Gubernator Florydy Ron DeSantis zdecydował się rozpocząć kampanię prezydencką na Twitterze Spaces, niefortunna decyzja podjęta przez komicznie nieudolnego dyrektora generalnego Twittera, Elona Muska, który wprowadził kilka poprawek w coraz bardziej wadliwym interfejsie Twittera i zwolnił do 80% pracowników Twittera .
Oczywiście wydarzenie DeSantis okazało się katastrofą, naznaczoną długimi okresami niezręcznej ciszy i odbijającym się echem dźwięku, a aplikacja mobilna wielokrotnie się zawieszała. Niepowodzenie zainspirowało hashtag #DeSaster do zyskania popularności na stronie.
DeSantis później stwierdził, że jego ogłoszenie „złamało internet, ponieważ tak wiele osób było podekscytowanych byciem w tej przestrzeni na Twitterze”. Komentatorzy uznali to stwierdzenie za zabawne.
Streamer/komentator polityczny Twitcha, Hasan Piker, powiedział, że jego pojedynczy kanał Twitch z powodzeniem obsłużył ponad 200,000 XNUMX osób, podczas gdy przedstawicielka Alexandria Ocasio-Cortez powiedziała, że podczas grania przyciągnęła znacznie większą publiczność niż DeSantis Among Us.
Dyskurs DeSantis zainspirował Pikera i Ocasio-Corteza do ponownego połączenia się na kolejną rundę gry.
Tymczasem powódź memów kpiących z DeSantisa rozprzestrzeniła się po Twitterze, a wielu zachwycało się publicznym upokorzeniem gubernatora Florydy.
DeSantis jest powszechnie pogardzany przez postępowców w całym Internecie, ze względu na jego trwającą „wojnę z przebudzeniem” na Florydzie, gdzie DeSantis zaciekle atakuje prawa LGBTQ, prawa reprodukcyjne, edukację i rozpala absurdalną wojnę kulturową z Disneyem, która przerodziła się w brzydką bitwę prawną .
Lewicowi wojownicy kultury starają się zamienić DeSantisa w chodzącą puentę i potraktowali jego wadliwe ogłoszenie na Twitterze jako prezent, wskazując, że nawet konserwatyści zaczęli się od niego odwracać.
Wielu porównywało nieudany start prezydencki do eksplodujących rakiet Space X Muska.
Niektórzy zaczęli nawet kibicować nieustępliwym, charakterystycznie kocim atakom Donalda Trumpa na DeSantisa, którego Trump nazywa „Meatball Ron”, „Ron DeSanctimonious”, a ostatnio „Rob”.
Trump nie zawiódł, publikując serię obelg przeciwko DeSantisowi w Truth Social, wraz z dziwacznym, wygenerowanym przez sztuczną inteligencję memem przedstawiającym Szatana i Adolfa Hitlera dołączających do Twitter Space.
Oczywiście Trump również odniósł się do Space X.
Niektórzy zauważyli, że dynamika między dwoma rywalami politycznymi przypominała dynamikę Trumpa i Jeba (!) Busha, z którego Trump bezlitośnie kpił na scenie debaty; to było jak oglądanie debaty Nelsona Muntza z Martinem Prince'em.
Jeden szczególnie zainspirowany użytkownik Twittera umieścił dźwięk DeSantisa mówiącego do klipu wideo Grand Theft Auto, zauważając, że postawa DeSantisa na wojnę kulturową w połączeniu z jego niefortunnym głosem przypominała satyrę polityczną na nosie, z której słynie serial.
Nawet prezydent Joe Biden włączył się do zabawy, publikując link do darowizn na kampanię na Twitterze z prostym, ale druzgocącym podpisem: „Ten link działa”.
Żaden z memów nie był jednak w połowie tak zabawny, jak oficjalna reklama kampanii zespołu DeSantis, która została tak źle wykonana, że wielu użytkowników Twittera początkowo uważał, że tak satyryczny klip lub dowcip.
Reklama zawiera materiał filmowy DeSantisa i Elona Muska, pozornie zmontowany razem losowo, z monotonną narracją DeSantisa, która naprawdę brzmi jak dźwięk AI. Jeden użytkownik Twittera nawet pobrał wideo, wierząc, że „istnieje 80-90 procent szans, że to usuną z powodu tego, jakie to zawstydzające”.
serwisy informacyjne (nawet Fox News) zgłosił na DeSantis Twitter Space jako żenujące fiasko. Ale Elon Musk, zawsze optymista, próbował przedstawić złą reklamę jako sukces.
Źródło: https://www.forbes.com/sites/danidiplacido/2023/05/25/here-are-the-best-memes-from-twitters-ron-desantis-fiasco/