Oto, czego szukają profesjonaliści podatkowi w zeznaniach Donalda Trumpa

Deklaracje podatkowe Donalda Trumpa – od dawna będące przedmiotem spekulacji i zaciekłej walki prawnej – zostaną upublicznione. Po opublikowaniu w zeszłym tygodniu podsumowania wysiłków IRS w celu audytu byłego prezydenta, wraz z niektórymi szczegółami jego dochodów w ostatnich latach, House Ways and Means Committee planuje wydać dokumenty w piątek.

Inną kwestią jest to, czy Amerykanie nauczą się dużo z tych zwrotów. Wiadomo, że finanse Trumpa są złożone, a sam IRS narzeka na trudność w zbadaniu każdego podmiotu, z którego mógł czerpać dochody.

Oto obszary, na których specjaliści podatkowi planują się skupić po opublikowaniu deklaracji.

Co faktycznie pokazują zwroty o jego finansach?

Może to być trudne do oszacowania, biorąc pod uwagę rozległe imperium biznesowe Trumpa. Były prezydent jest powiązany finansowo z ponad 400 oddzielnymi podmiotami, w tym trustami, spółkami z ograniczoną odpowiedzialnością i spółkami osobowymi, według badaczy House'a.

Spośród nich jednak tylko siedem zostało zbadanych w raporcie Komisji ds. Sposobów i Środków na początku tego miesiąca. Chociaż ujawnione w piątek zwroty prawdopodobnie będą zawierały nazwy tych podmiotów i wykaz dochodów lub strat dla każdego z nich, dodatkowe szczegóły będą prawdopodobnie ograniczone, twierdzą eksperci.

„Po jego powrocie z tyłu znajdzie się biała księga – może mieć pięć lub dziesięć stron – będzie zawierała listę wszystkich tych podmiotów” – powiedział Bruce Dubinsky, księgowy i założyciel firmy Dubinsky Consulting.

„Nie będziemy wiedzieć, co robią te [podmioty]. Po prostu zobaczysz linię i kwotę - może to być dochód, może to być strata - za ten rok. Wtedy potrzebowalibyśmy zwrotów z korporacji LLC lub S, aby zobaczyć, OK, co się dzieje?”

Tak duża liczba podmiotów zwiększa prawdopodobieństwo pominięcia niektórych źródeł dochodów, strat lub majątku Trumpa, co daje mylący obraz jego statusu podatkowego. IRS podkreślił złożoność przeprowadzenia kompleksowego badania dochodów i zobowiązań podatkowych Trumpa.

„Przy ponad 400 zwrotach przepływowych zgłoszonych na formularzu 1040 nie jest możliwe uzyskanie dostępnych zasobów do zbadania wszystkich potencjalnych problemów”, stwierdza notatka IRS cytowana w raporcie Ways and Means.

Podobnie jak wszyscy doradcy podatkowi, z którymi przeprowadzono wywiady w tym artykule, Dubinsky zauważył, że nie ma konkretnej wiedzy na temat zwrotów Trumpa i dokonał oceny wyłącznie na podstawie znajomości kodeksu podatkowego i opublikowanych fragmentów finansów Trumpa.

Ile pieniędzy Trump zarobił na byciu sławnym?

Chociaż Trump na początku swojej kariery zarabiał głównie na rodzinnym imperium nieruchomości, z czasem wykorzystał swoją sławę do generowania dochodów, zarabiając setki milionów na bestsellerowej „Art of the Deal” i innych książkach, a także NBC hit telewizyjny „Uczeń”.

„Zamierzam spojrzeć na harmonogram Cs, chcę zobaczyć, czy jest coś z publikacji, umów na książki, tego rodzaju rzeczy” – powiedział Dubinsky. „Czy otrzymywał tantiemy za „The Apprentice”? Jeśli tak, mogą pojawić się tantiemy, które są zgłaszane po powrocie.

Według New York Times tylko „The Apprentice”. zdobył Trump 200 milionów dolarów w latach 2005-2018. Gdyby nadal zarabiał na tantiemach podczas sprawowania urzędu, nie byłby pierwszym. Były prezydent Barack Obama również korzystał z działalności wydawniczej, choć na znacznie mniejszą skalę. Forbes wyliczył, że podczas sprawowania urzędu Obama zarabiał dwa razy więcej na tantiemach za książki niż na prezydenckiej pensji.

Jak charytatywny jest Trump?

Działalność charytatywna biznesmena, który został prezesem, z pewnością spotka się z dużym zainteresowaniem, powiedział E. Martin Davidoff, założyciel i partner zarządzający Davidoff Tax Law.

„Mogę spojrzeć na jego osobiste zwroty z czystej ciekawości – nigdy nie widziałem zeznań podatkowych miliardera” – powiedział Davidoff. „Co on odlicza? Ile daje na cele charytatywne? To byłaby interesująca rzecz, ponieważ mogłoby to być bardzo duże odliczenie”.

Davidoff spodziewa się zobaczyć ograniczone informacje na temat rodzajów datków na cele charytatywne.

„Będziesz wiedział, czy to gotówka, czy majątek, ponieważ istnieją dwa oddzielne formularze i dwie oddzielne pozycje dla harmonogramu E” – powiedział. „Jeśli rozdał cenne akcje, jeśli rozdał nieruchomości, zostanie to wymienione – to jest wymagane w szczegółach”.

Jeśli chodzi o to, gdzie dokładnie Trump skierował swoje datki na cele charytatywne, może to nie być jasne, twierdzą eksperci podatkowi. Chociaż wiele osób wymienia odbiorców charytatywnych na swoich zwrotach, nie jest to wymagane. W międzyczasie wiele bardzo bogatych osób tworzy fundusze powiernicze lub prywatne fundacje, aby zachować w tajemnicy szczegóły swoich darowizn.

Innym pytaniem, które prawdopodobnie pozostanie na razie bez odpowiedzi, jest to, czy Trump dokładnie podał wartość wszystkich swoich darowizn, powiedzieli doradcy podatkowi. Jedną z kwestii, którą poruszyła komisja ds. sposobów i środków, jest to, czy rodzaj potrącenia znanego jako służebność ochrony, o którym Trump poinformował, że jest wart 21 milionów dolarów, był naprawdę tyle wart.

„IRS zezwala na to odliczenie, ale IRS może kwestionować jego wartość. I nie poznamy wyniku, dopóki audyty się nie zakończą” – powiedział Dubinsky.

 

Jak lukratywne jest bycie deweloperem?

Wcześniej publikowane fragmenty powrotów Trumpa koncentrowały się na latach, w których relacjonował duże straty finansowe. W latach 1980-tych i 90-tych tzw Czasy Podsumowując, Trump „wydaje się, że stracił więcej pieniędzy niż prawie jakikolwiek inny indywidualny amerykański podatnik”.

Wielu kwestionowało uczciwość samozwańczego miliardera, któremu pozwolono uniknąć płacenia podatku dochodowego, a jeden z felietonistów nazwał to „hańba narodowa”. Ale zwolennicy podatków podkreślają, że odzwierciedla to pytania dotyczące kodeksu podatkowego, który oferuje bogatym Amerykanom, w tym potentatom nieruchomości, szereg sposobów na legalne schronienie swoich dochodów.

„Oczywistym pytaniem jest, jak facet płaci tak niewielką kwotę podatku, skoro jest tak bogaty? Z założenia nieruchomości chronią dochody” – powiedział Davidoff.

"Jeśli mam nieruchomość i jest dodatni przepływ gotówki, amortyzacja tej nieruchomości chroni część tego dochodu" - dodał. „Oczywistym pytaniem, jakie ludzie będą mieli, jest: dlaczego kwota, którą płaci, jest tak niska? Takie są przepisy podatkowe”.

Na przykład amortyzacja jest sztuczną kalkulacją mającą na celu uwzględnienie faktu, że aktywa, takie jak budynki, tracą na wartości z upływem czasu. Dubinsky zilustrował to przykładem dewelopera, który buduje projekt wart 50 milionów dolarów i — jak zwykle — inwestuje w projekt milion dolarów z własnych pieniędzy, a resztę pożycza.

„Co roku spisuje się jedną trzydziestą tego budynku” — powiedział Dubinsky. „Jeżeli nie mam dochodu z tego budynku w pierwszym roku i mam wydatki operacyjne, to teraz ponoszę stratę. [I] mam wszystkie odsetki, które płacę za to. ”

Te ulgi podatkowe – celowo zaprojektowane w celu zachęcenia do projektów związanych z nieruchomościami – mogą wydawać się obce większości ludzi, których głównym źródłem dochodu jest praca.

„Przeciętny człowiek tego nie robi” — powiedział Dubinsky. „Oni dostają W-2 za 85,000 85,000 $. A oni na to: „Cóż, płacę podatek od XNUMX XNUMX $. Dlaczego ten facet, który zarabia miliardy, albo rzekomo jest wart miliardy, nie płaci swojej sprawiedliwej części? To znaczy, nienawidzę do tego wracać. Ale niestety tak właśnie stworzono kodeks podatkowy”.

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/heres-tax-pros- looking-donald-235406634.html