rolników na obszarach wiejskich i ludzi mieszkających w pobliżu rolnictwa, aż po instytucje — biura rodzinne itp. Celem większości ludzi jest znalezienie pewnej stabilności i trochę dywersyfikacja. Dlatego często widzimy ludzi, którzy naprawdę interesują się gruntami rolnymi — powolnym i stałym łączeniem, które może zaoferować inwestorom.

P: I tak naprawdę nie jest to skorelowane z ryzykownymi aktywami ani nawet obligacjami skarbowymi. Jest to w pewnym stopniu skorelowane z inflacją. Porozmawiaj z nami o tym, czego możesz oczekiwać od tego profilu zwrotu i zmienności jako inwestor w grunty rolne.

Odp .: Po pierwsze, ważne jest, aby zastanowić się, czym grunty rolne nie są. Farmland to nie sposób na szybkie wzbogacenie się. Rzadko słyszy się, jak ludzie mówią: „O mój Boże, w tym roku podwoiłem swoje pieniądze na inwestycje w grunty rolne”. I odwrotnie, nie słyszy się też, jak ludzie mówią: „O mój Boże, straciłem w tym roku wszystkie pieniądze na ziemię rolną”. Tak więc inwestorzy często szukają powolnego i stałego łączenia kapitału. A te zwroty były dość stałym dwucyfrowym zwrotem — 11% lub 12%. Nic, „o mój Boże”. Ale kiedy porównasz to z innymi głównymi klasami aktywów, ten profil zwrotu jest dość podobny w długich okresach czasu.

Bardziej fascynująca jest spójność tych zwrotów. Nie masz wielkich, ogromnych lat wzlotów i wielkich lat spadków, które masz w tak wielu innych głównych klasach aktywów. Tak więc spójność zwrotów i względny brak zmienności oznaczają, że współczynnik Sharpe'a dla gruntów rolnych może być bardzo, bardzo atrakcyjny - tam zwroty skorygowane o ryzyko. A poza tym jest kilka kluczowych tematów. Jednym z nich jest to, że może być powiązany z inflacją. W rzeczywistości okazuje się, że jest bardziej powiązany z inflacją niż złoto, ponieważ w czasach wysokiej inflacji lub utrzymującej się inflacji ma tendencję do osiągania lepszych wyników. A także, że po prostu nie ma dużej korelacji z innymi klasami aktywów. Jego korelacja z S&P jest prawie dokładnie zerowa.

P: Jestem ciekawy zarządzania ryzykiem lub potencjalnych wad tego typu inwestycji.

Odp.: Ogólnie rzecz biorąc, myślimy o świecie jako o opco i propco. Twoja firma operacyjna to firma rolnicza. Twoja firma zajmująca się nieruchomościami jest właścicielem gruntu. Dlatego w tym scenariuszu mamy tendencję do wyglądania bardziej na spółkę zajmującą się nieruchomościami, podczas gdy rolnik jest spółką operacyjną. Często mają ubezpieczenie, które ich chroni – często ubezpieczenie dotowane przez rząd. Tak więc, jako najemca i jako partner, rolnicy są bardzo stabilni w czasie. W rezultacie widzimy bardzo niski współczynnik niewypłacalności w całym ekosystemie jako tego przykład.

Na pewno są tam zagrożenia. A jednym z największych jest po prostu ryzyko ubezpieczeniowe — upewnienie się, że rzeczywiście dobrze kupujesz ziemię uprawną. A jest to naprawdę trudne, ponieważ w naszym świecie brakuje informacji. Mamy więc na przykład dużą ekipę zajmującą się nauką o danych i inżynierią, która pomaga nam tworzyć podstawowe analizy i dane geoprzestrzenne tylko po to, aby pomóc w podejmowaniu decyzji ubezpieczeniowych. Mamy też świetny zespół, który buduje partnerstwa z rolnikami i analizuje poszczególne transakcje.

P: Jak ostatnio radzą sobie grunty rolne i jak zmieniły się ceny podczas pandemii?

Odp.: Ogólnie rzecz biorąc, jeśli chodzi o aprecjację, lata przed pandemią — pięć lub sześć lat wcześniej — obserwowaliśmy względnie stłumioną aprecjację. Widzieliśmy pewne nadrobienie zaległości w tej długoterminowej perspektywie – nazwijmy to oznaczającą rewersję – pod względem aprecjacji w ciągu ostatnich kilku lat. Widzieliśmy więc bardziej znaczący, nazwijmy to dwucyfrowy, w porównaniu z typowym jednocyfrowym wzrostem aktywów bazowych. Same czynsze lub dochody pochodzące z gospodarstwa, ogólnie rzecz biorąc, również wzrosły w tym samym okresie.

Kliknij tutaj, aby wysłuchać dalszej części wywiadu.

–Z pomocą Stacey Wong.

Najczęściej czytane z Bloomberg Businessweek

© 2023 Bloomberg LP

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/why-buying-chunk-america-inflation-200000895.html