Nastąpiło coś w rodzaju rotacji z niektórych grup fintech, które w zeszłym roku cieszyły się dużym zainteresowaniem inwestorów kapitału wysokiego ryzyka, takich jak kryptowaluty i zasada „kup teraz, zapłać później”, do mniej atrakcyjnych obszarów skupiających się na generowaniu stabilnych strumieni dochodów.
Jantakon Kokthong / Eyeem | Oczy | Obrazy Getty’ego
Technologie finansowe to najgorętszy obszar inwestycji inwestorów venture capital — 1 USD na każde 5 USD środków napłynęło do start-upów z branży fintech w 2021 r.
Jednak w obliczu możliwej recesji tuż za rogiem inwestorzy wystawiają mniej i na mniejsze czeki. Coraz bardziej wybiórczo wybierają rodzaj firm, które chcą wspierać.
Według CB Insights globalne inwestycje venture w firmy fintech spadły o 18% w pierwszym kwartale 2022 roku.
Doprowadziło to do pewnego rodzaju rotacji z niektórych grup fintech, które w zeszłym roku cieszyły się dużym zainteresowaniem inwestorów kapitału wysokiego ryzyka, takich jak kryptowaluty i zasada „kup teraz, zapłać później”, do mniej atrakcyjnych obszarów skupiających się na generowaniu stabilnych strumieni dochodów, takich jak cyfryzacja płatności przetwarzanie dla firm.
Co jest teraz na topie w fintech? A co nie? W czerwcu pojechałem na wydarzenie Money 20/20 Europe w Amsterdamie, aby porozmawiać z niektórymi z czołowych inwestorów, przedsiębiorców i analityków start-upów w regionie. Oto, co mieli do powiedzenia.
Co jest na topie?
Inwestorzy są nadal mam obsesję z ideą dokonywania i przyjmowania płatności mniej uciążliwych dla przedsiębiorstw i konsumentów. Pasek może być stoi przed kilkoma pytaniami ponad oszałamiającą wycenę na 95 miliardów dolarów. Nie powstrzymuje to jednak VC od poszukiwania kolejnych zwycięzców w obszarze płatności cyfrowych.
„Myślę, że wyłoni się kolejna generacja fintechów” – powiedział Ricardo Schafer, partner w niemieckiej firmie Target Global zajmującej się kapitałem wysokiego ryzyka. „O wiele łatwiej jest budować rzeczy”.
Modne w branży niszowe hasła, takie jak „otwarta bankowość”, „bankowość jako usługa” i „wbudowane finanse”, są obecnie w modzie, a mnóstwo nowych firm fintech ma nadzieję pożreć wolumeny zasiedziałych graczy.
Otwarta bankowość ułatwia firmom, które nie mają licencji pożyczkodawców, rozwijanie usług finansowych poprzez bezpośrednie połączenie z kontami bankowymi klientów. Coś, co przykuło uwagę inwestorów, to wykorzystanie tej technologii do ułatwiania płatności. Jest to obecnie szczególnie gorący obszar, w którym kilka start-upów ma nadzieję na zakłócenie funkcjonowania kart kredytowych, które pobierają od sprzedawców ogromne opłaty.
Firmy takie jak Visa, Karta MasterCard i nawet Apple zwracają szczególną uwagę na trend. Visa przejęła szwedzką firmę Tink za ponad 2 miliardy dolarów, a Apple podskoczył Kredyt Kudo, firmę korzystającą z informacji bankowych konsumentów przy udzielaniu kredytów, w celu poprowadzenia swojej ekspansji na „kup teraz, zapłać później" pożyczki.
„Otwarta bankowość ogólnie rzecz biorąc przestała być modnym hasłem i stała się płynnie zintegrowana z procesami, na których nikt już tak naprawdę nie zwraca uwagi, takimi jak płacenie rachunków czy doładowania” – powiedział Daniel Kjellen, dyrektor generalny Tink.
Kjellen powiedział, że Tink jest obecnie tak popularny na swoim rodzimym rynku w Szwecji, że co miesiąc używa go około 60% dorosłej populacji. „To poważna liczba” – mówi.
Wbudowane finanse polegają na integracji produktów usług finansowych z firmami, które nie mają nic wspólnego z finansami. Wyobrażać sobie Disney oferując własne konta bankowe, z których można korzystać online lub w swoich parkach tematycznych. Ale cała praca związana z urzeczywistnieniem tego byłaby wykonywana przez firmy zewnętrzne, których nazw być może nigdy nie spotkasz.
Bankowość jako usługa wpisuje się w ten trend. Umożliwia firmom spoza tradycyjnego świata finansów korzystanie z regulowanej instytucji oferowanie własnych kart płatniczych, pożyczek i portfeli cyfrowych.
„Możesz albo sam zacząć budować technologię i samodzielnie ubiegać się o licencje, co zajmie lata i prawdopodobnie dziesiątki milionów dolarów, albo możesz znaleźć partnera” – powiedziała Iana Dimitrova, dyrektor generalna OpenPayd.
Co nie jest?
Jeśli chodzi o BNPL, nastąpiła pewna zmiana w modelach biznesowych, ku którym skłaniają się VC. Chociaż tacy jak Klarna i potwierdzać odnotowały gwałtowny spadek wycen, startupy BNPL skupiają się na rozliczaniu transakcji pomiędzy przedsiębiorstwami zyskać dużo przyczepności.
„Wzrost w B2C [business-to-consumer] BNPL spowalnia… a obawy regulacyjne mogą ograniczyć wzrost” – powiedział Philip Benton, analityk fintech w firmie badawczej Omdia.
Z drugiej strony BNPL w relacjach między przedsiębiorstwami „startuje od bardzo niskiego poziomu” i dlatego ma „ogromny” potencjał – dodał.
Źródło: https://www.cnbc.com/2022/06/30/heres-whats-hot-and-whats-not-in-fintech-right-now.html